Na koniec swojego pobytu w Zakopanem odbyło się otwarte spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim w domu wczasowym "Hyrny".
Podczas krótkiego wystąpienia do mieszkańców premier ponownie mówił o wyprzedaży polskich dóbr narodowych przez poprzednią władzę. Podkreślił, że tak długo, jak będzie rządzić PiS, nie będzie brakowało pieniądzy na ważne sprawy m.in. budowę dróg, bezpieczeństwo czy infrastrukturę. Otrzymał za te słowa owacyjne brawa. Premier dziękował góralom za to co robią dla Polski i polskiej kultury. - Dziękujemy premierowi za wszystko, co dobrego zrobił dla naszego regionu. Zawsze będzie Pan mógł na nas liczyć. I zapraszamy w Tatry, nie tylko służbowo i z dobrymi wiadomościami. Zakopane jest otwarte - dodał.
- Jesteśmy wdzięczni nie tylko za Kasprowy, ale i za Polskie Tatry, za Palace. Jesteśmy wdzięczni za to, że dotrzymaliście słowa. Będziemy razem z rządem walczyć tu na rzecz Podhala i Polski - dodał burmistrz Leszek Dorula.
Jan Piczura, radny wojewódzki, wręczył premierowi kapelusz i ciupagę.
Paweł Liszka, radny Rady Miasta Nowego Targu i kandydat na burmistrza, przekazał premierowi podziękowanie za rozpoczęcie budowy zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu oraz apel o budowę obwodnicy Nowego Targu.
Cała sala zaśpiewała premierowi "Sto lat", a następnie Hymn Polski.
Na spotkanie z premierem nie została wpuszczona grupka osób z koszulkami z napisem "Konstytucja".
r/