Z udziałem ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, na parkingu przy zabytkowym kościółku w Chabówce, odbyła się przed południem uroczystość podpisania umowy na zaprojektowanie i budowę nowej zakopianki do Nowego Targu.
Minister mówił do obecnych tam dziennikarzy, że "Prawo i Sprawiedliwość naprawia to, co zepsuli poprzednicy". Chodzi o decyzję, podjętą za rządów Platformy Obywatelskiej, o wstrzymaniu budowy dwupasmówki do Nowego Targu. Dziękował posłance Annie Paluch i innym parlamentarzystom z Małopolski za zabieganie o tę inwestycję. - Politycy zrobili już to, co do nich należało, teraz czas na inżynierów - powiedział przed podpisaniem umowy.Opiewającą na 880 milionów złotych umowę na zaprojektowanie nowej odcinka zakopianki, a potem jej budowę, podpisali dziś dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie i prezes przedsiębiorstwa Intercor z Zawiercia, które wygrało przetarg.W pierwszej kolejności firma Intercor będzie miała niecałe dwa lata na zaprojektowanie drogi i uzyskanie pozwolenia na jej budowę. Budowa drogi ma ruszyć w drugiej połowie 2020 roku, a zakończyć się w 2023 roku. Tego też roku, jak zapowiedział minister Adamczyk, dwupasmowa droga poprowadzi z Gdańska do Nowego Targu.
Nowa droga z Chabówki, od miejsca, w którym kończy się obecna dwupasmówka, do Nowego Targu, będzie miała 16 kilometrów i dwie jezdnie po 3,5 m szerokości. Gdy powstanie, stworzy z istniejącą zakopianką drogę dwupasmową.
r/ zdj. Piotr Kuczaj
