Na hali pod Turbaczem zasłabł 62-letni mężczyzna. Rowerzysta stracił przytomność i doszło u niego do zatrzymania czynności mechanicznej serca. Wezwani na pomoc ratownicy GOPR rozpoczęli reanimację.
Wezwano również załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo starań ratowników - mężczyzny nie udało się uratować.s/ zdj. Andrzej Wójcikiewicz