24.06.2019, 18:53 | czytano: 4153

Burmistrz z wotum zaufania

zdj. Podhale24
NOWY TARG. Dwunastu radnych zagłosowało za udzieleniem burmistrzowi wotum zaufania, jedna osoba była przeciw, siedem - wstrzymało się od głosu. Przeciwko głosował Michał Glonek.
Zgodnie z ustawą co roku do końca maja burmistrz musi przedstawić Radzie Miasta raport o stanie Miasta - Gminy. Dokument obejmuje podsumowanie działalności w roku poprzednim - szczególnie realizację programów i strategii, uchwał rady i budżetu obywatelskiego.
Raport ten szczegółowo omówiła sekretarz Miasta Stanisława Szołtysek, która przypomniała, że dokument przygotowany został po raz pierwszy, ale "wejdzie do obowiązków na lata następne".

Szczegółowe opracowanie dotyczące Miasta

Raport jest bardzo obszerny zawiera dane geograficzne, demograficzne, a nawet informację o tym jakie imiona najczęściej nadawano dzieciom w 2018 roku. Jest mowa o ilości zwoływanych sesji, podjętych uchwał, złożonych interpelacji, czy skarg. Szerzej o raporcie pisaliśmy w artykule "Optymistyczny raport"...

- Myślę, że wszyscy państwo zaobserwowaliście tę wyraźną tendencję wzrostu wydatków na inwestycje w ostatnich latach. Możliwości pozyskania środków unijnych na realizację projektów związanych inwestowaniem w infrastrukturę miejską pozwoliły na realizowanie nowych inwestycji i kierunków rozwoju dostosowanych do współczesnych standardów. Łącznie Wydział Funduszy Pomocowych i Inwestycji zrealizował 30 zadań inwestycyjnych, na które poniesiono nakłady w wysokości 23 563 577 zł. W roku 2018 na te zadania udało się pozyskać z funduszy zewnętrznych dofinansowanie w wysokości 9 536 767zł na wymienione przedsięwzięcia inwestycyjne. Inwestycje realizowane były również przez inne Wydziału Urzędu Miasta i jednostki organizacyjnych na łączną kwotę 6 485 349 zł - mówiła cytując raport sekretarz.

Kilku radnych miało jednak w sprawie raportu nieco inne zdanie.

"Pan burmistrz jest ekspertem od wszystkiego"

Jako pierwszy głos zabrał Michał Glonek, który przypomniał, że zestawienie dotyczy roku 2018. - To był szczególny rok, to ostatni rok poprzedniej kadencji burmistrza, kiedy to pan burmistrz rozlicza się przed mieszkańcami z tego, co im obiecał. Ten dokument to prawie 150 stron tekstu, z którego niewiele się dowiadujemy. Przemilcza się to, czego się nie udało zrobić i poddaje się analizie skutków dla miasta i mieszkańców - mówił radny.

- Pan burmistrz wokół siebie gromadzi ciała doradcze i na ich opiniach polega. To są: Młodzieżowa Rada Miasta, Uniwersytet Trzeciego Wieku i Kapituła Honorowa oraz ciało zajmujące się planami zagospodarowania przestrzennego. tego wynika, że pan burmistrz jest ekspertem od wszystkiego. Nie ma ciała doradczego dotyczącego przedsiębiorczości, sportu czy inwestycji. Te działania pozostały tylko hasłem wyborczym. W mojej ocenie burmistrz musi się w końcu otoczyć fachowcami, bo to jest w interesie społecznym - kontynuował radny Glonek.

"Rzecz niesłychana"

Jego kolejna uwaga dotyczyła edukacji, która jak mówił "jest od kilku lat jednym z najbardziej zaniedbanych zadań". - A personalnie odpowiada za to pani burmistrz, która ma to zadanie przypisane do swoich obowiązków. A brak kompetencji w tym zakresie powoduje, że mamy duży bałagan i nie dowiedziałem się nic z raportu o problemie dwuzmianowości w szkołach, czy reformach edukacji i zmianach organizacyjnych w szkołach, ryzyku zwolnień nauczycieli. Sprawa edukacji jest mocno w raporcie przemilczana - oświadczył.

Zdaniem radnego "jako sukces przedstawiono rewitalizację". - Ja to postrzegam inaczej. Dopuszczono do projektu różne podmioty, ustawodawca tak ustali, by dać szansę wszystkim szansę. Ale w naszym mieście miała miejsce rzecz niesłychana. Ponieważ przez ponad rok dopuszczono przedsiębiorstwa, które mogły się ubiegać o środki unijne. W tym czasie urząd wydawał stosowne zaświadczenia, a przed samym ogłoszeniem naboru - podjęta została chwała Rady Miasta, która ograniczyła dostęp do programu i po środki sięgać mogły tylko uprzywilejowane podmioty samorządowe, stowarzyszenia i szkoły. Nie wiem czym to było podyktowane, ale jeśli chciano tym zwiększyć swoje szanse na pozyskanie środków - to słabo to oceniam - skwitował.

"Otwarcie na Gorce", którego nie ma
Radny przypomniał, że zgłoszony przez niego projekt dotyczył Kowańca i polegał na budowie stacji narciarskiej. - Taka inwestycja z punktu widzenia ekonomicznego ma racje bytu. Jestem związany z turystyką zawsze o niej mówię głośno i będę mówić. Turystyka jest tak ciekawym, ale i wrażliwym zadaniem, że nie mogę zrozumieć powodów, dla których władze miasta nie dostrzegają potencjału w jej budowaniu. Dzisiaj w raporcie kwestia turystyki jest całkowicie przemilczana. Troszeczkę mnie to dziwi, bo jeszcze niedawno to pan burmistrz był twarzą przedsięwzięcia "Otwarcie na Gorce". Całe miasto było pełne banerów, gdzie za głową pana burmistrza była wyeksponowana stacja narciarska i wyciągi krzesełkowe. Na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o "otwarcie na Gorce" nic się nie dzieje, a wręcz czynione są ruchy, które nie pobudzają działań turystycznych - oskarżał radny Glonek.

Jak dodał "większość radnych krytycznie się wypowiada o promocji miasta, bo nie ma w urzędzie ludzi, którzy mieliby jakakolwiek praktykę w branży i robili to zawodowo". "Strzałem w kolano" nazwał zawieszenie współpracy z Izbami Turystycznymi.

Raport jest niepełny

Paweł Liszka dodał: - Czytając raport nie znalazłam informacji na temat Podhalańskiego Centrum Sportów Lodowych. Powinna być informacja, że "na dziś stoimy na takim, a takim etapie", żeby w przyszłym roku zobaczyć, czy robimy coś czy się cofamy. Czemu nie ma informacji na ten temat? To była przecież sztandarowa inwestycja pana burmistrza, za kilkadziesiąt milionów złotych - pytał radny.

Szymon Fatla zauważył, że jak na tak spore opracowanie z dużą ilością informacji brak jest rozdziału poświęconego w całości przedsiębiorczości, turystyce, a temat rynku pracy - potraktowany został niemal po łebkach.

- Mowa jest o Strefie Aktywności Gospodarczej. Ale ona powstała w 2014 roku. Mówienie o niej w raporcie za rok 2018 to nadużycie. Ponadto w raporcie są okrągłe słowa i frazesy, a brakuje konkretów i perspektyw na przyszłość. Dwa razy pojawia się zwrot o "zmniejszaniu się liczby mieszkańców" i nie ma słowa o tym, co miasto zamierza z tym problemem zrobić - podsumował radny Fatla.

- Gdybyśmy chcieli w raporcie wszystkie zmieścić to wyszłoby z tego 2 tysiące stron. Raport powinien zawierać główne informacje. Jakby zawrzeć w nim wszystkie informacje to byśmy tydzień nad nim siedzieli - odpierał zarzuty radny Marek Mozdyniewicz.

Wsparł go Krzysztof Sroka mówiąc, iż uwagi dotyczące przyszłości i trendów powinny się raczej znaleźć w strategi rozwoju, a nie w raporcie o stanie miasta.

Nikt z mieszkańców nie skorzystał z prawa zabrania publicznie głosu na temat raportu.

