Nowotarżanie się dziś bawią (zdjęcia)

Odezwał się wszechwiedzący :D wszystko wie i wszystkich zna ulalala pogratulować Twojej wiedzy ;) wstydzę się tego społeczeństwa jakim się stało.. wiecznie narzekającego i szukającego problemów..

No tak myślałem że piszę do kogoś bez pojęcia o świecie o mieście i jego problemach,zmarnowałem tylko czas na czytanie twoich chorych zaczepek.Bez odbioru bye.

Do PK
Hmmm to może zacznij chodzić na nogach nie będziesz stał w korku? Nie bronię urzędasów za korki bo sama jeżdżę samochodem i wiem że to uciążliwe ale nie narzekam jak Ty, w KRK korki są mimo wielu dróg i ludzie żyją, bawią się i śpiewają tylko jak zwykle musi się znaleźć w Nowym Targu ktoś komu coś nie pasuje. Przykro mi Cię zmartwić ale nie należe do tych co srają, leją i wymiotują gdzie popadnie i nie jestem omotana bo politykę mam serdecznie w powarzaniu.. nie chodzę na wybory, nie slucham polityków a tym bardziej naszych urzędników. Śmiem wątpić, że gdybyś został burmistrzem nagle stworzył byś drogi i pozbył się korków - litości bo pęknę ze śmiechu. Jest wiele alternatyw aby miasto cos zmienilo ale wiesz co niektórym to nie pasuje i zawsze znajdzie ten ktoś byle pretekst byle coś żeby w tym mieście nic sie jednak nie zmieniło chocby i w temacie korków. Co do powietrza weź pod uwagę że Nasze miasto leży w kotlinie i większość dymu niesie się z pobliskich wiosek. Zawsze był problem smogu jakoś 4 lata temu nikomu to nie przeszkadzało a nagle teraz o wszystko robi się g***burze.. żałosne..
Gdybyś chciał mnie oskarżyć że pewnie pale byle czym to powiem że nie, gdyż mieszkam w bloku ;)

Żeby było jasne żadnego syfu wokół siebie nie mam i nie robię,od lat staram się żeby żaden taki krzykacz mi tego nie zarzucił.Ale mam już po prostu dość obojętności władzy na to co dzieje się z korkami i powietrzem,wszyscy udają że niema problemu,przejadają pieniądze właśnie na takie pozorowane "szczęście narodu" jak koncerty,tarasy czy ścieżki rowerowe pobudowane na czyichś drogach dojazdowych.Powtórzę to jest dramat,aby przejazd ludźmierską tyle marnował czasu mieszkańców,przedsiębiorców,kurierów,kilogramy toksyn idą w powietrze itd...Taki stan rzeczy utrzymuje się właśnie przez takich omotanych jak ty...za możliwość publicznego pośpiewania i oddania komuś moczu pod bramę macie wszystko w ......

Do PK
Zacznij może porządkować syf wokół siebie ;) skoro twierdzisz że koncerty są niepotrzebne bo to tylko wydatek to ja polecam Tobie abyś nie palił w piecu przynajmniej nie będzie smogu i syfiastego powietrza i niepotrzebny będzie pomoc finansowa urzędu

patrole były w centrum, byłam świadkiem jak pod kebabem błyskawicznie zareagowali na bójkę i rozdzielili agresywnych ludzi. widać było że policja jest, działa i czułam się bezpiecznie

Wszystko super,ale przez takie tematy zastępcze nie uciekniemy od problemów smogu czy dramatu ulicy ludźmierskiej.Wolałbym wykup kawałka placu pod obwodnicę niż takie koncerty.Bez takiej imprezy można żyć,a syfiaste powietrze i korki nas zabijają.

Mieszkam parę metrów od Rynku. Hałas nie był bardziej dokuczliwy niż od ruchu kołowego, wiadomo centrum - musi się dziać, ale te obszczymurki, wrzeszczące, pijane szczyle to jest cykliczny problem. Obserwowałem sytuację do 1.30, ani jednego patrolu pieszego. Naliczyliśmy bawiąc się na tarasie przez wieczór 8 dżentelmenów oddających mocz na ściany, bramy i jezdnię tylko w okolicy mojego domu. W takiej sytuacji, może lepiej takie imprezy przenieść na lotnisko z dala od cywilizacji? Toitoiów było przecież bez liku, ale może ci ludzie nie potrafią z nich korzystać? W krzakach poczują się swobodniej. Pomijam że to zwykłe chamstwo, ale ktoś to później musi posprzątać, szczególnie jak pijaczyna leje na drzwi do domu czy skrzynkę na listy. Mieli szczęście że u mnie nie lali bo pomny doświadczeń z poprzednich imprez przygotowałem kubeł zimnej wody.

Ciszej bo już po 22 giej a ja we wsi spać ni moge .

Czy następnym roku można na blokach w centrum dosyć szczania i żygania