19.07.2019, 12:39 | czytano: 8860

Policja podała szczegóły wypadku na Gubałówce z udziałem 7-latki i konia

Fot. KPP Zakopane
7-letnia turystka z województwa mazowieckiego, którą wczoraj na Gubałówce kopnął koń, ma złamany obojczyk, rany twarzy i ciała. Dziecko przebywa obecnie w zakopiańskim szpitalu.
Zakopiańska policja podała dziś szczegóły wypadku. - Koń, który prowadzony był przez 46-letniego mężczyznę podczas nawracania kopnął nagle dziewczynkę w twarz oraz jej ojca - relacjonuje oficer prasowy KPP w Zakopanem asp.szt. Roman Wieczorek. - Rodzina przyjechała na wypoczynek z województwa mazowieckiego i tego dnia spacerowali razem po Gubałówce. Mężczyzna prowadzący za uprząż konia wykonywał właśnie usługę odpłatnej przejażdżki konnej po deptaku. Nie wiadomo jeszcze z jakiego powodu koń tak się zachował. Czy został czymś spłoszony, czy też ktoś zaczepiał to zwierzę. Efektem kopnięcia są znaczne obrażenia dziecka skutkujące złamaniem obojczyka, ranami twarzy i ciała. Dziecko obecnie przebywa w zakopiańskim szpitalu.


Jak ustaliła policja, mężczyzna, który opiekował się koniem, był po użyciu alkoholu t- miał 0.23 promila. 46-latek został zwolniony natomiast policjanci ustalili, że działalność gospodarcza została oficjalnie zgłoszona i posiada stosowne ubezpieczenie. - Jeszcze dzisiaj zostanie wszczęte dochodzenie, które ma za zadanie wyjaśnić okoliczności tego wypadku. Wstępnie zakwalifikowaliśmy to zdarzenie jako wypadek za co może grozić 46-latkowi do 3 lat w więzieniu. Jeżeli jednak obrażenia dziecka okażą się poważne i biegli wydadzą stosowną opinię wówczas kara może wynieść od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Czynności policyjne w toku - informuje rzecznik.

oprac. r/ KPP Zakopane
Może Cię zainteresować
komentarze
Mam też konia20.07.2019, 09:43
, , do Wojtek. , , a może dziecko i jego ojciec byli pod wpływem alkoholu a koń się tylko bronił. ? ? ?
Zapytać konia20.07.2019, 06:32
Stare przysłowie mówi: "koniowi, psu i kobiecie się nie wierzy".
misiek z gór19.07.2019, 21:34
Witam ;koniarze jak wiedzą że mają złośliwego konia , a chcą zarobić ,to dają wypić koniowi alkohol ,a ten jest spokojny ,a musiał koniarz wypić dawkę za konia i taki efekt w tej sytuacji est jaki jest ,jestem już starszym hodowcą koni - żrebaków i znam taką sytuację z życia ,pozdrawiam .
Agata19.07.2019, 19:24
Ja bym się chciała dowiedzieć co to dziecko z ojcem robiło tak blisko konia?( jeszcze mając jeźdźca na grzbiecie)
do konia się od tyłu nie podchodzi i nie stoi bo zazwyczaj może kopnąć . A przednim kopytem zakładam że się nie zamachnął :D
turysta19.07.2019, 18:06
Te konie powinny w ogóle zniknąć z deptaku na Gubałówce, powinno być wyznaczone ustronne miejsce na ich postój, oraz wyznaczona trasa do jazdy tylko i wyłącznie dorożkami latem, oraz saniami zimą.
Greg19.07.2019, 17:52
Panie Wojtku....Oczywiście nie pochwalam "picia w pracy", ale 0,23? Pierwszy raz słyszę takie dyrdymały, że koń reaguje w ten sposób na alkohol. Oczywiście dzieciątka cholernie żal. Zapewne wszystkim jest przykro z tego powodu. Mamy tutaj jednak do czynienia z fatalnym przypadkiem. Nie można winić o ten wypadek ani dziecka, ani konia oczywiście. Należałoby się jedynie zastanowić nad tym czy właściciel konia ma pojęcie o psychice swojego zwierzęcia? Abstrahując od 0,23 promila oczywiście, co zdaniem ludzi znających się na koniach nie miało raczej wpływu na to wydarzenie.
maverick19.07.2019, 16:44
@ Wojtek:
Gdyby przyczyną był alkohol woźnicy to ten koń zacząłby kopać woźnicę.
Pasterz19.07.2019, 15:08
Wojtek ,jak ty nazywasz goscia woźnica jak on nie powoził tylko prowadził sprawcę,a wymienionemu nie podano alkomatu żeby go skontrolować ,jak życie znam to turysta klepnoł w zadek tak jak swoja a oskarżony zareagował kopnieciem, szkoda tylko że w dziecko,ukarać Konica I prowodyra
Wojtek19.07.2019, 13:36
Koń prawdopodobnie reagował na alkohol woźnicy i zaczął kopać.Znam wypadek,że koń pogryzł pijanego właściciela w szyję.Koń nienawidzi alkoholu i mocno negatywnie reaguje na jego powonienie odmawiając posłuszeństwa.
maverick19.07.2019, 13:14
Czy "z województwa mazowieckiego" to chodzi o Warszawę czy o jakąś inną, pomniejszą miejscowość?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl