Nawet 12 lat więzienia grozi 71-letniemu kierowcy, który w niedzielę po południu potrącił w Sierockiem stojącego na poboczu turystę, a potem uciekając z miejsca wypadku i zderzył się z radiowozem.
Do wypadku doszło około godz. 15. 35-letni turysta z województwa lubelskiego stał na poboczu drogi, gdy wjechał w niego rozpędzony samochód. Mężczyzna w ciężkim stanie został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie.
Kierowca uciekł. Na miejsce ruszyli policjanci. W Zębie sprawca wypadku stracił panowanie nad kierownicą i uderzył czołowo w jadący z naprzeciwka radiowóz. Policjanci zostali zabrani do szpitala, ale ich obrażenia nie okazały się poważne. Kierowcę, 71-letniego mieszkańca powiatu tatrzańskiego, zatrzymano do wytrzeźwienia. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Usłyszy zarzuty spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu, ucieczkę z miejsca wypadku i nieudzielenia pomocy. Grozi mu do 12 lat więzienia.
r/
