Burmistrz strofuje radnego: "Ma pan czas czytać wylewane w Internecie pomyje, a nie ma pan czasu przyjść na koncert"

tak nieszczęśliwie się składa, że burmistrz boi się Stegowej, bo ona między innymi pom ogła mu wygrać wybory na burmistrza. I co ? teraz będzie się jej stawiał czy czegoś zabraniał?

@ Patri:
Zważywszy na to że akurat teraz dopiero wyłania się cała prawda i cały obraz tego co miało miejsce 100 lat temu, byłbym bardziej wstrzemięźliwy w świętowaniu tej rocznicy. Zdaniem wielu poważnych historyków cudu nad Wisłą dokonali, owszem, żołnierze polscy, ale pod dowództwem generała Rozwadowskiego, bo Piłsudski był w tym czasie na chrzcinach w Puławach. Druga Rzeczpospolita od dnia numer jeden, czyli od 11 listopada 1918 roku, była na świecie powszechnie nazywana bękartem Wersalu, a najważniejsze że II RP bardzo źle skończyła, bo doszło do utraty demokracji w maju 1926 i dyktatury, a potem upokarzającej klęski wrześniowej. Co tu jest do świętowania? Czy to że na jeden moment w historii zaborcy musieli się wycofać, a my teraz to wyolbrzymiamy do nieskończoności w patriotycznych pieśniach jaka to waleczna była I brygada? Uważajmy, bo od wzniosłości do śmieszności tylko jeden krok; pójdziemy za daleko w tym naszym tryumfalizmie to Niemcy, Rosjanie, Żydzi tak nas ośmieszą i wypunktują że szok.

DO "LUSTRATORÓW"..
Czyżby Wam na chleb brakowało? Miasto miało obowiązek coś patriotycznego przygotować i przygotowało, biorąc pod uwagę nawet niepogodę!
Ludzi nie było bo mieli w nosie 100lecie Polski.
I tylko tak to można podsumować.

Radny Andrzej musiał zaistnieć przecież wybory się zbliżają, a tymczasem elektorat się wykrusza

Paul Ciebie na burmistrza to oczyścisz miasto, ale z kasy :-)

Co to są flamingi Stegowej i ile kosztowały? Ile kosztował ten koncert bez ludzi? Ktoś coś wie? Ktoś odpowie?

Do Magda po pierwsze bale są organizowane odpłatnie i idzie na nie każdy kto ma ochotę, i za czasów Watychy na te bale może iśc każdy a nie wybrańcy jak to bywało dawniej... Po 2 bale organizowane są w szczytnym charytatywnym celu a po 3 flamingi są na topie widać, że dawno nie byłaś za granicami miasta....a po 4 zastanów się czy kiedykolwiek sama coś zorganizowałaś a potem krytykuj innych

Ile panie Watycha ile? O kupowaniu bzdet przez Steg krążą mity. Rozliczymy co do grosza.

Zapytac tez o różowe flamingi Pani Steg z balu. Czy jest mozliwośc zmniejszenia jej pensji? jako mieszkanka nie zgadzam sie na pąłcenie tej Pani za flamingi i inne badziewne rzeczy które kupuje za pieniadze miasta

Ten cały tzw. "budżet obywatelski" to są zwyczajne kpiny z demokracji i żarty z obywateli. Budżet prawdziwie obywatelski wynosi na 2018 rok około 355 miliardów złotych i jest to budżet naszego państwa polskiego, do którego przy każdym zakupie czegokolwiek każdy Polak wpłaca podatki pośrednie. To Pan Watycha rozpoczął tę kontrowersyjną ideę z tego "budżetu obywatelskiego", którą należałoby czym prędzej zakończyć, chociażby dlatego że jest ona bałamutna i za moment ten i ów będzie miał problem ze zrozumieniem o jaki to w końcu budżet chodzi, czy o budżet państwa czy o ułamek wydzielony przez burmistrza z budżetu miasta na drobne modernizacje przez zorganizowane grupy mieszkańców - pomysł świetny, ale to nie może się nazywać "budżet obywatelski".

Budżet obywatelski jest starszy, niż kadencja obecnego burmistrza. Moderator.

MOŻE I TO DOBRY MOMENT ABY ZASTANOWIĆ SIĘ .
Dokąd zmierzasz Polsko ?
Radni to osoby publiczne i powinny świecić przykładem
aktywnością w życiu Miasta i przy interwencjach czy interpelacjach.
Wielu Nich nawet nie odezwie się na sesji czy komisji . Nie załatwi
żadnej interwencji i nie PORADZI choć jest Radnym(ą).
Nie wypada ? Czy tylko załatwia partykularne swoje interesy ?
Czy się po prostu nie nadaje do pracy społecznej na rzecz
Miasta i mieszkańców. Ich brak aktywności przeraża .
Cały mechanizm obnażają tzw - BUDŻETY OBYWATELSKIE .
A jakiż jest budżet miasta czyż nie nasz -obywatelski?
To wyraz braku wiary ( nawet władzy ) że obywatel poprzez
Radnego ma jakiś wpływ na działania Miasta i Województwa !
DLA MNIE TO OBŁĘD.

Z kim ja tu mieszkam!
Wyjdźcie z domów i odchamcie się, bo w mieście bardzo dużo się dzieje!
Pomimo złej pogody było bardzo ładnie i uroczyście. Organizatorzy zrobili wszystko co tylko było można, wykonawcy poświęcili czas, a Wy macie wszystko w d... i jeszcze krytykujecie!
W mieście są trzy chóry, są zespoły młodzieżowe, towarzystwo historyczne i wiele innych w których moglibyście popracować, ale po co.
Piwko jedno, piwko drugie i gęba uchachana!

Skoro Watycha odmawia odpowiedzi na proste pytanie o koszty to znaczy że nie panuje nad rozrzutnością JIS. Powinien podać się do dymisji. Jest skończony.

To jest ta sama władza jak za Fryźlewicza, a miała być zmiana, jak nie ma chleba to się organizuje igrzyska (koncerty ect), poprzednik tak samo, płyta rynku za grube miliony a smród zimą w mieście że się idzie przewrócić, nic nie robił przez lata. Pan Watycha podobnie naobiecywał w wyborach cuda typu geotermia, miejsca pracy i co filtry na kominy dla biznesu, co nie oczyszczają powietrza, smog nowotarski największy w Małopolsce i co i nic.

@ besala:
Burmistrz Watycha jest po prostu politykiem starej daty, przy czym chodzi tu nie o wiek, ale o mentalność. Wzoruje się na szablonach zachowania z minionej epoki, na zasadzie: my rządzący vs oni rządzeni, tymczasem nadeszły czasy kiedy to z opinią ludzi trzeba się liczyć i nie da się jej zaliczyć do wylewanych pomyj (te pomyje to być może i niewykluczone że są prowokacją; cóż to za problem dorzucić parę inwektyw i wulgaryzmów do niechętnych nam komentarzy aby mieć alibi że się je wszystkie ignoruje bo nas obrażają?).

Czym różni sie forma odpowiedzi burmistrza Watychy od tego, co sam nazywa pomyjami. Agresja, osobiste wycieczki, buta i w końcu brak odpowiedzi na pytanie i bardzo proste i bardzo oczywiste. Jest Pan Wspaniały Panie Burmistrzu, jast Pan doskonały, jest Pan obdarzony wszelkimi talentami! Ma Pan dystans do siebie, opanował Pan trudna sztuke dyplomacji oraz jest Pan nadprzeciętnie kulturalny (to tak, żeby znowu nie bylo o pomyjach).

Szanowny Panie Burmistrzu! Aczkolwiek zdarzają się ekscesy słowne niektórych w internecie, to nie wolno generalizować i nazywać opinii mieszkańców pomyjami. Szczególnie zdumiewa mnie że Pan jako burmistrz w ten sposób wypowiada się o ostatniej desce ratunku dla wolnego słowa w obecnej Polsce. Nie wiem czy taka arogancja dobrze Panu wróży na przyszłość, ale życzę Panu sukcesu, ponieważ ogólnie b. dobrze oceniam Pana kadencję, mimo wszystko.

