12.07.2018, 14:31 | czytano: 7490

18-latek pod wpływem alkoholu rzucił się na ratownika medycznego i zaczął go dusić

ZAKOPANE. Przechodnie pomogli ratownikowi medycznemu, który przyjechał na Krupówki ratować nietrzeźwego 18-latka z dusznościami, a ten w przypływie agresji rzucił się na niego.
W nocy z soboty na niedzielę na zakopiańskie Krupówki została wezwana załoga pogotowia ratunkowego, aby udzielić pomocy młodemu mężczyźnie, który uskarżał się na duszności. Niespełna osiemnastoletni mieszkaniec jednej z miejscowości powiatu tatrzańskiego był pod wpływem alkoholu. Po przyjeździe karetki pacjent stał się agresywny, zaczął machać rękami, wykrzykiwać wulgaryzmy. Kiedy zajmujący się nim ratownik otwarł karetkę i bocznymi drzwiami wyszedł na zewnątrz, 18-latek rzucił się na niego i zaczął go dusić. Był bardzo pobudzony i agresywny. Z pomocą ratownikowi ruszyli znajdujący się w pobliżu przechodnie, wśród których znajdował się zakopiański policjant będący w czasie wolnym od służby. Wspólnymi siłami obezwładnili agresora, który po fakcie tłumaczył, że nie wie dlaczego zachował się w taki sposób.
Policja przypomina, że ratownik podczas wykonywania swoich obowiązków związanych z ratowaniem zdrowia i życia ludzkiego, korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. 18-latkowi za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, lub pozbawienia wolności do lat trzech.
Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
defibrylator13.07.2018, 11:49
tak to jest jak się miesza alkohol z innymi eksperymentami...
k13.07.2018, 09:37
kosztami obciążyć rodziców a młody niech odpowie przed sadem za napaść. Kogo to obchodzi że był pijany.
K.13.07.2018, 09:27
Komentarze pod artykułem o strajku policjantów - nie należy się, niech się zwolnią itd. Jak jest gadka o zarobkach ratowników - jak mało zarabia, jak się nie podoba, to droga wolna..

Ludzie, czy Wy jesteście oderwani od rzeczywistości? Jak "somsiadowi" sie krzywda dzieje, to hehehehe niech ma dziadyga, ale jak do mnie trzeba karetke to "gdzie oni som, za moje piniondze!!11"

Czasem.. co ja mówię, bardzo często ręce opadają.
Czytelnik12.07.2018, 18:39
Pijany tez czlowiek
Sonia12.07.2018, 18:12
NIE SPRZEDAWAC ALKOHOLU co to za wredne panstwo pastwi sie na ludzkiej krzywdzie.
baciok@12.07.2018, 15:23
Krótko. Nie udzielać pomocy pijanym. Albo jak udzielono to obarczyć pełnymi kosztami.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl