Białorusin rejestrował aktywności na swojej karcie i syna. Pojazd skontrolowała w Chyżnem małopolska Inspekcja Transportu Drogowego. Wtedy oszustwo wyszło na jaw.
Ciężarówkę należącą do białoruskiego przewoźnika zatrzymano na odcinku krajowej „siódemki” w Chyżnem. Wykonywał on międzynarodowy transport rzeczy z Rosji do Słowacji.Suma kar dla firmy transportowej za wykryte naruszenia czasu jazdy oraz odpoczynku wyniosła w sumie ponad 12 tysięcy złotych. Kierowcę ciężarówki ukarano mandatem w kwocie 2 tys. zł.
Okazało się, że w pojeździe nie działał układ oczyszczania spalin (SCR) Za wykryte usterki inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny. Auto trafiło na parking strzeżony do czasu wpłacenia kaucji na poczet przyszłej kary dla przewoźnika.
Źródło: ITD, oprac. r/