Na zakopiance w Klikuszowej, dzięki pomocy przypadkowego kierowcy, policjanci zatrzymali 27-letniego, nietrzeźwego mieszkańca Nowego Targu, który siedział za kierownicą samochodu renault.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 18.00 na drodze krajowej nr 47 w Klikuszowej. - Kierowca, który nas o wszystkim zawiadomił, jechał swoim samochodem w kierunku Nowego Targu. Z przodu „zygzakiem” jechał samochód osobowy marki Renault co wskazywało, że kierujący może być pod wpływem alkoholu relacjonuje mł. asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Mężczyzna o całej sytuacji powiadomił dyżurnego nowotarskiej komendy. Kiedy renault otarł się o barierki, zgłaszający nie miał już wątpliwości, wyprzedził go i zajechał mu drogę uniemożliwiając dalszą jazdę. W samochodzie jechały trzy osoby. Kierowca i jeden z pasażerów próbowali uciekać, jednak po chwili kierujący wrócił na miejsce. Pasażer siedzący na tylnej kanapie spał i początkowo nie był nawet świadomy tego co się dzieje. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego nowotarskiej komendy i wylegitymowali kierującego renault, którym okazał się 26-letni nowotarżanin. Badanie jego trzeźwości wykazało ponad 1,7 promila. Pojazd został odholowany na koszt właściciela na parking strzeżony.
Za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości (tj. art.178a§1 k.k.) grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
- Godną do naśladowania postawą i zdecydowaną reakcją wykazał się mieszkaniec gminy Nowy Targ, który udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu i przekazał go w ręce funkcjonariuszy - dodaje mł. asp. Dorota Garbacz.
Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. r/
