Zakończyły się działania strażaków po zgłoszeniu, że na Jeziorze Czorsztyńskim, w okolicach Frydmana, dryfuje łódka wywrócona do góry dnem.
Na miejsce udał się zastęp strażaków z Nowego Targu ze sprzętem do ratownictwa wodnego. Strażacy wypłynęli pontonem na zalew, ale nikogo nie znaleźli, niczego też nie zauważyli. Udało się również skontaktować z właścicielem łódki, który jest w Warszawie. Na razie wszystko wskazuje na to, że łódka sama się odwiązała i odpłynęła. Łódka została odholowana do brzegu.
r/