11.07.2019, 17:46 | czytano: 10868

Syn Józefa Kurasia "Ognia" chce 10 milionów złotych odszkodowania

zdj. Magdalena Zarzycka-Redwan
W Sądzie Apelacyjnym w Krakowie odbyła się w czwartek rozprawa apelacyjna w sprawie odszkodowania dla Zbigniewa Kurasia, syna legendarnego partyzanta z Waksmunda. Chodzi o zadośćuczynienie za represje, których Józef Kuraś „Ogień” i jego rodzina doświadczyli w okresie powojennym od aparatu państwowego.
Przypomnijmy, iż w lutym Sąd Okręgowy w Nowym Sączu oddalił wniosek Zbigniew Kurasia o milion złotych odszkodowania. Sąd stwierdził, że odszkodowanie można otrzymać za represje w związku z działalnością niepodległościową. Mimo, jak mówiła sędzia prowadząca sprawę, licznych i szczegółowych pytań skierowanych do Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie o działalność "Ognia", nie uzyskano w ocenie sądu jednoznacznej opinii pozwalającej rozstrzygnąć, czy działalność "Ognia" była działalnością na rzecz niepodległości państwa polskiego czy też była jej zaprzeczeniem. Zdaniem sądu, opinia IPN w sprawie Józefa Kurasia "Ognia" jest zbyt ogólna i nierozstrzygająca.

W czwartek sprawa wróciła na wokandę. Tym razem syn "Ognia" domaga się nie 1, ale 10 milionów złotych odszkodowania oraz dodatkowych pieniędzy na postawienie symbolicznego nagrobku dla ojca. Sąd nie wydał rozstrzygnięcia w tej sprawie, ale przed podjęciem decyzji zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej o dodatkowe informacje.



Na rozprawie syn Józefa Kurasia "Ognia" nie był sam. Sala rozpraw była pełna. Pojawili się reprezentanci Małopolskiej "Solidarności, dzieci i wnuki Żołnierzy Wyklętych z Podhala, a nawet z okręgu kieleckiego, któremu przewodził prezes Stowarzyszenia Dzieci Żołnierzy Wyklętych, syn Józefa Durnogi pseudonim "Desant" - Waldemar Durnoga. Na rozprawie obecna była również Magdalena Zarzycka-Redwan urodzona w więzieniu na Zamku Lubelskim, córka Żołnierzy Wyklętych. Zdjęcia udostępniamy dzięki uprzejmości pani Magdaleny Zarzyckiej-Redwan.

oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Richie06.09.2023, 12:30
Ile trwa cały proces upadłości konsumenckiej?
Hi there, its nice post concerning media print, we all be aware of media is a impressive source of facts.

Czy każdy dłużnik może ogłosić upadłość konsumencka?
Juchas09.03.2021, 20:51
I to jest właśnie patriotyzm godny ojca.
lechu ( nie ten )02.09.2019, 22:21
II wojna światowa dla znacznej większości Polaków nie zakończyła się w maju 1945 r. Trwała dalej tylko z innym okupantem i jego polskimi poplecznikami ( ub,mo pzpr ), którzy wbrew tej znacznej większości zapomnieli co to jest BÓG HONOR i OJCZYZNA. Jeżeli chodzi o OGNIA to ON nie zapomniał o tym, stąd JEGO bezpardonowa walka z tymi co o tym zapomnieli. Szkoda że tak trudno im zrozumieć, że sowiecka bolszewia ma sie dobrze w dzisiejszej Polsce co potwierdzają piszacy te bzdety o OGNIU. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM.
Do, do Maciej Halny (Holny)16.07.2019, 14:06
Te "mądrości" paru głupców plecie tu bez przerwy, zwłaszcza syn milicjanta.
do Maciej Halny16.07.2019, 10:25
Chwała ci Macieju za mądre słowa.
Gdzie ten pamiętnik?15.07.2019, 21:15
@" historyczki"
Machejek zza grobu dziękuje ci za przypomnienie jego "twórczości literackiej".
Wstyd sięgać po takie "dzieła"
Maciej Holny15.07.2019, 15:58
Farsa i żenada. Nikt nie wytłumaczy morderstw i grabieży dokonanych na Polakach przez "Ognia" i jego ludzi. Jeśli mordy, grabieże na cywilach postrzegane są przez niektórych jako patriotyzm i walka o niepodległy byt państwa polskiego to trzeba się zastanowić nad konsekwencjami tego faktu i jakością tego przekazu. Korkuć w tej sprawie mataczy - bo nie umie inaczej pisać historii. Przykro przede wszystkim licznym ofiarom tego procederu. Bałwan i tłuk niczego się już nie nauczą - więc nie do nich się zwracam. Mam nadzieję, że obrażą się tylko ci do których piszę. Większość wpisów to jasny i piękny przekaz odwagi i rozsądku w nieuleganiu propagandzie historycznej. Od początku mówimy - oddzielmy plewy od ziarna...Ogień - współpracownik NKWD, kierownik MO i UB w Nowym Targu, wróg i zdrajca Armii Krajowej - nie może być oceniany pozytywnie mając na sumieniu z 1000 ofiar w tym większość niewinnych cywilów. Nienawiść i zakłamanie nikogo nie wyzwoliły i nie wyzwolą. Zawsze jest tak, że prawda i tak wyjdzie na wierzch !!! Nie atakujcie Akowców tylko ubowców.
k15.07.2019, 13:27
Żądania wzrosły do 10 milionów i natychmiast pojawili się kibice z transparentem . Bu ha ha ha. i kogo tam moje stare oczy widzą? Czy naprawdę musimy oglądać ten kiepski teatrzyk ?
Tadeusz Morawa syn żołnierza AK-WiN14.07.2019, 18:42
Jadwiga Nieckarz /.../

