02.04.2019, 11:10 | czytano: 4190

Zakopiańskie karetki mają po pół miliona kilometrów przebiegu. Czas na nowe

Arch. Podhale24.pl

3,5 miliona złotych wyda w tym roku na zakup sprzętu medycznego i wyposażenia Szpital Powiatowy im. T. Chałubińskiego w Zakopanem.

Najwięcej pieniędzy, bo ponad 1,5 mln złotych pójdzie na wyposażenie serwerowni niezbędnej do obsługi Małopolskiego Systemu Informacji Medycznych. Za te pieniądze szpital zamierza zakupić sprzęt informatyczny oraz niezbędne oprogramowanie. Za 1,2 mln. zł. dyrekcja zakopiańskiej placówki chce kupić trzy ambulanse. Dwa z nich to w pełni wyposażone karetki pogotowia ratunkowego. Jedno auto będzie przeznaczone do transportu chorych.

- Obecnie szpital ma zakontraktowane z Narodowym Funduszem Zdrowia cztery ambulanse i 2 karetki transportowe – mówi Regina Tokarz, dyrektor Szpitala Powiatowego w Zakopanem. - Większość aut ma przejechane ponad 500 tysięcy kilometrów. Te auta są już bardzo wysłużone. Dodatkowo do zakupu zmuszeni jesteśmy wraz z wejściem nowych przepisów, które mówią, że transportem chorych nie mogą zajmować się już firmy zewnętrzne, a jedynie same szpitale.

Dodatkowo zakopiański szpital planuje również w tym roku zakup aparatu USG. Koszt to 350 tysięcy złotych. Szpitalowi potrzebne są też nowe: kardiomonitory, kardiotokografy, myjnie dezynfekcyjne, stoły operacyjne.

Plany wydatków szpitala w bieżącym roku pozytywnie zaopiniowali podczas ostatniej sesji radni powiatowi. Jednocześnie powołano komisje konkursową, która w najbliższym czasie ma wyłonić nowego dyrektora szpitala w Zakopanem.

Obecna dyrektorka Regina Tokarz, pomimo tego, że szpital w tym roku planuje wiele zakupów i inwestycji oraz będzie miał 100 tysięcy złotych zysku, podjęła decyzję o rezygnacji ze stanowiska.

Józef Słowik

Nowa karetka na Orawie (zdjęcia)

venti76703.04.2019, 15:39

Do Ambulans ,masz racje co do dźwięków i sygnałów świetlnych , ale zdrowy rozsądek jedno a przepisy drugie , mieszkam na wsi i czasami jak karetka przejedziecie z zakopanego to pól wsi wstaje na równe nogi , natomiast z Nowego Targu jest spokojny przejazd i tylko błyski widać , wiec myślę ze o 2-giej w nocy czy później nie ma takiej potrzeby włączać syreny wystarcza tylko światła.Myślę ze zależy tylko od toku myślenia kierowcy takiego ambulansu i rozsądku. No w sumie Kierowca z Zakopanego to Gość ponoć **** hahahaha

Ambulans02.04.2019, 23:30

zako-pion. Proszę pierwsze zapoznać się z kodeksem drogowym art. 53.1 co musi spełniać pojazd uprzywilejowany aby nim był. A żeby Pan nie musiał szukać to daje wycinek tego art. 2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
Więc to nie jest żadna złośliwość, tylko stosowanie się do kodeksu przez ratownika

Jonasz02.04.2019, 20:42

Płacimy składki na fundusz zdrowia , więc kupujcie ze składek .
Za parking przy szpitalu potrafią kasować od chorych . kolejki jak były to się jeszcze wydłużyły o kilka miesięcy, czym tu się chwalicie .

zako-pion02.04.2019, 17:32

Mają po tyle kilometrów , ale w nocy i po 23 gdy są puste ulice nie musiałyby jeździć po mieście na pełnych sygnałach dźwiękowych ? Nigdzie tego na świecie nie ma , ale w Zakopanem jakieś inne przepisy widocznie obowiązują . Rozumiem ,że dojeżdża się do ruchliwego skrzyżowania z sygnalizacją świetlna i jest faktycznie ruch , to na pewno nie wystarczą światła , ale nie przez cały rok i w całym mieście budzić ludzi w nocy , to już może być jedynie złośliwość i świadczy o totalnej nieznajomości przepisów i wręcz o głupocie tych delikwentów za kierownicami karetek zakopiańskiego szpitala .. Na egzaminy poprawkowe , mają pewne ,że nie zdadzą ich .

Użytkownik02.04.2019, 17:03

Nic sie nie rozkraczy,spokojnie wykręca po milionie,mam takiego sprintera I ma 950 tys.km przejechane,chodzi tak jak chodził 10 lat temu,nie widać różnicy

Qwerty02.04.2019, 12:02

Nowotarskie nie lepsze te karetki

pustak02.04.2019, 11:51

Szpital będzie miał 100 tysięcy złotych zysku - czy w służbie zdrowia powinno chodzić w wypracowywanie zysków? Opieka medyczna to na litość boską nie klejenie klapek! Zasada wolnego rynku nie wszędzie znajduje zastosowanie. W służbie zdrowia nie. Dajemy jako społeczeństwo na szpital, bo jest taka potrzeba, bo za chwilę karetka się rozkraczy po drodze do umierającego pacjenta, a nie dlatego że szpital ma dobrego biznesmena na kierowniczym stanowsku.