14.05.2018, 09:42 | czytano: 4011

Kościół MB Fatimskiej na Krzeptówkach Sanktuarium Narodowym (zdjęcia)

zdj. Piotr Korczak
ZAKOPANE. - To do Pana należy czas i wieczność. I stąd ten cud ocalenia życia Jana Pawła II. Cud wymodlony także w tym miejscu, który sprawił, że powstała ta świątynia, która stała się Sanktuarium Narodowym - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. sprawowanej z okazji uroczystego nadania zakopiańskim Krzeptówkom tytułu Sanktuarium Narodowego Matki Bożej Fatimskiej.
We wstępie do Mszy św. kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha SAC dziękował Księżom Pallotynom za opiekę nad polską Fatimą od wielu już lat. - Idźmy do nieba codziennie, bo do nieba nie idzie się poprzez cudowność, ale przez codzienność, a przewodniczką niech nam będzie Ona, Maryja i Jej Niepokalane Serce - mówił.
Metropolita krakowski odczytał uchwałę Konferencji Episkopatu Polski z dnia14 marca 2018 roku, na mocy której Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach zostało uznane Sanktuarium Narodowym.

W wygłoszonej homilii abp Marek Jędraszewski przypomniał słowa wypowiadane podczas Liturgii Paschalnej: „Chrystus wczoraj i dziś. Początek i koniec. Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność." Arcybiskup wspomniał wydarzenia z Placu św. Piotra z 13 maja 1981 roku, kiedy miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. - Uderzyli wtedy w apostoła światła. Zrobili po ludzku wydawałoby się wszystko, aby głos wołającego o otwarcie się na Chrystusa ostatecznie zamilkł. Ale nie człowiek decyduje o tym, co się dzieje w tym świecie. To do Pana należy czas i wieczność. I stąd ten cud ocalenia życia Jana Pawła II. Cud wymodlony także tutaj, w tym miejscu, cud, który sprawił, że powstała ta świątynia, to Sanktuarium, które stało się Sanktuarium Narodowym.

Metropolita przypomniał także wydarzenie z 1946 roku, kiedy obolały po wojnie naród polski zgromadził się na Jasnej Górze, by w uroczystym akcie poświęcić Ojczyznę i Kościół w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi. Wspomniał wreszcie zeszłoroczne ponowienie owego aktu z udziałem Episkopatu Polski, które miało miejsce właśnie w Sanktuarium na Krzeptówkach.

Po Mszy św. nastąpiło uroczyste odnowienie Aktu Poświęcenia Ojczyzny i Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi.

W specjalnym przesłaniu na tę uroczystość premier Rzeczpospolitej Polskiej Mateusz Morawiecki wyraził wdzięczność za powierzanie w tym miejscu losów naszej ojczyzny opiece Fatimskiej Pani. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w swym przesłaniu wyraził radość z ustanowienia Sanktuarium na Krzeptówkach w Zakopanem Sanktuarium Narodowym oraz życzył rodzinie pallotyńskiej i księdzu kustoszowi wielu sił i potrzebnych łask Bożych do dalszego prowadzenia tego wielkiego dzieła.
W imieniu pallotyńskiej rodziny wdzięczność za celebrację wyraził ksiądz prowincjał Zenon Hanas SAC. Zaznaczył zarazem, że jest to dla nich wielki dar i jedocześnie zobowiązanie dla posługujących tam osób, by miejsce to dla wszystkich, którzy będą tu przybywać było okazją do autentycznego spotkania z Panem Bogiem.

Zakopiańskie Krzeptówki zostały ustanowione Sanktuarium Narodowym Matki Bożej Fatimskiej uchwałą Konferencji Episkopatu Polski z dnia 14 marca 12018 roku. Sanktuarium w tym miejscu powstało jako dziękczynienie za ocalenie życia Jana Pawła II po zamachu w 1981 roku. W tym miejscu górale modlili się przed figurą Matki Bożej Fatimskiej o cud uzdrowienia papieża, obiecując, że jeśli Ojciec św. ocaleje wybudują w tym miejscu kościół. Tak się stało. Jan Paweł II osobiście konsekrował świątynię 16 lat później, podczas swojej pielgrzymki do ojczyzny w 1997 roku. Natomiast w setną rocznicę objawień fatimskich tu, na Krzeptówkach, z udziałem Konferencji Episkopatu Polski dokonano uroczystego ponowienia Aktu Poświęcenia Ojczyzny i Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi.

Archidiecezja Krakowska, opr.s/ zdj. Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
komentarze
luk16.05.2018, 13:09
widać po nich to ubóstwo, tacy zabiedzeni i źle ubrani, ale cóż w Teatrze Jednego Aktora trzeba jakoś wyglądać
zwiazkowcy14.05.2018, 18:18
niech sie modla to nie zaszkodzi ale potem niech nie sieja zgorszenia bo to boli
@ Ooooo14.05.2018, 15:34
Tak, super wszyscy 500 bez względu na dochód, a teraz nie ma dla ludzi ciężko chorych,
Ponadto czy Ty wiesz jakim kosztem są te pieniądze wydawane..na pewno nie z oszczędności PiS
Zresztą tutaj nie chodzi mi o politykę, tylko zwykłą empatię Pani Premier i zrozumienie tych osób. W ciągu trzech lat, to chyba rząd stać ?
Na wyprawkę też zresztą będą dla wszystkich....

obserwator
Ooooo14.05.2018, 14:18
A czemu za czasow po niedostali nic niepelnosprawni?czemu niebylo 500+?przemyslcie to a pizniej kometujcie!!
obserwator14.05.2018, 13:28
Minister ds. społecznych nie spotkała się jeszcze z protestującymi w Sejmie, może w kościele modli się w ich intencji???
A może.nie ma czasu ??
No, tako zbliża się kampania... są ważniejsze sprawy...
ania14.05.2018, 10:43
Pani Premier Szydło jeżdzi po kraju przed wyborami głosząc "sukcesy rządu" a w Sejmie na podłodze leżą ciężko chorzy nie mogący się samodzielnie poruszać.
Jaka to straszna obłuda. "Nasze" pieniądze z podatków są tak marnotrawione na wojaże .....ludzie obudzcie się...
ona14.05.2018, 10:16
modla sie przed figura a co maja za skora
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl