Wszystko wskazuje na to, że to zwłoki 29-letniego obywatela Malezji znaleziono wczoraj poza szlakiem w rejonie Morskiego Oka w Tatrach.
O makabrycznym znalezisku poinformował policję ratownik dyżurny TOPR. Zwłoki znajdowały się w lesie, poza szlakiem. Były w fazie daleko posuniętego rozkładu. Musiały tam leżeć kilka miesięcy.Przy szczątkach policjanci znaleźli dokumenty należące do 29-letniego obywatela Malezji. Mężczyzna nie był poszukiwany w Polsce, jako osoba zaginiona. Policja za pośrednictwem konsulatu próbuje ustalić, czy to obywatel tego kraju i czy był poszukiwany. Nie wiadomo, w jaki sposób zginął mężczyzna. Ma to wyjaśnić sekcja zwłok.
r/