"Do Grupy Podhalańskiej GOPR dotarła informacja o potrzebie niesienia pomocy wycieńczonej zawodniczce podczas treningu biegowego. Ratownicy GOPR z Turbacza ruszyli skuterem śnieżnym i na nartach turowych w dół żółtym szlakiem, do Długich Młaków" - relacjonują GOPR-owcy.
Kobieta została przetransportowana skuterem śnieżnym do stacji ratunkowej GOPR na Turbaczu. Stwierdzono u niej pierwszy stopień hipotermii. Po kilku godzinach zawodniczkę w dobrym stanie przetransportowano na Długą Polanę, skąd o dalszy transport zadbał opiekun biegaczki. Ratownicy kolejny raz apelują o rozważne planowanie wycieczek i aktywności górskich. Warunki w górach nadal są bardzo trudne.
opr.s/