Skoro koncert, to rzecz "święta" i nie ruszać, bo tylko taki ze słomą w butach może pytać ile za to zapłacił. No tak się niektórzy przyzwyczaili, że wydawanie pieniędzy, czasem na tak zwaną kulturę, ma być poza kontrolą. I tak jest w Krakowie, tak jest w Warszawie, to czemuż w Nowym Targu miałoby być inaczej, przecież ci od "kultury" wiedzą najlepiej. O planowanej imprezie powinna wiedzieć Rada, poznać przynajmniej w zarysie koszty i to właśnie przed imprezą, a nie po. Ty sam "kolego" ukryłeś się pod nickiem i piszesz, że warto, Radny otwarcie zapytał o koszty, nie zdążył powiedzieć, czy było warto, czy nie, a został osądzony.

"Strofuje" to bardzo ładne słowo. Sympatyczne.
A słowa burmistrza o "pomyjach wylewanych w necie" to przesada.

Skąd wie co było napisane? Przecież podobno nie czyta. Nawet jeśli mu o tym ktoś powiedział, to jak sam nie widział i nie sprawdził nie ma prawa tak kategorycznie oceniać cudzych wypowiedzi.

Czy radny mówił o jakiś atakach na koncert? Mówił tylko o dziwnych cenach podawanych przez komentatorów i że chce to wyjaśnić. Słuszna postawa radnego.

Nie podoba mi się zachowanie burmistrza.

wlodarz ma prawo strofowac bo za cos odpowiada

moglyby ustac te swary w tym ciemnogrodzie zgoda buduje niezgoda rujnuje p a n o w ie

burmistrz powiedział to przecież żartem i z uśmiechem. powinno być to widać na transmisji youtube, jak ktoś nie był. wszyscy radni się z tego śmiali i klaskali, kiedy zapytał czy radny był na koncercie i czy się podobało.

Koszty planuje się przed imprezą a nie po. Jeśli jest inaczej to mamy do czynienia ze skrajną niegospodarnością i wymaga to powiadomienia odpowiednich służb.

Kuźwa, co by nie było zrobione dla ludzi to źle. Koncert był bardzo profesjonalny, miło było posluchać, wykonawcy super, organizacja rewelacja. Nie jestem z Nowego Targu ale często bywam w Waszym miescie i zauwazyłem, że "narzekacze" jestescie straszliwi. Doceniajmy, że coś fajnego sie organizuje i wiele dobrego się dzieje.

Ile Joanna mogła wydać na ten koncert? 60 70 tys? Może więcej? Dlaczego ukryła koszty przed burmistrzem i mieszkańcami?

pomyj ciąg dalszy, chore społeczeństwo , psychiatra konieczny

Zgadzam się z tym komentarzem ludu czytaliście ludu ??? to poczytajcie tylko ze zrozumieniem "Niesamowity i wzruszający Koncert na 100-lecie Niepodległości w Nowym Targu. Dziewczyny z Septymy, Chór UTW, Echo Gorczańskie, Chór Gorce, Orkiestra Miejska, młodzi utalentowani Nowotarżanie, kameralna orkiestra. Wszystko dopięte na ostatni guzik, aby wystąpić przed nowotarską publicznością, piękne odświętne stroje. Siła tradycji, talent, praca i przynależność do tego miasta. Brawa na stojąco tych Nowotarżan, którzy przyszli i dziękowali za wspaniale dobrany repertuar, za podróż w czasie do pieśni i piosenek sprzed lat, które wszyscy znamy i kochamy.Koncert, który jeszcze na długo zostanie nam w pamięci. Natomiast portal rządzi się swoimi prawami. Ukryci pod nickami nie zastanawiają się, czy warto, czy nie warto. Ograniczają się do rozliczeń, a nawet nie wiedzą czego. Żeby szacować koszty, to trzeba znać składniki.Więc zmieńcie Kochani Nowotarżanie kolejność, przyjdźcie na koncert i wtedy dysponując wiedzą, róbcie rachunki.
Imprezę rozliczą to podadzą kwoty, ale to nieeleganckie w stosunku do rodzimych artystów, żeby dzień po koncercie, nie mówić nic o koncercie, tylko o kasie, jakby ją ukradli. Zastanówcie sie mieszczany, trochę kultury, bo to stolica, a słoma z butów"

