29.02.2020, 20:55 | czytano: 4086

Strażacy z Poronina chcą kupić ciężki wóz bojowy

Zdjęcie poglądowe / arch. Podhale24
300 tysięcy złotych zabezpieczono w tegorocznym budżecie gminy Poronin na zakup nowego ciężkiego samochodu ratowniczo- gaśniczego. Auto trafić ma do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Poroninie. Łączny koszt zakupu wozu dla strażaków, to jednak aż milion złotych.
Jak mówi Przemysław Stoch, prezes OSP w Poroninie, auto, z którego obecnie korzystają strażacy jest już mocno wysłużone. Strażacy otrzymali go 8 lat temu z zakopiańskiej jednostki. Tam służył zawodowym fajermanom przez ok. 15 lat.
- Koszt zakupu nowego auta to ok. miliona złotych – wyjaśnia prezes Stoch. - Część brakujących pieniędzy będziemy starać się pozyskać z ministerstwa, Krajowego Systemu Ratowniczo- Gaśniczego oraz Funduszu Ochrony Środowiska.

Strażacy planują, że nowy wóz będzie posiadał zbiornik na co najmniej 7 m3. wody i 700- litrowy środka pianotwórczego.
Do jednostki OSP w Poroninie należy obecnie ok. 90 ochotników. Rocznie uczestniczą oni w 80 akcjach ratowniczo-gaśniczych. Do swojej dyspozycji mają cztery samochody. W tym jeden ciężki wóz bojowy.

js/
Może Cię zainteresować
komentarze
Stasek ze Spoleńca01.03.2020, 15:48
trza wziaść się za statystykę,ile zabudowań,czy połaci lasôw ,topielc?w,czy wypadk?w było co wymagało naprawdę interwencji,ostatnio jak jedzie karetki to po co ciężki w?z strażacki ? Trza to rozwiazac w miarę rozsadnie,a nie narzekać że ni ma ,
strażok01.03.2020, 11:10
DO CZYTELNIK
Gdzie tak sie dzieje???
Czytelnik01.03.2020, 10:09
U nas we wsi taka sama sytuacja.Jak przyjdzie zabawa to jest ich na pół remizy a ostatnio jak syrena zawiła to przyszło 5 i to jeszcze bez kierowcy!!!!auto nowe remiza nowa i tyle.Odznaki przypinają za lata służby a tak naprawdę to nie służą tylko widnieją na papierze!!!Oczywiście nie wszyscy ale większą połowa.Bo są tacy co naprawdę chcą pomagać i to się nazywa OCHOTNIK a są też tacy że idą tylko na pokaz w mundurze!!!!!!!!!!!!
wot01.03.2020, 09:57
Wystarczy parę mszy w sezonie letnim w Poroninie i uzbierane. No ale wiadomo kościół musi pomagać biednym
Dobra rada i od dziada01.03.2020, 06:55
Małe jednostki co maja ze cztery wyjazdy w roku nie powinny być dotowane. Skoncentrować się na dużych, sprawnych czyli sponsorować tylko te co są w KSRG. Mamy XXI wiek to nie czasy gdy konie były środkiem transportu, dziś sąsiednia jednostka może być pierwsza na miejscu zdarzenia przed tą z danej miejscowości.
O!01.03.2020, 01:23
Niech się biedaki, właściciele ,,ciężkich,, pensjonatów zrzucą na wóz z drabiną.
Absurdalny29.02.2020, 22:11
"ciężki wóz bojowy"??
To może coś z demobilu się znajdzie u Mariusza??
A może jakiś Tygrys poniemiecki?? Z lufą!! Gąsienicami!! Może będą i pociski, pomogą przy rozbiórkach w Zakopcu
Tygrys29.02.2020, 21:38
Napiszcie do Kidawy ona teraz wszystko spełni.
Nmjo29.02.2020, 21:19
Tak 90 strażaków jak do Akcji nimo kto jechać.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl