To nie żart. W piątek do Urzędu Miasta w Nowym Targu wpłynęło oficjalne pismo w tej sprawie.
Pod pismem podpisała się jedna osoba, która przekonuje, że wypowiada się w imieniu społeczności tej dzielnicy miasta.
Argumenty zwolenników odłączenia Kowańca do Nowego Targu są rzeczowe. Przekonują oni, że Kowaniec i sąsiednie ulice posiadają infrastrukturę, która pozwoli być im samodzielną wsią. Kowaniec posiada własną parafię, Ochotniczą Straż Pożarną, szkołę podstawową, średnią i przedszkole. "Ta część miasta od zawsze kojarzy się z zielenią, spokojem, rekreacją, sportem i przede wszystkim szlakiem prowadzącym w Gorce. Jej mieszkańcy tworzą zżytą, wyodrębnioną społeczność, natomiast przyjezdni ze względu na sam wygląd tej części miasta jej jej swoistą autonomię, zastanawiają się czy oby nadal jest to miasto Nowy Targ, czy już jakaś wieś?" - przekonują autorzy pisma i zapewniają, że w rozmowach mieszkańcy Kowańca popierają pomysł przekształcenia dzielnicy w wieś.
Nowo powstała wieś liczyłaby niecałe 5 tys. mieszkańców, czyli byłaby uznana za obszar wiejski. To z kolei pozwoliłoby Kowańcowi korzystać z korzystnych programów unijnych i rozwijać się szybciej niż obecnie.
Osoba podpisana pod listem deklaruje, że jest gotowa zebrać podpisy pod wnioskiem o konsultacje społeczne w tej sprawie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Prócz samych konsultacji, inicjatorzy wnioskują również o ewentualne przeprowadzenie badań ankietowych i poinformowanie o całej inicjatywie Rady Miasta Nowego Targu.
r/