Bardzo dobrze, że radni interesują się kosztami samorządowych przedsięwzięć i inwestycji. Przecież to są pieniądze publiczne, w dużej części pochodzące z naszych podatków. Planuje się inwestycję dotyczącą budynku MOKu za ok. 24 miliony zł w ramach rewitalizacji. Ponoć nastąpiło podniesienie kwoty końcowej tej inwestycji tj. z 15 mln zł do 24 mln zł. Jeżeli tak się stało to jest to coś nieprawdopodobnego!!!!!!Można czegoś niedoszacować w ramach zakresu rzeczowo-finansowego, ale o 60% to jest przestrzał, który w kronikach miejskich powinien być gdzieś zapisany dla potomnych. Ze środków unijnych i budżetu państwa dostanie miasto tylko 8 mln zł, a pozostałe 16 mln zł? Ja bym się zastanowił jeszcze nad tą inwestycję, czy nie lepiej za np. 2 mln zł wyremontować salę widowiskową wewnątrz MOKu, może toalety, i z tyłu od strony hotelu istniejącą drogę asfaltową z lekkim jej poszerzeniem, gdzie bym dodał wzdłuż drogi kilka zgrabnych, energooszczędnych latarni??? Budynek z zewnątrz wygląda naprawdę przyzwoicie, plac z przodu również.Zastanówcie się, zanim taki ciężar finansowy położycie na mieście i jego mieszkańcach. Niech radni powrócą do tematu tej inwestycji. Jest takie mądre powiedzenie: "jak się śpieszysz to sobie usiądź". Pozdrawiam

jakie to typowe dla burmistrza,...pytanie pozostaje bez odpowiedzi...

Coś ten nasz burmistrz poddenerwowany ostatnio. Za dużo tych niepowodzeń chyba. Ostatnie rozczarowanie nie dostał się do Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jedność między miastem A mieszkańcami zaprzepaszczona została - tylko czemu nie chciał startować 4 lata temu . Czyżby wielkim krokiem wyboruy się zbliżaly.?

Panu Bogu skończyła się cierpliwość i przewał tą obłudę. Pani dr Ewa Kurek musiała szukać sali na plebani. Był burmistrz na spotkaniu z nią?

Sorry, może mnie poniosło, ale jak widać taki mamy klimat dialogu i udzielanych odpowiedzi, bez odpowiedzi. Skoro władza sobie pozwala na takie wycieczki osobiste i manipulacje, przy milczącej akceptacji Rady, to należy rzeczy nazywać po imieniu. Inaczej zamiast normalności dostaniemy każdorazowi kopa przy uciesze rozbawionej gawiedzi, która nie ma nic więcej do zaproponowania oprócz chamstwa. Inaczej przecież tego się nie da nazwać i trudno komuś tłumaczyć, że to normalne zachowanie wynikające z obniżenia poziomu kultury osobistej, zdenerwowania, chwilowego impulsu (przecież to takie słabe!). Nawet najbardziej niewygodne pytanie radnego, który ma takie prawo, nie zwalnia burmistrza z obowiązku rzeczowej odpowiedzi bez oceny osoby zadającej pytanie lub każdego innego mieszkańca. A pytanie radnego Swałtka chyba nie należało do trudnych ... no chyba, że burmistrz utracił już zdolność kontrolowania swojego Urzędu - co widać, słychać i czuć.

do @ normalant
Normalne pytanie radnego o koszty, w normalnym stylu i raczej burmistrza bym się tu czepiała o styl wypowiedzi i lekceważenie podatników.
Niech burmistrz nie opowiada górnobrzmiących farmazonów, że przede wszystkim jakość wydarzenia się liczy a cena nie gra roli. Bo gra!
I to pierwsze skrzypce! To nie są jego prywatne pieniądze!
Natomiast pytanie o obecność na koncercie (była obowiązkowa chyba tylko dla pracowników UM i ich rodzin) oraz odczucia z tym związane z naciskiem sugerującym, że MIAŁ się podobać, to już delikatnie ujmując - niegrzeczne.
A może burmistrz radnego po prostu nie zauważył w tym ''tłumie'' przybyłym na koncert. :)
Jak już '' koncert zostanie podliczony i już wszystkie koszty zostaną ustalone'' to bardzo chcę wiedzieć ile kosztował nas podatników.

Ilekroć pada pytanie o koszty, pojawiają się odzywki, które świadczą o ignorancji za strony Watychy. Kiedyś na sesji radna Korwin zapytała, dlaczego pensje naczelników w nowotarskim UM sa tak wysokie. Otrzymała odpowiedź, że ona lubi wszystkim zaglądać do kieszeni, a nagły wzrost uposażeń naczialników pryncypał uzasadnił wzrostem minimalnej płacy krajowej, czy coś w tym stylu. Nie spodobało mi się to bardzo, ale widzę, że to stało się chlebem powszednim w odpowiedziach burmistrza kierowanych do swoich wyborców. Ale czas płynie,ucieka. Przyjdzie chwila rachunku sumienia...

To nie hejt to zwykłe pytania o nasze pieniądze. Każdy ma prawo krytykować. Bo to nie jest działalność charytatywna tylko gospodarowanie naszymi pieniędzmi!

Nasze komentarze w internecie Watycha nazywa pomyjami. Czyli nas traktuje jak świnie. Grzesiu pamiętaj świnie mają głos.

Panie Burmistrzu. Nie stać nas na rozrzutność PiS. Put i Steg. Ile kasy poszło? 50, 70 tysięcy? I na co? A ile na wieszanie kokardek? Wszystkiego się dowiemy.

Na każdej sesji pytajcie ile wydaje Aśka z Bolkiem i na co i ile to kosztuje gdzie indziej. CBA się kłania. Burmistrz nie wie ile zapłacił za koncert bez ludzi? Nie chce się przyznać? Oszukuje radnych? Gdzie komisja rewizyjna?

Kiedyś krytykował MF , to dostał dobrą fuchę w MZK . Dziś znowu próbuje , to może liczy na to ,że zastąpi Rubisia , bo jego też krytykują mieszkańcy i zostanie dyrektorem zieleni , kolejnym już w ostatnich latach . A co nie może zostać . Sport lubi , w piłke grał ,inspektorem nawet w MZK jest , to dlaczego by nie ?

Halina jestem Twą fanką....

Koncert był wspaniały i nie wiem o co cały szum. Nie dzieje sie nic w mieście to wszyscy narzekają a jak już jest dobry koncert to się go czepiają. Nie ma dzisiaj nic za darmo i na pewno koszty sa nie małe. W takim razie może lepiej nic nie robić, jak większość radnych i siedzieć w domu.

Do bezczelnie na władzę Pulę ustalają radni na cały rok i tyle kasy jest do wydania, reszta sponsorzy. Nikt nie może wydać ile chce i ponad stan. Czego nie rozumiesz?

Oj jaka wrażliwość społeczna pana Watychy, a piszę pana Watychy bo na miano burmistrza raczej ten facet nie zasługuje (kilkakrotne dyskryminowanie radnej Korwin i Wojdyły czy radnych: Mikołajskiego, Liszki, Swaltka przy braku merytorycznych odpowiedzi, cała ta dmuchana bufonada i arogancja to przecież każdorazowa praktyka). Jego *** odzywki w stosunku do ludzi mających inne poglądy zdumiewa. Przecież jak brakuje cierpliwości to zawsze można zrezygnować ... no i zapomniał ten pan Watycha jaki hejt uprawiał w stosunku do swojego poprzednika i w jakim bagnie się babrał. Jak widać stare nawyki pozostały, ludzie zapomnieli ale internet już nie. Wszystko jest do wyciągnięcia o jakiej to szlachetności mówimy. Po prostu moralne dno.

Proszę ważyć słowa. Moderator.

I dobrze powiedział! Hejt za hejtem, Swałtek nie był ale coś gdzieś usłyszał i już się rzuca o organizację. Fakt, podanie kosztów to normalna sprawa ale wypowiedź w takim stylu to wstyd dla radnego...

Jeżeli koncert był zorganizowany z jakimkolwiek wsparciem pieniędzy publicznych, to informacja o tym jest OBOWIĄZKIEM BURMISTRZA. Natomiast obecność luub nieobecność na tymże jakiegoś radnego jest WOLNYM WYBOREM. Dobrze byłoby, gdyby pana burmistrza ktoś naprostował, bo mu już najwyraźniej władza (skądinąd marna) pomieszała najwyraźniej pojęcia.

Panie Andrzejku sąsiedzi sa za Panem..

No fakt, nie ma konkurencji.

Citi dokładnie nie ma konkurencji. ????

Radni winni być patriotami, jako mieszkaniec NT uważam, że każdy z rady miasta powinien czuć się w obowiązku tam być.

Oj Grzegorz czuje się chyba zbyt pewnie na stołeczku, myśli że brak mocnej konkurencji zapewni mu posadę na kolejną kadencję. I tu się można potknąć Grzegorzu.

/.../ stanowisko człowieka nie zmienia

a może Radny Swałtek nie jest melomanem tylko kasjerem i ekonomistom?No chyba że obecność na koncercie była obowiązkowa to wtedy rozumiem że się Burmistrz wnerwił:)Ale pytanie o koszty nie powinno aż tak denerwować:)Więcej luziku:)

Jestem po stronie burmistrza! Rzygać się już chce od tego ciągłego narzekania czy to radnych, którzy próbują jedynie zbijać na tym kapitał polityczny, czy leniwych i ograniczonych mieszkańców Miasta. Nic by się w Nowym Targu nie działo, wszystko byłoby w ruinie, to by było narzekanie że mieszkamy w dziurze. Dzieje się i to całkiem sporo, mamy ładne zadbane miasto (uwierzcie mi, zjeździłem niemal całą Polskę i nieco widziałem), ale lepiej siedzieć na d***, nic nie zobaczyć i tylko odświeżać podhale24.pl w poszukiwaniu kolejnych okazji to wylania żalu.
Nie podoba Ci się? Wyjdź z domu, zainicjuj coś pozytywnego, bo narzekanie i krytykowanie to najprostsza rzecz, do której każdy jest zdolny.

Koszty? Jakie koszty. Aśka się bawi. Mieszkańcy płacą.

Pan burmistrz nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie. To jak planował koszty tej imprezy? Nie znał kosztorysu? Niech już się skończy ta farsa - kadencja. W planowaniu budżetu remontu MOK pomylił się jedynie o 10 milionów. Teraz ukrywa przed radnymi i mieszkańcami koszty tej imprezy bez ludzi. Szok komu zaufaliśmy! Buta większa niż u Marka F po 20 latach rządzenia.

Pytanie o koszty organizacji koncertu to hejt? Pogięło kogoś?

Ja nie poszłam na koncert bo jak szłam wcześniej spacerem po mieście to dostrzegłam dużo ptasich kup i nie chce po nich chodzić aby nie zarazić się ptasią grypą a poza tym strasznie czarne chmury nadciągały od strony Skomielnej więc bałam się wynurzyć za drzwi mojego domu bo robiłam ostatnio trwałą ondulację, tak fioletową płukankę, więc pomyślałam, że napisze jaki hejt na te paskudne ptaki ale nie było o nich żadnej informacji w masmediach więc poszłam do kościoła na modły a jak wyszłam to zmoczyłam skarpety, które włożyłam do klapek wyjściowych. pan radny pewnie też się wystraszył burzy ale przecież to nie stoi nic na przeszkodzie aby wiedział za ile burmistrz kupił te płyty cd z których odtwarzany był koncert. Przecież to nasze pieniondze i możemy wiedzieć na co są wydawane. Żałuje trochę po chciałam potańczyć poloneza albo fiata ale w klapkach ciężko się tańczy, a mam straszne bąble od tych spacerów i robienia zdjęć. może na przyszły raz będzie lepiej

Chciałbym zauważyć, że ilekroć staje pytanie o koszty imprez to włodarze miasteczka maja problem z prostą odpowiedzią. Melisa panie burmistrzu pozwoli przetrwać obrady.

Jeśli pan burmistrz nie czytał wpisów to na jakiej podstawie nazywa moje pytanie pomyjami i hejtem?
Bezczelny się robi coraz bardziej ten nasz włodarz. Pytanie o koszty go obraza. To pieniądze nasze, wspólne i mamy prawo wiedzieć ile i na co są wydawane.