Skoro moje prośby o zaniechanie osobistych wycieczek pod adresem innych komentujących nie przynoszą efektów - więcej prosić nie będę. Odsyłam do regulaminu komentowania i kończę Państwa przepychanki. Moderator.
rolnik14.07.2019, 12:35
Widziałem na własne oczy w muzeum AK w Londynie - wyrok śmierci natychmiestowego wykonania - podpisany przez generała Fieldorfa ps.NIL.Widnieje na nim nazwisko Józef Kuraś ps.Ogień.A za co?Pisze tam, że za zdradę, niewykonywanie rozkazów oraz zbrodnie na cywilach.Generał Nil był w cichociemnych i po wojnie przedarł się do Polski aby organizować ruch oporu.Komuniści go złapali i zamęczyli na śmierć za ten wyrok...Cześć i chwała bohaterom!Ale tym prawdziwym...
historyczka14.07.2019, 12:29
Z prowadzonego przez niego, notatnika, przytaczamy kilka faktów mordowania bezbronnych obywateli a nawet podległych mu członków jego oddziału. Oto własnoręczne notatki,,Ognia":

- Żyd na czubie polany Waksmundzkiej - 20 sierpnia 1945 rok

- 28 sierpnia 1945 - wykonano egzekucję na 4 Żydach w Maniowych

- 10 lutego ( 1946) Grasgrin Dawid - wójt gminy żydowskiej Nowy Targ.

Egzekucja. ( Faktycznie Grasgrin Dawid ur. 1884 rok, dorożkarz z Nowego Targu - były członek,,Bundu";

- 3 maja ( 1946) Witaj majow jutrzenko. W nocy samochód z Żydami 12.

Mieli być przeprowadzeni przez granicę. 50 000 zł. Przed Krościenkiem do rowów. Salci krzyczała, panie << Ogień >>, taką nieładną demokrację pan robi? Ucięto język.

W notatniku tym,,Ogień ? nie odnotował dwóch innych wyczynów swoich ludzi, a mianowicie:

- 29 lutego 1946 roku w Zakopanem zamordował Józefa Oppenheima

urodzonego w 1887 roku - znanego przewodnika tatrzańskiego i działacza Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego, kierownika Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, autora wielu prac popularnych. Nie był Żydem, a zamordowany został tylko, dlatego, że jego nazwisko obco brzmiało;

- 21 kwietnia 1946 roku w odległości 2 km przed Nowym Targiem podległa

,,Ogniowi" bojówka zatrzymała samochód wiozący pięciu byłych więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych narodowości żydowskiej: Henryka, Czekaja, Ludwika Hertza, Ruth Joachimson ( Rutę Jachiman), Leona Lindberga i Henryka Unterbacha. Wymienionych wyprowadzono a następnie na jego rozkaz bestialsko zamordowano.

Co mu zawinili bezbronni obywatele narodowości żydowskiej ( nie wiadomo nawet, czy byli zwolennikami nowej władzy), którzy przeżyli hitlerowskie obozy koncentracyjne i udawali się do Zakopanego w celu podreperowania zdrowia nadszarpniętego w obozach? Nie zginęli w komorach gazowych lub od kul esesmańskich. Zamordowani zostali przez,,Ognia" i jego podwładnych w rok po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Oprócz zwolenników nowej władzy i obywateli narodowości żydowskiej mordował także swoich podwładnych, na których padał jakikolwiek cień podejrzeń. Biada temu, który nie chciał zastrzelić albo powieść bezbronnego i niewielkiego człowieka lub spał z odbezpieczonym pistoletem. Osobiście go wykańczał. I żeby nie być gołosłownym, przytaczam tu zapiski z cytowego już jego osobistego notatnika:

- 24 września 1945 roku Jastrząb ujawnił się. Kulka,, Ciemnemu". Zwiał.

Rozstrzelanie,,Wesołka" na postrach;

- 10 grudnia 1945 roku Katarzyna. Waksmund. Śmierć. Podejrzana. Brzuch - dwojaczki? Ludzie ślimaki. Lepiej niech niewinnie zginie, a obóz nie może być zdradzony. Sumienie? Wolność. Nie dałem się sumieniu Katarzyna na słupie telegraficznym. Lew nie chciał wykonać. Kulka;

- 8 stycznia 1946 - Skarpa sprowadził Kamienia i Skowronka z MO Łopuszna.

- 10 stycznia - Skarpa spadł z odbezpieczonym rewolwerem. Nie wolno. Czatował na sposobność? śmierć. Wydał jeszcze trzech z terenu. Kamienia i Skowronka żelazem w łeb do Dunajca. Może wierzyli Skarpie jak Mikołajczykowi i niewinni? Nic nie poradzę;

- 10 marca - Pozwoliłem na likwidację magistra i magistratu Rabka. Kot ręczy, że pracuje na dwie strony. Kubuś, Śmigły, Roch. Stąd poszli do magistra wychowania fizycznego. Misiak. Nie chciał otworzyć. Zmuszono sąsiadkę, żeby wołała swoi. Wybiegł do drzwi na korytarz, przez szybę seria. Uciekł na górę, kule w piersiach. Wyłamano drzwi, dokończono na kanapie;

- 3 czerwca- Dyplomaci angielscy. Obidowa. Zegarki. 60 000. Koce, legitymacje. Lalusie zgniłe. PodpisałemUB;

- 20 czerwca - Porucznik,,Roman" z Poznania. Dłonie ma miękkie, ale

silne. Goli się, co dzień. Dobrze melduje grupę.... Zwarte obcasy, palce sztywno u czapki. Musi być niższy

- 26 czerwca - Zwyciężony nie spał. Odczytałem wyrok, szpicel.

Wziąłem ze sobą Ceśkę. Na stromości Gorca. Nic nie mówił. Ceśka powiedziała: popraw mu -Charczał.

- 3 lipca - Roman wszystko wiedział o kontaktach, za inteligentny.Dolary widział u Ceśki. Żołnierzom urlopy. Taki, co dużo wie, lepiej niech zginie. Powiedziałem, że zastrzelili go z KBW. Widział Smrek, niewyparzony pysk. Nie uchowa się taki. Cowboy zgniótł mu twarz butami;

- 20 lipca - Nowy ppor.,,Łoś". Syn leśniczego ze wschodu. Więcej interesuje się cietrzewiami, kozicami niedźwiedziami, niż komunistami. Mówi: nie wiadomo, kiedy obudzimy się wolni. Przetrwać. Bubek;

- 23 lipca - Ma przygodę. Doniesiono o Harcerzu z Ochotnicy. Drużyna szybkowykonawcza. Powiesili. Zerwał się jeszcze raz.;

- 1 sierpnia - Łącznik od Andersa. Szykuje się wojna. Przemówienie do żołnierzy, dywersja. Łoś do tyłu, rozstrzelany;

- 4 września - Oszewka z Kościelisk grozi Powichrowi wydaniem obozu. Za mało dostaje. Co robić? Niech nie pyta. Ale dyscyplina. Rozkaz za zdradę kula;

- 7 września - Matka i siostra Oszewki przychodzą do Powichra. Grożą, Jeśli Oszewka zabity. Co robić? Całą rodzinę.;

- 15 września. -K. miał rewolwer odbezpieczony. Kula. Płakał. Stefana wydał, po co rewolwer odbezpieczony. (Prawdopodobnie chodzi tu o b. Pracownika PUBP w Nowym Targu Stanisława Kowalskiego, który w nocy z 3 na 4 maja 1946 roku, pełniąc służbę w miejscowym więzieniu, wypuścił na wolność grupę aresztowanych podejrzanych o współpracę z,,Ogniem" i wraz z nimi udał się do jego oddziału);

- 24 września - Prędki został na noc w Nowym Targu i zastrzelił Balladynę. Kręcił, przyparty do muru przyznał się. Nie chciała, a zawsze chciała. Podejrzenie o zdradę. Głupi. Rozstrzelałem osobiście Balladynę. Najmilsza ostatnia.

Na konto zbrodniczych wyczynów,,Ognia" zapisać jeszcze należy bestialskie morderstwo dwóch harcerzy w okolicy wsi Niwa w sierpniu 1946 roku (po przestrzeleniu dobili ich łopatami) oraz umysłowo chorego żebraka rozrzucającego kamienie nad Dunajcem, a także samotną matkę sześciorga dzieci w wieku od.2-10 lat- Annę Śmietanową lat 36 z Rabki. Ponadto kilku indywidualnych turystów, którzy zbyt wcześnie wypuścili się w Gorce, ufnych, że jako apolitycznych i bezbronnych, nic złego ich nie spotka ze strony rzekomego,,obrońcy demokracji i bojownika o wolną Polskę". Zapłacili za to własnym życiem. Ten krwawy watażka zajmował się nie tylko mordowaniem, ale również kradzieżą koni. W notatniku pisał na ten temat:

- 18 grudnia 1945 roku- Handlarz złotem z Warszawy. Likwidacja,,Zemsta

Konie ze Słowacji. Ojcu,,Śmigłego". Pół na pół zarobi Śmigły członek jego bojówki - syn handlarz końmi w Nowym Targu;

- 20 lutego 1946 roku - konie,,Śmigły" ojcu.

- 24 sierpnia 1946 roku - przez granicę przeprowadza Oszewka. Bierze

część . Dużo mięsa. Konie dla ojca,,Śmigłego".

Na temat kradzieży koni tak pisał w swoim oświadczeniu 11 marca 1947 roku przed Komisją Administracyjną w Wadowicach jeden z poległych mu bojówkarzy ps.,,Orzeł"- Jan Sałapatek ( tablica poświęcona jego pamięci też została umieszczona w kościele w Juszczynie)

Jesienią 1946 roku (...) wziąłem udział w napadzie we wsi leżącej w powiecie myślenickim. U kilku gospodarzy zabraliśmy wówczas osiem par koni i cztery wozy. Konie kradliśmy też na terenie Czechosłowacji. W oświadczeniu tym,,Orzeł" nie przyznał się natomiast do kradzieży koni dokonanej w jego rodzinnej wsi Jachówce u sześciu rolników w nocy z 13 na 14 grudnia 1946 roku. Dodać tu należy, że rolnicy, którym skradziono konie, nie prowadzili żadnej działalności politycznej.

Jak z powyższego widać trudno byłoby uznać,,Ognia" za wzorzec obrońcy demokracji i bojownika o wolną Polskę?
A prowokatorzy swoje14.07.2019, 12:17
Zatrute źródło.
Jadwiga Nieckarz14.07.2019, 12:07
@ Tadeusz Morawa syn żołnierz AK, milicjanta MO, członka WiN

rzeczywiście też autorytet pięć lat się ukrywał od 1939 do 1944 r. (ciekawe skąd może znać sytuacje jaka panowała wśród oddziałów partyzanckich), a jak wojna zmierzała ku końcowi to się zaangażował - latem 1944 roku nawiązał kontakt z partyzantami (się nawalczył całe pół roku) , no ale po wojnie, również nawiązał kontakt z ludowym wojskiem polskim, które szło od wschodu i zasilił jego szeregi i chyba,

"Swoje poglądy polityczne prezentował w zależności od aktualnej sytuacji korzystnej dla siebie

W czasie II wojny światowej

Podczas kampanii wrześniowej 1939 r. dowodził 4 szwadronem 26 pułku ułanów w stopniu rotmistrza. Dnia 26 września został ranny. Po pobycie w szpitalu PCK w Samborze przedostał się w grudniu 1939 do Nowego Targu. W 1944 roku nawiązał kontakt z mjr. Adamem Stabrawą ?Borowym" i został skierowany do oddziału partyzanckiego kpt. Juliana Zapały ?Lamparta". We wrześniu 1944 r. otrzymał nominacje na zastępcę dowódcy 1 pułku strzelców podhalańskich AK. Przed rozformowaniem pułku został awansowany do stopnia majora[2].
Po wojnie
Po zakończeniu wojny ujawnił się i po odbyciu Kursu Oficerów Broni Pancernej w Modlinie, został przydzielony do 3 Samodzielnej Brygady Pancernej w Opolu. Po zreformowaniu Brygady został zastępcą dowódcy 6 Drezdeńskiego pułku czołgów. W 1947 roku został zdemobilizowany i podjął prace w Hucie Małapanew w Ozimku (woj. opolskie). Przeszedł na emeryturę w 1968 roku[1]."
Tadeusz Morawa syn żolnierza AK-WiN14.07.2019, 09:23
11.04.1945 r.Ogień rozpoczął partyzancką akcję na Podhalu, sam mianował się majorem. Popierany przez mieszczan nowotarskich, którzy widzieli w nim przeciwnika komunizmu, był postrachem górali, których terroryzował, prowadząc bandycką działalność. Wpadł w zasadzkę sił bezpieczeństwa KBW 22.02.1947 r. i usiłował popełnić samobójstwo. Przewieziony do szpitala w Nowym Targu, został według relacji Tomasza Magierskiego, ówczesnego burmistrza miasta, uśmiercony zastrzykiem w obawie, by w śledztwie nie wydał współpracujących nowotarżan.
Swoje poglądy polityczne prezentował w zależności od aktualnej sytuacji korzystnej dla siebie, nie przebierając, włącznie do krwawego rozboju, zdobywał ?dutki? (pieniądze), do bankructwa życiowego był w: KT, AK, BCh/AL, PPR, MO, i UB.
Źródło;,autor Włodzimierz Budarkiewicz: AK na Podhalu
Syn milicjanta14.07.2019, 06:53
A tak konkretnie. Już pisałem w tej sprawie. Nikt w czasach komuny nie chciałby się zamienić ze Zbigniewem Kurasiem,synem człowieka który tak z tą komuną zadarł, na jego dzieciństwo, młodość i najważniejsze lata z dorosłego życia. Kto zna Jego historię życia choć trochę, wie, że odszkodowanie mu się należy. Czy ma to być jeden, czy 10 milionów (widać tu rękę prawników), tego nie wiem. Sąd zdecyduje.

Członkowie bandy TISO w tej sprawie niech milczą.
Wyrocznia13.07.2019, 23:03
Tys prowda, ja słyszałem, że ojciec Morawy /.../

Proszę po raz kolejny, by Państwo swoich prywatnych zatargów nie przenosili na portal. To miejsce do komentowania konkretnych artykułów. Moderator.
Syn milicjanta13.07.2019, 21:40
@ AK-pela
Mnie i tobie chodziło o tego samego "syna milicjanta"
LudzikUSA13.07.2019, 20:57
dzieki obecnej wladzy /PIS/ wszyscy czolnkowie bandy ognia oczywiscie mam na mysli ich dzieci i wnuki powinny wystapic o milionowe odszkodowania, ale rowniez nie wolno zapomniec o ofiarach ogniowcow/grabiez i smierc/ich potomni rowniez powinni wystapic o odszkodowania,ale od syna kurasia i innych dzieci ogniowcow i wtedy bedzie sprawiedliwe . Przeciez ludzie wiedza co wyczynial watazka i jego ludzie na podhalu,spiszu,orawie a takze na slowacji
obserwator13.07.2019, 20:01
A jeżeli Syn Ognia chce te 10 milionów aby wypłacić zadośćuczynienie Ofiarom Ognia ?
tys prowda13.07.2019, 08:12
Morawa, Obywatel Podhala, Wyborca, Bolo, Problem....itd. Szczekacie na tym forum od dawna ale prawdy się boicie. Jeszcze trochę poczekam, ale... nadchodzi czas iż zacznę publikować nazwiska, pseudonimy i funkcje pełnione przez waszych przodków. Niech ludzie. sąsiedzi,społeczność Podhala pozna wreszcie kto był kto i co w tamtych czasach aż do lat 90 robił i dzięki czemu się dorobił. I nie straszcie mnie ochroną dóbr osobistych czy RODO bo te ustawy nie obejmują i nie dotyczą zmarłych. Pamiętajcie i zapamiętajcie, spis jest gotowy. Nie zapomnę też podać kto z tych "prawych" i w jaki sposób "kupił", "zdobył" pożydowskie majątki i grunty, to też musi być publicznie podane. i módlcie się żeby towarzystwo z Izraela nie przyjechało po swoje a co niektórzy mają już pozwy przygotowane,. Wymienię też w tym spisie z z ubeckiego pseudonimu a także nazwiska tych dzięki którym NIEZŁOMNI położyli głowę i wolność, NIE ZAPOMINAJCIE , to właśnie dzięki NIM między innymi na tym forum możecie swobodnie przedstawiać swoje poglądy i zdanie, przy rządach waszych przodków wiadomo jak było. Pozdrawiam, do usłyszenia.
lex13.07.2019, 08:02
@AK- pela ... walka? na rzecz niepodległego państwa? To dopiero kłamstwo i żenada. Chyba komunistycznego, które chciał tworzyć biorąc czynny udział w sowietyzacji Polski i mordowaniu niewinnych osób. Taki to bohater! Wstyd i hańba.
AK- pela12.07.2019, 23:43
Do syna Milicjanta, WiN - Owca, AK - Owca ty skompromitowałeś się sam i dorobek tatusia w momencie kiedy wyrzucili Was 2 z Światowego Związku Żołnierzy AK Koło Nowy Targ. Wiem że twierdziłeś w poprzednich komentarzach że niesłusznie więc podaj o co cię oczerniali. Sztandar został zwrócony a więc powód był.

Przypominam o regulaminie komentowania. Temat artykułu nie dotyczy waśni między Państwem. Moderator.
Syn milicjanta12.07.2019, 21:52
Ten to dopiero by brał, tylko nie ma za co, tatuś kolaborował z komuną i tym "anty" też chciał się podlizać. Wyszło jak wyszło.
Wicher12.07.2019, 21:20
DO Tadeusz Morawa syn żołnierza AK-WiN

Trzeba by sprawdzić w IPN powojennydokładny życiorys Pana taty ! Ciekawe co wyjdzie w praniu ! :)
kajjtek12.07.2019, 19:50
Głupota rządzących a ludziom poprzweracało się w głowach.
od 1944 roku legalna władza z mocy układu teherańskiego członek założyciel ONZ oraz uznana przez wszyskie kraje świata.
Kto zbrojnie walczy z legalną władzą jest rebeliantem.
Rząd Londyńsli -zdelegalizowany ale dobrze rozwalało złoto przedwojenne;
Tadeusz Morawa syn żołnierza AK-WiN12.07.2019, 15:58
Kompromitacja ipn
k12.07.2019, 15:07
A pozwać tego Kurasia o próbę wyłudzenia dziesięciu milionów to nie można??????? w końcu sięga w nasze kieszenie i to po kwotę na którą przeciętna rodzina pracuje kilka pokoleń.
Obserwator12.07.2019, 14:18
do @ Błyskawica, nie wiem co bierzesz ale bierz pół dawki albo zmień dostawcę
KLOC12.07.2019, 13:47
Lepiej mu dać bo zaraz będzie chciał 100 milonów ;)
córka12.07.2019, 12:19
Powinno być wszyscy powinni dostać zadośćuczynienie.
Iskra12.07.2019, 11:54
Do bohatera;ja na twoim miejscu zastanowiłabym się mocno zanim znów przyjdzie ci do głowy obrażać swoim komentarzem ludzi już w przeszłości skrzywdzonych przez Kurasia.To że się nie podpisujesz wcale nie znaczy że jesteś anonimowy,miarkuj słowa bo w internetowej przestrzeni nic nie ginie.
mieszkaniec12.07.2019, 11:53
@AK- pela
Co prawda nie do mnie adresowałeś swoje pytanie, ale odpowiem Ci, powojenna działalność samozwańczego majora to zwykła bandyterka.
córka12.07.2019, 11:44
Idąc tym tropem wszyscy powinni dostać niezadośćuczynienie Matka młodość straciła na represjonowaniu przez okupanta i nie tylko ,wywóz w wagonach bydlęcych i ucieczka z obozu koncentracyjnego pod Lublinem ,jako 17 latka i samotny powrót na podhale.Efekt przezyła tylko 60 ...Ból i tęsknota został do dziś.
Bohater12.07.2019, 10:14
Odzywają się potomkowie konfidentów, którzy nazywają Ognia mordercą.
koza12.07.2019, 09:58
ŻART???? Bo w realu to się dziać przecież nie może. Kolejne odwołanie Kurasia i kwota wzrośnie do stu milionów. A w ogóle to powinien żądać Ratusza,połowy Nowego Targu, kury znoszącej złote jaja. Księżniczka za żonę została wyautowana
Blyskawica12.07.2019, 08:41
Powodzenia , należy się wiecej
ciekawy12.07.2019, 08:41
W ten sposób chce zadośćuczynić spadkobiercom ofiar swojego ojca?
Obserwator12.07.2019, 08:35
do @ Wicher, a powiedz kochanku, kto i kiedy nadał temu "Ogniowi" stopień majora bo ,żadne dokumenty ,nawet Instytutu Sikorskiego w Londynie tego nie potwierdzają
mieszkaniec12.07.2019, 08:33
@AK- pela
Ta władza wg Ciebie "narzucona z Moskwy" była władzą za zgodą zachodnich mocarstw, w tym Stanów Zjednoczonych, więc przestań zaklinać historię pisząc o jego walce z komunistami, bo walczył i zabijał swoich rodaków. Jak już tak pieprzysz o suwerenności to widząc co wyprawiają rządzące elity można odnieść wrażenie, że w latach 70-tych byliśmy bardziej suwerenni niż teraz, zmieniło się tyle, że wtedy to była Moskwa a teraz Waszyngton, zasadnicza różnica jest tylko taka, że teraz to już jak powiedział klasyk "robimy laskę amerykanom" bez żadnych zahamowań, kompletnie nie dbając o Polską rację stanu.
Dyletant12.07.2019, 08:31
Co na to rodziny ofiar tego "Ognia"? im tez będzie przysługiwało odszkodowanie? Przysłuchując się i czytając różne głosy i wpisy na temat "Ognia", nie rozumiem dlaczego ten "Ogień" nie uciekł na Zachód jako szczególnie zagrożony przez UB za dezercję z MO w Nowym Targu , o AK nie wspomnę? dlaczego nie podporządkował się WiN a działał dokonując "akcji" w imieniu tzw.Komisji Szybkowykonawczej. Jestem dyletantem ale takie pytania nasunęły mi się po analize wpisów min.P. Morawy
Wicher12.07.2019, 08:06
Do Tadeusz Morawa syn żołnierza AK-WiN

A kto to tak naprawdę był ten Pan Mossler ? czy to nie członek tej nacji która wtedy rządziła Aparatem Bezpieczeństwa !!! ??? :)
problem12.07.2019, 08:01
Przecież tatuś Kuraś od samego początku kolaborował z komunistami i przyjmował tę ideologię za najlepsze rozwiązanie dla Polski.

To niby na tym miała polegać niepodległość po wojnie? Niby na współpracy z NKWD, tworzeniu struktur urzędu bezpieczeństwa, denuncjowaniu żołnierzy AK sowieckim bandytom? Niby wszystkie morderstwa na cywilnej ludności polskiej i żydowskiej miały służyć takiej niepodległości?

A Sąd ma problem z ustaleniem już dawno ustalonych faktów?

A prokuratorzy z IPNu szukają skrzętnie schowanych dokumentów, które skutecznie udowadniają ludobójcze działania bandy Ognia?