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
ixi26.06.2019, 20:41
Z zaufanie czy bez teraz będzie już tylko pod górkę. I w końcu trzeba wziąć się do jakiejś roboty, po czterech latach utyskiwania. Halo, tu Nowy Targ! Zatrzymaliśmy się i buksujemy. Wstążki i laurki nie poprawią naszej sytuacji. Nawet zryw Fryźlewicza trwał co najmniej pięć lat, ale jednak.
Uc26.06.2019, 11:42
Jakie wotum zaufania dla człowieka koterii biznesowo celnej?
???? Rower25.06.2019, 20:44
Do Celina ścieżki rowerowe mamy w mieście tylko dzięki radnemu Glonkowi !!!
ferdy25.06.2019, 17:40
Gratulacje.
Celina25.06.2019, 17:40
Powiem tak - jak widać w Kraju najlepiej ma się opozycja. W Nowym targu też. Radny Glonek był w różnych rolach i jakoś niczego nie dokonał, za co dostał wieczne pióro, czyżby teraz nim własnie spisywał swoje postulaty ? Najbardziej boli brak otwarcia na Gorce ale chyba z powodów osobistych tak myślę. Czy nie zna stanu budżetu Miasta? zna, więc powinien wskazać komu zabrać, żeby zrobić to czy tamto. Tak samo Pan Fatla. ten to się musi dużo jeszcze nauczyć o funkcjonowaniu Miasta. Wszyscy w opozycji to najlepsi fachowcy i to nimi powinien otoczyć się Pan Watycha i ich słuchać!
diagnoza25.06.2019, 08:45
A miało być? Lepiej.
A miało być? Efektywniej.
A miało być? Z wizją.

A jest jak jest.

Cztery lata zasłaniania się błędami poprzednika.
Cztery lata opowiadania bajek o przyszłości.
Cztery lata pozorowania zmian i nieuzasadnionych wydatków.

Właśnie to jest najkrótszy raport.
Układ zamknięty.
turysta25.06.2019, 06:46
Czy ten pan Glonek jest fachowcem ?
Z tego co napisano, wynika, że to kolejny drobny narzekacz na wszystko. Podobno to fachowiec od "deptania trawy" i wuefista
spm24.06.2019, 22:07
Sesja absolutoryjna w Zakopanem dopiero będzie. Za dwa dni. Więc co niby ma być tym przykładem zakopiańskim?
@spm24.06.2019, 21:31
taaa popatrz na zne
czy to twoje referendum gdzieś wyszło
vv24.06.2019, 20:56
@spostrzegawczy - bo tak się składa, że Watycha jak był radnym zachowywał się zupełnie tak samo. Tak już mają ***, które za dużo nie mają do powiedzenia, a chcą zaistnieć. Jak to mówią karma wraca.
spostrzegawczy24.06.2019, 20:21
Dlaczego radni, którzy tak krytykowali rozliczenie roku 2018 nie głosowali przeciw wotum zaufania, a jedynie się wstrzymali? Ciekawostka roku.
avivat24.06.2019, 20:19
do radny Glonek
Stwierdzenie: "W mojej ocenie burmistrz musi się w końcu otoczyć fachowcami, bo to jest w interesie społecznym" to chyba jakiś żart? Uważa pan, że trzeba jeszcze więcej urzędników zatrudniać? Przepraszam mamy dwóch v-ce burmistrzów, iluś tam naczelników i kierowników. Możemy dalej mnożyć tę rzeszę urzędniczą, tylko po co, skoro zatrudnia się osoby niekompetentne, niejednokrotnie nie mające podstawowej wiedzy na temat swoich podstawowych obowiązków?
spm24.06.2019, 20:07
@Konstytucja" nie wprowadzaj ludzi w błąd.

"Nie udzielenie burmistrzowi absolutorium otwiera drogę do przeprowadzenia referendum w sprawie jego odwołania". Tak stanowi prawo.
Konstytucja24.06.2019, 19:38
Stasiu nic bez absolutorium tez będzie burmistrzem
to tylko zabawa pod publiczkę
Zbych24.06.2019, 19:32
Ufasz...ufam...uff..uf
STAŚ24.06.2019, 19:30
Gdyby nie dostał, odpowiedniej ilości głosów, to co mówi prawo ?!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl