Nie do kierowcy, ale do innej osoby, 27-letniego mężczyzny, należała broń znaleziona w samochodzie podczas wypadku w Ludźmierzu.
Przypomnijmy: w nocy z soboty na niedzielę w Ludźmierzu doszło do wypadku. Samochód osobowy wypadł z jezdni, uderzył w słup oświetleniowy oraz w ogrodzenie posesji. Przy mitsubishi nie znaleziono nikogo, ale za to policjanci odkryli dwie sztuki broni.
Jak informuje mł. asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, policja wstępnie ustaliła, że autem kierował 23-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu nowotarskiego i to on doprowadził do wypadku. - Broń należała do innej osoby, 27-letniego mężczyzny, którego nie było w samochodzie. Sprawą zajęli się biegli. Badania odpowiedzą na pytanie, co to za broń i czy wymaga posiadania pozwolenia. Jej właściciel twierdzi, że nie - dodaje.
r/
