15.05.2020, 09:00 | czytano: 9032

Wójt i dyrektorzy orawskich szkół zaprzeczają anonimowym oskarżeniom. "To próba zdyskredytowania"

Arch. Podhale24.pl
Dużo zamieszania i falę zaprzeczeń wywołał anonimowy e-mail z serią poważnych zarzutów, jakie autor postawił wójtowi gminy Antoniemu Karlakowi. Główny to łatanie dziury w budżecie kosztem najmniej zarabiających pracowników szkół. - To kłamstwa - odpowiada wójt gminy, a potwierdzają to dyrektorzy szkół.
List trafił do małopolskich mediów i szkół w gminie Jabłonka. Wójt - jak donosił jego autor - wezwał do siebie dyrektorów wszystkich szkół podstawowych i polecił im, aby wymusili na pracownikach obsługi szkół - m.in. pracownikach kuchni, woźnych, osobach sprzątających oraz konserwatorach - wzięcie urlopów bezpłatnych na dwa tygodnie, a ci, strasząc ich zwolnieniami i obniżaniem etatów, wymusili na nich aby "dobrowolnie" wzięli urlopy bezpłatne.
Na nasz wniosek wójt Antoni Karlak odpowiedział na zarzuty, które pojawiły się w liście i ocenił je jako kłamliwe. Wójt przekazał nam, że w poruszonej sprawie zwrócił się do wszystkich dyrektorów szkół i dyrektora Centrum Usług Wspólnych o złożenie wyjaśnień i ustosunkowanie się do oskarżeń zawartych w e-mailu. - Podane w e-mailu treści są nieprawdziwe i mają na celu zdyskredytowanie wójta gminy oraz ukazanie Gminy Jabłonka w niekorzystnym świetle - stwierdził. - Nie wzywałem żadnego z dyrektorów szkół do siebie, ani też w żadnej innej formie nie sugerowałem im, aby wymuszali na swoich pracownikach obsługi wzięcie 2-tygodniowych urlopów bezpłatnych w celu łatania dziury w budżecie gminy - zapewnił i zaoferował, a następnie przekazał naszej redakcji oświadczenia wszystkich dyrektorów orawskich szkół samorządowych w tej sprawie.

Dyrektorzy zapewniają w nich, że wójt nie wzywał ich do siebie w tej sprawie, że nie straszyli oni pracowników obsługi zwolnieniami i nie wymuszali na nich przejścia na bezpłatne urlopy. Jak informują, rozmawiali z pracownikami na temat panującej sytuacji, koniecznych oszczędności i spotkali się ze zrozumieniem z ich strony, a tylko niektórzy pracownicy sami zdecydowali się na skorzystanie w maju z dwutygodniowych bezpłatnych urlopów. Natomiast zdecydowana większość nadal pracuje wykonując np. prace porządkowe przy szkole lub zaległe remonty.

"Co do pracowników obsługi. Po pierwsze, to nie gmina ustala stawki wynagrodzeń. Po drugie, szkoły nie pracują od 11 marca. Nauczyciele od 25 marca prowadzą zajęcia zdalnie, często w większym wymiarze pracy niż to było w realu. Pracują ze swoich domów, na swoim sprzęcie, za swój prąd. W związku z tym szkoły są zamknięte. Nie ma po kim sprzątać, ani komu gotować, ani po kim naprawiać. Proponowany urlop bezpłatny jest na dwa tygodnie. To nie zwolnienie z pracy. Gmina walczy o zwolnienie z daniny ZUS-owskiej. Z pustego i Salomon nie naleje, a nauczyciele u mnie w marcu nadgodzin nie otrzymali, a od kwietnia część zajęć dyrektorskich została zawieszona. Wszyscy są stratni. Mam nadzieję, że ochłonąwszy nadawca listu zrozumie, że czas jest trudny dla wszystkich, a nie tylko jemu bliskich osób" - skomentował całą sprawę jeden z dyrektorów.