Niebywałe! I zapewne, cała ta ponura postać i zakłamana historia nie wpisują się w nową narrację polityczną o żołnierzach wyklętych...
Lord12.07.2019, 07:55
Do PEPE całuj mnie w tylnią częśc z takim rozumowaniem.
Bolo12.07.2019, 07:47
Dobrze! Niech mu wypłacą te 10 milionów! Ale z nakazem, że mają zapłacić zadość uczynienie rodzinom które "Ogień" prześladował!! Dzieciom kobiet, które gwałcił i zabierał im ostatnie rezerwy jedzenia!! DRAMAT!! Jak zwykle widzi się tylko to co chce się widzieć.......
obywatel Podhala12.07.2019, 07:44
to jak chce tyle odszkodowania to może wszystkie rodziny pokrzywdzonych powinny wystąpić o odszkodowania do rodziny Ognia za te wszystkie rzeczy które zrobił , ile osób skrzywdził , ile zabił
Wyborca12.07.2019, 07:11
Ponowny pozew
? Jak synowi i rodzinie Ognia ?czerwoni? zrobili krzywdę to zadośćuczynienie i odszkodowanie winien szukać w Moskwie i ich reżimie pod którą podlegała cała władza Peerelu. Wolna Polska to nie ten adres.
Po wojnie ludzie cywilni nic nie mający wspólnego z powojenna polityką i indoktrynacją stosowaną przez ludzi Ognia i jego samego, śmiertelnie traktowani po przez likwidacji takowych, niewinnych obywateli Podhala i okolic, niewinnych zabitych przez nich ?.
Syn Ognia winien oczyścić Ojca i grupę, wystąpieniem z Pozwem do Sądu m.in. o orzeczenie odszkodowania dla pokrzywdzonych cywilów przez jego ojca. To była by sprawiedliwość rodzinna, a nie forma jaka stosuje od paru lat, aby niesprawiedliwie napełnić własną sakwę? Wstyd.
Ludzie się w grobach przewracają. Jestem przeciw przyznania przez Sąd odszkodowania dla syna Ognia za rzekome represje. Co mają mówić i pisać Ci co naprawdę doświadczyli krwawych przesłuchań i śmierci otrzymanych od podobnych grup i władz Peerelu.
Wyborca
AK- pela12.07.2019, 00:23
Synu MO, AK- Owca, WiN-Owca odpowiedz jednoznacznie jako biegły znawca tematu krótko i na temat czy działalność Majora Józef Kuraś "Ogienia" była działalnością na rzecz niepodległości państwa polskiego czy też była jej zaprzeczeniem.
Tadeusz Morawa syn żolnierza AK-WiN11.07.2019, 23:49
Postępowania Ognia nie można inaczej wytłumaczyć jak przerostem ambicji,uzurpowaniem sobie specjalnych praw,ambicji władczych,co jak pisał lekarz 1PSP AK dr LELIWA/Marian Mossler/skończyło się lawirowaniem pomiędzy złem a dobrem w wyniku czego został człowiekiem,którego ścigało prawo i dla którego wytłumaczenia nie będzie nigdy i u nikogo. Źródło:Zeszyty Historyczne WiN-u nr 6pod redakcja redaktora naczelnego Janusza Kurtyki
AK- pela11.07.2019, 23:07
Sprawiedliwość jest i będzie

Śmieszne i niepoważne sąd w Sączu miał problem ocenić " czy działalność "Ognia" była działalnością na rzecz niepodległości państwa polskiego czy też była jej zaprzeczeniem". W Krakowie nie mają takich wątpliwości. Wszyscy jak jeden Żołnierz Wyklęty przez czerwonych komuchów walczył o niepodległość Polski z WŁADZĄ NARZUCONĄ Z moskwy. Tylko poplecznicy, zwolennicy oraz ich rodziny tamtych dobrych czerwonych czasów do teraz nie mają wątpliwości że pod butem rosyjskim byliśmy wolnym polskim narodem a walka Majora Józefa Kurasia "Ognia" była zaprzeczeniem walki o niepodległą Polskę
Rodzina żołnierza wyklętego dostała wysokie odszkodowanie. Ponad 500 tys. zł
Żona i córka Jana Gąsienicy-Kotelnickiego, żołnierza wyklętego z grupy "Ognia", domagały się odszkodowania za gnębienie go przez UB. Sąd apelacyjny w Krakowie utrzymał wcześniejszy wyrok. Kobiety dostaną łącznie 520 tys. zł zadośćuczynienia.
Krakowski sąd apelacyjny utrzymał wyrok sądu okręgowego, nakazujący wypłatę 520 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania dla żony i córki żołnierza wyklętego Jana Gąsienicy-Kotelnickiego - informuje "Gazeta Krakowska". Kobiety domagały się pieniędzy za torturowanie mężczyzny, do którego doszło w latach 40. i 50.
Gąsienica-Kotelnicki w 1946 r. dołączył do 2 kompanii zgrupowania Błyskawica, dowodzonej przez Józefa Kurasia ps. "Ogień". W grudniu 1946 r. jego oddział wpadł w zasadzkę w Dolinie Chochołowskiej. 21-letni mężczyzna był bity, podtapiany i rażony prądem przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
wyroczniaNT11.07.2019, 22:44
bez jaj ..synek , Ogień jest i był bohater ale to nie jest temat d..lu żeby łapać grosza ja żył...i na śmierci człowieka który miał HONOR ! może nie wszystko poszło nie tak jak powinno ale po przejściach w Krakowie i tak wrócił do lasu do oddziału..... wiedział że i tak dostanie kulke w łeb ! bo walczył z ruskim okupantem CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !!!
Dziadek który mieszkał na Ogrodowej opowiadał mi ja to było jak Ogniowcy weszli do miasta przy szkole nr.1 .. i tam zostali na długo , bo niedawno przenieśli , ale kto wie co to była za akcja i kogo chcieli uwolnić z UB ? CZEKAM NA ODPOWIEDZ ???
ja11.07.2019, 22:44
oby nie dostał ani grosza !!
fancy11.07.2019, 22:37
To może niech syn "Ognia" żąda dużo więcej, że by miał z czego placić dla ofiar jego ojca!
Jolanta11.07.2019, 21:52
Nie interesowalam się zbytnio historią "Ognia". Ale pamiętam jak moja śp. babcia opwiadała jak po wojnie przyszedł do domu jej i dziadka właśnie "Ogień" i chciał zabrać jedyną krowę ( a dzieci było już 7- w tym 2 malutkich. Kiedy dziadek nie chciał oddać to Ogień wycelował w dziadka karabinem i wystrzelił. Na szczęście jego współtowarzysz podbił karabin w górę i dziadek przeżył. Bohater?- dla mnie nie.
Pepe11.07.2019, 21:49
Przypominam wszystkim UBekom i ich krewnym, że obecny rząd został wybrany w demokratycznych wyborach i jest RZĄDEM POLSKIM a nie pisowskim. Ktoś kto swój rząd ma za zachodnią granicą nie musi się wypowiadać na polskim forum.
Wyrocznia11.07.2019, 21:39
Zbysiu nie bądź taki chciwy, bo Ogień się w grobie przewraca widząc co robisz. Nie tylko twoja rodzina doświadczyła represji. Jak wszyscy zaczniemy wyciągać ręce po kasę, to pomyśl co się stanie!
Maciek11.07.2019, 21:06
Dramat !! Góralka ma racje !!
e211.07.2019, 20:27
Czy syn Józefa Kurasia wypłaci odszkodowania rodzinom bestialsko pomordowanych przez "Ognia"?? ???????? Wtedy będzie sprawiedliwie? Tak jak już Ktoś tu napisał ;działania "Ognia" zawsze będą budziły kontrowersje, bo nigdy nie zostaną w !00% wyjaśnione! Trochę się dziwię synowi że rozgrzebuje wątpliwe sprawy ojca? Każda wojna ma okrutne oblicza i raz można być bohaterem, raz mordercą!
Wicher11.07.2019, 19:40
Znowu dorwali się komentowania potomki zdrajców i komuchów ! Cześć Ii Chwała Bohaterowi mjr " Ogniowi " !!!
Góralka11.07.2019, 19:23
Mam nadzieję że jeszcze ktoś żyje kto doświadczył tego co robił "Ogień" a może rodziny prześladowanych też wystąpią o odszkodowanie
baciok@11.07.2019, 19:05
Brak słów. A może 100 mln?????
dziadek11.07.2019, 18:50
Sprawa Ognia była "przyschnięta" przez wiele lat i dobrze, bo tu, na Podhalu dla jednych był bohaterem, dla drugich mordercą. Oczywiście rząd pisowski musiał wtrącić swoje 3 grosze i na nowo wywołać niesnaski wśród lokalnej społeczności. Niepotrzebnie, bo sprawa nigdy nie będzie jednoznaczna, nigdy w 100% dokładnie wyjaśniona. Będzie dawać powody do roszczeń, jak to już widzimy...
Bezsens11.07.2019, 18:24
A to se syn ognia chce zrobić se dochodowy interes na ojcu, a niech udowodni straty materialne na taką wartość
Rafał (S1000RR)11.07.2019, 18:22
A ja na ile moge liczyć, mając dziadka szeregowego pracownika u niemca podczas 2wpjny swiatowej, czy szaraki sie nie liczą???
Czy to w zależności od stopnia ??
Sprawiedliwy11.07.2019, 17:58
Co tak mało? Tylko 10 baniek? Myślę, że należy mu się dużo więcej......
Iskra11.07.2019, 17:55
To brzmi jak żarcik, pewnie syn chce się zabezpieczyć finansowo jak trzeba będzie płacić rodzinom 460 cywilnych ofiar bestialsko zamordowanych. A takie będą.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl