"Przyjaźń w cieniu Kremla", to cykl dwóch filmów dokumentalnych poświęconych agresji Rosji na Gruzję i Ukrainę oraz katastrofie smoleńskiej, których współtwórcą i producentem jest Wojciech Jachymiak z Kowańca. - Chcemy pokazywać prawdę o Rosji i obudzić Europę ze snu - mówi nowotarżanin, właściciel studia filmowego Uniwersytet Człowieka OGNIK.
Na cykl, które twórcami są wspomniany Wojciech Jachymiak oraz Maciej Grabysa, składają się dwa filmy dokumentalne "Dziś Gruzja" oraz "Jutro Ukraina", w tym pierwszy we współprodukcji z Telewizją Polską. Ich tytuły to nawiązanie do słów, jakie prezydent Lech Kaczyński wypowiedział w 2008 roku w Tibilisi, podczas agresji rosyjskiej na Gruzję. "Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, Polskę" - słowa prezydenta Kaczyńskiego odbiły się wówczas szerokim echem, a jego postawa, zdaniem części obserwatorów i ekspertów, przyczyniły się do powstrzymania dalszej inwazji Rosji na Gruzję. - To była fantastyczna interwencja dyplomatyczna w Gruzji, którą ocalił niepodległość tego kraju - uważa Wojciech Jachymiak. - To było wydarzenie, które miało potem swoje wielkie konsekwencje. Stało się tak, jak w przytoczonych słowach przepowiedział prezydent Kaczyński. Mówię tu o katastrofie smoleńskiej oraz aneksji Krymu i rosyjskiej agresji na Ukrainę. To była zemsta. Powstaje też pytanie, czy katastrofa smoleńska nie była rewanżem Rosji na Polsce za Gruzję? Czy to był zamach? Intuicja podpowiada mi, że tak, ale z punktu widzenia dziennikarskiego tego tematu nie podejmowaliśmy. Ale tak długo, jak wrak naszego samolotu pozostaje w rękach Rosjan, tak długo mamy moralne prawo mówić, że to był zamach - dodaje. Cykl filmów, pierwszy o rosyjskiej agresji na Gruzję, a drugi o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie, ma otworzyć Europie oczy. - Nasz cykl filmowy jest także swego rodzaju oskarżeniem działań politycznych świata Zachodu, który często przyjmując bierną postawę względem odradzającego się imperium rosyjskiego, nie jest zbyt stanowczy wobec łamania międzynarodowego prawa przez władze Kremla - przekonują autorzy filmów.
- Mamy wojnę dezinformacyjną z ich strony. My musimy pokazywać prawdę o tym, jak było, co Rosja robi, bo inaczej przegramy tę wojnę i Rosja będzie postrzegana przez świat tak, jak chce tego ona - podkreśla Jachymiak.
Filmy można obejrzeć w internecie. Dostępne są m.in. na platformie VOD i w serwisie Youtube.pl. Jego pokazy odbyły się m.in. w Sejmie RP, w Tibilisi i w Nowym Targu.
Uniwersytet Człowieka Ognik jest organizatorem Kampanii Społecznej NIE RZUCIM ZIEMI, której celem było żądanie wprowadzenia przez Rząd Polski ustawy, która uniemożliwia wykup polskiej ziemi przez cudzoziemców.
r/ zdjęcie pochodzi z profilu Wojciecha Jachymiaka na fb.com