Bernadeta Plaszczak, dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Jabłonce potwierdza, że rozmawiała z dyrektorami gminnych szkół o trudnej sytuacji, w jakiej wszyscy się znaleźli - trudnej sytuacji w oświacie, zamknięciu szkół, braku pracy dla pracowników obsługi. Jednak jak mówi, podkreślała, że wszystkie podejmowane przez dyrektorów decyzje związane z oszczędnościami muszą być zgodne z prawem, jak najkorzystniejsze dla pracowników i dostosowane do indywidualnych sytuacji. Dyrektor podkreśla, że pracownicy obsługi otrzymali pełne wynagrodzenie za marzec i kwiecień. "Natomiast urlop bezpłatny przyznawany jest zawsze na wniosek pracownika i nikt, ani wójt, dyrektor placówki czy CUW, nie jest w stanie go do tego zmusić" - zapewnia. Informacje zawarte w liście oceniła, jako nieprawdziwe. I dodała: "W przypadku powtarzania się, kolportowania nieprawdziwych informacji będę zmuszona wystąpić na drogę sądową".

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Rozmiar XS19.05.2020, 10:51
niektórzy nauczyciele zdalne nauczanie traktują jako urlop bezpłatny - TU BYŁYBY WIĘKSZE OSZCZĘDNOŚCI, polecam jako mama spytać rodziców - niektórzy nauczyciele nie połączyli się z dziećmi zdalnie od dwóch miesięcy, a uczą informatyki. Nie wszyscy wychowawcy dopełnili obowiązku aby zapytać dzieci i rodziców czy mają sprzęt i na czym pracować. Jakim kluczem i kryterium przyznawano dumnie sprzęt zakupiony z rządowego programu. Otwórzcie oczy szeroko i nie bądzcie cicho bo przyzwalacie na to
MONIA16.05.2020, 10:03
Ponadto płacenie godzin ponadwymiarowych tym, który zdalnie niewiele robią to chyba coś nie tak. Jakie godziny ponadwymiarowe wypracowuje Pan od WF .Rozkaże ,aby uczniowie skakali i rzucali różnymi przedmiotami w domu, albo ćwiczyli to ,co nie jest realne w warunkach domowych. Strach ........ rzut do kosza w domu , czy ćwiczenie strzału do bramki.... czyjej?.. SĄSIADA.Tak samo świetlica i zerówki.TO DZIWNE-godzina ponadwymiarowa to efektywnie przepracowany czas zajęć dodatkowych, ponad obowiązkowy wymiar.A tu niektórzy nie realizują tego, co mają w wymiarze obowiązkowym 18, a żądają godzin ponadwymiarowych.
do Radzio16.05.2020, 09:51
Radzio :))) Chiny piszemy z dużej litery ........
sprawiedliwy16.05.2020, 08:22
Znowu zaczyna się mącenie i mijanie z prawdą,, władza samorządowa to służba ....
GRALL15.05.2020, 23:38
orawcoki!!!

WASZ WÓJT Z JABŁONKI NIE JEST OD DAWANIA WAM BEZPŁATNYCH MASECZEK !!!!! /.../

Proszę nie nadużywać wielkich liter. Moderator.
Radzio15.05.2020, 22:03
Zaintrygowany ....to nie tak

To nie premier zamykał gospodarkę
To amerykanie z hinami chcieli osłabic europejska gospodarkę ale im się to do końca nie udało dlatego wymyślili wirusa .
Premier robił to co inne kraje w Europie . Jakby nie robił nic to byś pisał ze Premier nie robił nic żeby zadbać o Polaków
wszystkowiedzący15.05.2020, 20:31
Biorę urlop bezpłatny zarabiam 1500 sam z dobrej woli bo muszę zasiać ogródek . Dyrektor szkoły mnie nie zmusił tak jak wychowawczyni mojego dziecka dzwoniąc powiedziała ,że nikt nie posyła swoich dzieci bo się boi moje dziecko ma nazwisko na B szkoła w Zubrzycy . Pani wychowawczyni pracuje od września w tym ciężkim zawodzie jest wypalona .
Orawian.15.05.2020, 20:30
Nauczyciele!!!
Wakacje to już mieliście teraz do pracy nie narzekać , jak się nie podoba to zmiana zawodu .
mama15.05.2020, 19:22
Nauczyciele pracują więcej i na swoim sprzęcie.... A nasze dzieci uczą się na czyim sprzęcie, jeżeli zadawanie góry zadań nazywamy nauką, nauczycielom płacić połowę pensji a resztę ich rodzicom bo to oni teraz najwięcej pracują z dziećmi
frajer15.05.2020, 19:15
@Mama... Współczuję negatywnych doświadczeń i goryczy.
ocena z Krakowa15.05.2020, 19:13
czyli list był prawdą - analizując ten tekst:
"...Nie ma po kim sprzątać, ani komu gotować, ani po kim naprawiać. Proponowany urlop bezpłatny jest na dwa tygodnie. To nie zwolnienie z pracy. Gmina walczy o zwolnienie z daniny ZUS-owskiej. "

wójt jak zawsze mąci Orawianom
No to co?15.05.2020, 16:30
Sytuacja w kraju trudna-bez wątpienia. Ale wielu chyba za bardzo przesadziło- WYSYŁAJĄC SAMI SIEBIE NA KWARANTANNĘ.
To aż dziw ,że w jednej szkole pracownicy obsługi przychodzili do pracy i pełnili dyżury ,a w innych----NIE wiadomo???? urlop czy... ?
Brak jasnych ,klarownych zasad i procedur spowodował to, co zaistniało,że byli tacy ,co wykonywali obowiązki ,a inni "zaszufladkowali się w domach",żeby niby się nie narażać " samoczynnie się urlopowali.
Pracownicy obsługi w szkołach nie byli narażenie na kontakt z klientem,wiec powinni pracować 8 godzin jeśli pracują w pełnym wymiarze, a nie jakieś dziwne, nie wiadomo- samodzielnie ustalone godziny dyżuru -ile sobie kto chce, to tyle pracuje, bo PANDEMIA.
A jeśli jest przerost zatrudnienia i w roku szkolnym "wypracowują 8 godzin w 3 godziny" no to co dopiero mają robić w obecnej sytuacji, jak w szkole pusto i nudzą się.
zaintrygowany15.05.2020, 16:29
Podziwiam ludzi, którzy popierali premiera gdy zamykał gospodarkę a teraz lamentują, że są zwolnienia. Niektórym się chyba wydaje, że połowa Polaków będzie siedzieć w domach i dostawać wynagrodzenie.
obiektywny315.05.2020, 14:37
Najwiekszy hipokryta 2020
na tz.wolnym15.05.2020, 14:01
Ilu pracowników u naszych biznesmenów jest na bezpłatnych? Ilu jest bez roboty? Albo ilu nie dostało kasy bo biznesmen ni mo? Tak tylko pytam?
Może trzeba popatrzeć co się dzieje wokół, albo poczytać jak się z domu nie wychodzi. Jak wszyscy tacy mądrzy to pokazać mi jednego takiego szefa, który dziś nie szuka oszczędności?
Mama dwójki dzieci w wieku szkolnym15.05.2020, 13:59
Nauczyciele pracują więcej zdalnie! Hahahahahahaha! Dawno się tak nie ubawiłam.
młody15.05.2020, 13:13
W szkole w Chochołowie personel pomocniczy ma wolne od marca.Tutaj są inne zwyczaje.
łorawion15.05.2020, 13:08
@Szacunek i dobroduszność
"służba" to my starsi pamiętamy że trzeba było pracować za jedzenia a na koniec najczęściej koniec roku to otrzymałeś buty lub jakieś ubranko i tak wyglądała służba na orawie a wójt zarabia wielkie pieniądze to co to służba? to nic innego jak praca...
Szacunek i dobroduszność15.05.2020, 12:52
Dlaczego Wielki Włodarz Gminy nasz Najukochańszy Wszechmocny Wójt Antoni Karlak, Szanownie nam panujący, nie zaczyna szukać oszczędności u siebie, w pensji swojej czy swoich zastępców, przecież jak to zawsze mówi : "to jest służba,nie jestem tu dla pieniędzy". Pan Antoni wielokrotnie podkreśla swoją bezinteresowność i poświęcenie dla mieszkańców, a oszczędności zaczyna szukać u osób zarabiających 6-krotnie mniej. Czy nie jest to czasem hipokryzja? Warto weryfikować słowa Szanownego Włodarza z jego faktycznymi poczynaniami.
Obiektywny215.05.2020, 12:26
Zarzuty uważam tak samo wiarygodne jak te które były przed wyborami a okazało się że większość z nich były efektem orawskich donosicieli obrażonych na osobę wójta. Szybko się jednak okazało że tzw. męczennicy na orawie nie mieli racji i wójt który miał już nie być wójtem dalej zgodnie z wolą ludu ma sprawowanie. Ludzie na orawie dobrze znają sytuację i takie oskarżenia nic tylko podsycają ciekawość a zazwyczaj kończy się to jak zawsze bezzasadnymi oskarżeniami tzw. męczenników :)
obiektywny15.05.2020, 12:24
Władzy nie słodzę , bo to i z jakiego powodu i po co (w woli ścisłości po otrzymanej informacji dzisiaj telefonicznej z urzędu - by uciąć komentarze ) czy w urzędzie na dzień dzisiejszy są maseczki dostępne tak są - można dostać ich więcej niż 3 , czy urząd był kiedy kolwiek zamknięty w okresie epidemii - nigdy nie był , petenci byli przyjmowani z rygorem sanitarnym ( proszę się pofatygować co było w innych urzędach )
fejknus15.05.2020, 12:14
Drodzy Orawianie, przecież mamy włodarzy w bardzo podeszłym wieku, a ten wirus atakuje właśnie tą grupę. Zatem nie ma się co dziwić, że nasz włodarz schował się przed wirusem, tylko trochę zrozumienia. Dziwi fakt, że ktoś pisze o oszczędnościach, przecież nasza gmina ma nie ograniczone fundusze, a wójt ma pełno znajomych w Warszawie, Krakowie. A już najmniej zarabiających przecież wójt by tak nie potraktował. To jakiś fejknus z ta obsługą.
Kaśka15.05.2020, 12:14
Jeżeli sprzątaczki, wożne i reszta personelu obsługi ma wysprzątane na "glanc" i nie ma juz co robić w szkole to dyrektor jednostki kieruje na postojowe (wtedy taki pracownik ma być w gotowości do pracy). Nawet o urlopie bezpłatnym nie powinni pomyśleć, pisać czy nawet prosić o jego udzielenie.
przedsiębiorca15.05.2020, 11:42
do obiektywny
a ile sołtys miał masek do rozdysponowania wyprosiłem 3 szt to naprawdę sporo tak że pisz prawdę a nie słódź władzy pozamykali się jakby to była jakiś trąd albo coś gorszego wrzucałeś pisma do pudełka bez zadnego potwierdzenia a w tym czasie mam decyzje co podpisywał sekretarz to nie wiem czy włoadze byli na kwarantannie a czy poprostu się bali?
orawiec15.05.2020, 11:36
Ciekawe czy Pan Wójt brał wynagrodzenie za ostanie dwa miesiące bo co byłem w gminie to go nie było...
frajer15.05.2020, 11:30
@ Małgosia Tak samo mam, tylko w innej gminie powiatu nowotarskiego. Pracuję od 7.30 do 21.00, cały czas przy komputerze lub telefonie. Spotkania online, odpisywanie na wiadomości, przygotowywanie lekcji, sprawdzanie zadań każdemu uczniowi (mam ich ponad stu), ściąganie materiałów, kontakty z rodzicami, codzienne sprawozdanie z realizacji podstawy programowej. Wszystko na swoim sprzęcie. Nie powiem rodzicom, że nie poprowadzę zajęć z jakąś klasą, bo mi za nie nie płacą.
obiektywny15.05.2020, 11:12
do Gieroyja
Chyba masz nieaktualne informacje, bo maseczki były u sołtysów. Trzeba było się tylko trochę ruszyć. poza tym byłem wczoraj w urzędzie i tam też każdy może je dostać. Wypadało by się najpierw troche rozeznać w terenie a potem siać zamęt.
Małgosia15.05.2020, 10:54
Nauczyciele nie otrzymali nadliczbówek a pracowali więcej i na swoim sprzęcie? Coś tu nie halo ze sprawiedliwością
Ciekawy15.05.2020, 09:45
Nie ma pracy to są redukcję, proste.
Liczył ktoś, że państwo zamknie praktycznie wszystko i gospodarka nie ucierpi? Ludzie siedzą w domu i mają zarabiać? Nie można nie pracować i zarabiać, tak działa świat!
Gieroy15.05.2020, 09:09
Wójt w ogóle nie pomaga biznesmenom nie zwalanie z podatków , nie daje maseczek ,dodatkowo apeluje ze jak ci ciężko to zamknij firmę i idź do pośredniaka po zasiłek ..... szlyszal ktoś o tym .....tak pytam
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl