Jak w każdy długi weekend, powtarza się problem z parkowaniem na Przełęczy Krowiarki, skąd turyści ruszają najczęściej na Babią Górę.
Istniejące parkingi nie są w stanie pomieścić wszystkich samochodów.Zdesperowani kierowcy zostawiają samochody po obu stronach drogi, nawet na zakazie parkowania. To utrudnia przejazd drogą krajową. Tworzą się zatory. Duży problem z przejazdem mają zwłaszcza samochody ciężarowe.Niestety prawdopodobnie sytuacja będzie się powtarzać w każdy wakacyjny weekend. Rozwiązania problemu nie widać.
łs/ zdj. Łukasz Sowiński