Tragiczne w skutkach potrącenie na ul. Św. Anny

Sami eksperci wypowiadają się tutaj, mówiąc o wtargnięciu na ulicę, przepisach i innych uczonych aspektach tego strasznego wypadku.
A nie żyje kobietą, która zawsze!!! Powtarzam zawsze!!! Po zmroku była odpowiednio ubrana względem widoczności na drodze. Osoba wspaniała, świadoma bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu drogowego.
Strata nieodżałowana... Odpoczywaj w spokoju...
Niech Twoja dusza będzie spokojna...

Ależ "Grace", czyżby po drugiej stronie ulicy, naprzeciwko twojego domu ktoś się wybudował?

Do wszystkich ekspertów z dziedziny prawidłowego przechodzenia przez pasy proponuje otworzyć szkolenia w tej dziedzinie.
Niestety widziałam to pare sekund po tym jak w nią udeżył. Widoczność była kiepska ale wystarczająca jeśli kierowca skupił się na jeździe i dostosował prędkość. Panią widywałam wiele razy w towarzystwie pieska miała odpowiednią odzież z odblaskami.
A co do kierowcy to on nie potrącił tej Pani i zwierzaka tylko zmasakrował. Zanim pojawiły się służby ratunkowe to nie było jej już nawet jak pomóc, a co dopiero rozpoznać kim jest.

Hopkę rozebrano bo ponoć od niej pękały mury na pobliskich domach. Tylko jak? I dlaczego radny z tamtego okręgu na to zezwolił? Tragiczny efekt mamy!

Zgadzam się z wieloma komentarzami. W mieście o zmroku jest bardzo ciemno. Zastanawiałam się, co się dzieje? czy oszczędności? czy kogoś znowu zaskoczyła aura? Nie osądzam kierowcy, od tego są inne instytucje. Szkoda ogromna kobiety, która zginęła. Niewinny spacer z psem okazał się tragiczny w skutkach.

Do Tomasz W. Hopka nie miała tu znaczenia. Kierowca jechał od strony rynku, a hopka była duzo wyżej, prawie na górce. Hopka miała przejazd pomiędzy pasami drogi. Małe samochody pruły ile się dfa mięzy jednym, a drugim garbem, lub wjeżdżały wprost na chodnik gdzie są akurat obniżone krawężniki, byle ominąc hopke. Duże samochody wyładowane towarem najeżedżały na hopkę z wielim impetem powodując okropne wstrząsy i huk. mieszkańcy apelowali o rozbiór hopki bo nie spwłniała swojej roli a powodowała szkody, ponieważ popekały mury budynków i sa na to dowody. Tam powinien byhć radar, o ktorym kierowcy by wiedzieli, to jedyna rada, żeby powstrzymać pędzących na zlamanie karku.

Dlaczego nikt nie napiszę że biedna kobieta szła ze swoim psem ze spaceru i on też zginął w tym wypadku... :-( straszna tragedia,wyrazy współczucia dla rodziny...

Wszyscy fachowcy kpią z wysepek na Szaflarskiej, ale takie wysepki przydałyby się na ul Św. Anny, bo wielu kierowców urządza sobie na tej drodze wyścigi rozpędzając swoje fury pod górę.
Takie wysepki są na porządku dziennym w krajach zachodnich, które dbają o pieszych a nie o wygodę marnych kierowców.

Ciemno wam mieszczanskie wygodnisie? to nie wina oswietlenia tylko nie uwaga kuerowcow i pieszych

na bulwarach od ronda w kierunku lodowiska też było ciemno

.....mam nadzieje Kochana moja ....... ze biegasz ze swoim Nerusiem i Funia po zielonych lakach, ukochanych gorach i lasach.....ze jestes Tam szczesliwa..... Tylko to dodaje nam sily aby na tym ziemskim padole przetrwac ta straszna tragedie.....

Tak jezdza mlodzi kierowcy szaflarska gdzie policja???????

Skąd wiesz że zapieprzał przecież policja dopiero bada okoliczności. Było ciemno padał deszcz a pani z pieskiem niewidomo jak była ubrana może w ciemnych kolorach bez odblaskowe. Miał prawo niezauwazyc. Nie można nikogo oskarżać bez dowodów.

Jednak pieszy na drodze ,to w dzisiejszych czasach. /w Polsce/. , samobójca,ale jest to zgodne z ONZ-tem,człowiek zagraža planecie,juz feministki ogłaszaja że trza eliminacji

A dzisiaj był pogrzeb Marcina P - 38 lat , niesamowity widok, jego pickup a na nim motocykl, , szpaler kolegów z klubu motocyklowego, byli i nowotarżanie, niestety nie zdażyłem wrócić z trasy , transmisja w internecie

W Nowym Targu mroki Średniowiecza. Ciemno jak w ... Latarnie świecą jakby w mieście pradu brakowało. Nawet na zdjęciu to widać!!

Chodziłem za hopką . Było automatycznie ograniczenie prędkości komuś przeszkadzała i ją zdemontowali !!

Wiadomo cos o sprawcy?

Noście odblaski nawet w rejonach oświetlonych.

ciemno jak w d... u m... !!!
nie ma co się dziwić.
a jeszcze nie ma wzmożonego ruchu, a będzie.

Moja znajoma ..... codzienie spotykałem ja rano na spacerze że swoim psem .... ile za zapieorzal ...... W terenie zabudowanym skoro zginęła ma miejscu ...... 100 km napewno debile bez wyobraźni ......

Wieczne otpoczywanie

To było do przewidzenia, wiedziałem,że to kwestia czasu.

Nie dziwi mnie to, skoro oświetlenie marne. Połowa Miasta wygląda jak noc. Ciemno wszędzie, a już przy deszczu to aż strach autem jeździć. Kiedy w końcu miasto wymieni lampy na porządne? Ile jeszcze ludziom musi stać się krzywda?

Musiała wydarzyć się tragedia, żeby ludzie przejrzeli na oczy. Radny Furca miał rację. Ludzie giną na pasach wracając do domu ze spaceru. Dramat!

Straszna wiadomość, ale kilku dni Bulwarowa i ścieżka rowerowa bez oświetlenia, tylko czekać aż tam stanie się to samo. W tym mieście jest bałagan!

A interpelację o sygnalizację świetlną w tym właśnie miejscu ,,fachowcy i znawcy" niedawno bo w tamtym tygodniu krytykowali i wyśmiewali. Potrzebny był taki wypadek .....i co teraz powiecie?

Nie żyje.....i nie ma mgły tylko te sk....jeżdzą rozpędzone tą św. Anną

Zlikwidowali wysepki i Polaczki zaczęli rajdy. Nawet małpa wie że w zabudowanym ograniczenie do 50 jest nie bez powodu