25.03.2019, 09:48 | czytano: 9255

Pszczoły się obudziły, a pszczelarze dyskutują, jaki będzie ten sezon

W Bukowinie Tatrzańskiej odbyła się konferencja pszczelarska, zorganizowana przez Karpacki Związek Pszczelarzy. Wzięli w niej udział pszczelarze z byłego województwa nowosądeckiego, w tym duża grupa hodowców pszczół z Podhala.
Stanisław Kowalczyk, prezes Karpackiego Związku Pszczelarzy mówi, że już od kilku lat pszczelarze spotykają się w Bukowinie Tatrzańskiej, żeby na początku sezonu wymienić doświadczenia, podzielić się wiedzą i poznać nowinki. Wykłady dotyczą gospodarki pasiecznej, hodowli pszczół, genetyki czy chorób. - Każdego roku konferencja ma inny temat. Hasło tegorocznej konferencji to „Pszczoły ludziom, ludzie pszczołom” - mówi Stanisław Kowalczyk. - Zrzeszamy prawie 1600 członków, a w konferencji bierze udział około 180 osób. Zainteresowanie jest bardzo duże. Nasi tegoroczni wykładowcy to Piotr Szyszko z Ełku, pszczelarz z doświadczeniem w pracy w dużych gospodarstwach towarowych w Kanadzie. Drugi, to Piotr Nowotnik z Warszawy, tematyką jego wykładów były produkty pszczele. Z kolei Wiesław Londzin mówił o zagrożeniach dla pszczół ze strony środków ochrony roślin i nawożenia. Szykujemy się do sezonu pszczelarskiego, więc trzeba sobie przypomnieć, to co najbardziej potrzebne teraz i te zagadnienia są również poruszane – dodaje Kowalczyk.


Prezes Karpackiego Związku Pszczelarzy podkreśla, że poprzedni sezon był zróżnicowany, ale należy uznać go za dobry. - Ciężko było o miody kwiatowe, nagła temperatura spowodowała, że jednocześnie zakwitły wszystkie kwiaty. Trudno było wyselekcjonować odmianę lipową, miód lipowy od innego. Bo jak lipa zakwitła, to spadź od razu się pokazała. To się mieszało, ale rok był dobry – dodaje.



Jak będzie ten sezon? Pszczelarze są optymistami. - Pszczoły już się wybudziły całkowicie. Obloty już były, większość pszczół wyszła. Po pierwszych oblotach nie ma pełnej wiosny i nie wiemy jak to będzie. Duże obawy są o to, czy wystarczyło pokarmu. Nie wiemy, w jakiej kondycji są pszczoły. Może się jeszcze wiele wydarzyć – wyjaśnia Kowalczyk. - Jest za wcześnie, żeby powiedzieć jak będzie, ale rok się zapowiada dobry. Zapowiadają dużo wilgoci, a jak będzie wilgoć to będzie nektar – podkreśla.

Konferencji towarzyszyła wystawa firma z branży pszczelarskiej.



r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Zbyszek Truteń28.03.2019, 08:52
Do Pszczółka. W samym nagłówku masz napisane "PSZCZOŁY SIĘ OBUDZIŁY" - to chyba wystarczająco znaczy, że spały? Jeżeli powiesz, że rano się obudziłeś tzn że obudziłeś się do życia? Zastanów się co piszesz albo sięgnij fachowej literatury pszczelarskiej i zobacz co tam piszą i jak się to nazywa u pszczół. Do drugiego kolegi który mówi żebym doczytał że pszczoły gryzą i śpią. Chłopcze - to raczej ty doczytaj czy pszczoła miodna występująca na terenie Polski gryzie i czy śpi w zimie.
Karolina26.03.2019, 09:07
Kochane pszczółki ! Ludzie szanujcie je, tak wiele im zawdzięczamy ! Zachęcam do zasiewania i sadzenia wonnych kwiatów i ziół na grządkach i w donicach. Musimy o nie dbać. Inaczej wyginiemy...
pszczelarz hobbysta25.03.2019, 19:18
Gdybyście widzieli, jak wygląda produkcja miodu na skalę przemysłową a Ameryce. Szkoda pszczół.
Do Zbyszek Truteń25.03.2019, 17:55
Pszczoły również gryzą i śpią sprawdź sobie czytanie nie boli.
Pszczółka25.03.2019, 13:49
Do Zbyszek Truteń
Naucz się czytać niby gdzie pisze że pszczoły śpią???
Mówi się że ''przyroda budzi się do życia'' czy to znaczy że w zimie spała??
Pijak25.03.2019, 11:30
Pszczelarze lepiej niech nic nie dyskutują tylko dawali pszczołom z rana wodę z cukrem na kolację koniecznie ciepły bigos z chlebem z dodatkiem maggi na lepsze trawienie
Zbyszek Truteń25.03.2019, 11:10
Kto to pisał? Pszczoły nie śpią. Tak samo jak nie gryzą... Jak ktoś dobrze zakarmił na zimę, to na wiosnę musi wyjąć ramki z pokarmem a nie martwić się czy mają co jeść...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl