04.05.2020, 11:55 | czytano: 4101

Policja zapowiada usuwanie aut z drogi do Morskiego Oka. Nad tatrzańskie jezioro będzie mogło wejść dziennie tylko 2500 turystów

Fot. KPP Zakopane
Po majówce z pewnymi ograniczeniami zostaje otwarty szlak do Morskiego Oka. Na drodze prowadzącej w tą część Tatr zmieniono organizację ruchu. Pojazdy zaparkowane w sposób nieprawidłowy będą odholowywane.
Po majówce z pewnymi ograniczeniami rozpoczynają swoją działalność hotele i prywatne apartamenty. Usługi hotelarskie i noclegowe będą mogły być świadczone pod warunkiem, że zachowane będą szczególne zasady bezpieczeństwa. Również Tatrzański Park Narodowy otwiera szlaki turystyczne w tym chyba najpopularniejszy prowadzący do Morskiego Oka.
Zgodnie z zapowiedzią dyrekcji TPN, jednego dnia na ten szlak będzie mogło wejść do 2500 osób. Jest to równoznaczne z pojawieniem się większej liczby samochodów w tym rejonie. - W związku z powyższym informujemy, iż na drodze od Wierch Porońca do Łysej Polany nastąpiły zmiany w organizacji ruchu - podkreśla asp. szt. Roman Wieczorek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Na tym odcinku DW-960 pojawiło się nowe oznakowanie informujące o tym, iż każdy nieprawidłowo zaparkowany pojazd, nawet, jeżeli został zaparkowany w sposób, który nie powoduje zagrożenia, zostanie odholowany na koszt właściciela. Mandat to tylko początek ( 100 zł i 1 pkt karny ). 400 zł za odholowanie auta do 3.5 t i opłata za parking ( 30 zł/doba ). Jak widać koszty stają się już odczuwalne. Apelujemy, zatem do kierowców, aby parkowali w wyznaczonych do tego miejscach - dodaje.

oprac. r/ KPP Zakopane
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Janek05.05.2020, 01:04
Na skałkach w Nowej Białej też powinni usuwać tych co parkują przy drodze stwarzając tym zagrożenie i zmniejszając pas drogi, oraz wziąść się za tamtejszy dziki parking.
jm04.05.2020, 17:20
mmm przeczytaj dokladnie co konserwa napisa l a
mm04.05.2020, 15:37
@KONSERWA TURYSTYCZNA, szkoda tylko, że nie wspomniałeś, że miejscowi robią taki sam syf, jak przyjezdni. Starczy się przejść po lesie koło osiedli, gdzie nie ma szlaków turystycznych i turyści tam nie chodzą - wszystko tonie w śmieciach. Tak że pouczanie kieruj do wszystkich, a nie tylko przyjezdnych, bo śmiecą też osoby mieszkające tutaj.
KONSERWA TURYSTYCZNA04.05.2020, 14:22
Bardzo dobrze niech ci pseudo turysci wiedzo jak ma wygladac wypoczynek.Prosze sprzatac za soba śmieci to do wszystkich!A najlepiej siedzcie u siebie nad Wisla i tam robcie syf...
miescon04.05.2020, 12:06
Już dawno tak powinno być. U nas to się zawsze certolą, gmina powinna mieć umowę z laweciarzami tak jak w całej UE w miejscowościach turystycznych.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl