Tragedia w Czarnym Dunajcu. Nie żyje 16-letni rowerzysta, który wjechał pod samochód (zdjęcia)

w Zaskalu zdecydowana większość kierowców nawet nie zwalnia pomimo znaku ostrzegającego

Tak, miałem na myśli ścieżkę rowerową gdzie jest znak stop i zatrzymujemy się.

Przykry wypadek, taki młody czlowiek... Zagapił sie chłopak po prostu. To się zdarza. A życie jest kruche.
Komentarze mądralińskich zbędne.

Zeźliłam się czytając Wasze komentarze! Waszym zdaniem to kierowca ma uważać na pieszych, rowerzystów, motocyklistów i innych użytkowników drogi? Ma obowiązek przewidzieć i zapobiec "piętrowym kretyństwom" wyczynianym przez nich? A oni co? Kodeks Drogowy obowiązuje wszystkich i dopóki wszyscy tego nie zaakceptujemy (szczególnie ludzie młodzi) takie wypadki będą się zdarzać.
Szkoda chłopaka i jego najbliższych przeżywających tragedię. Szkoda również kierowcy, jemu też nie jest lekko.

Eh.. jak nie zatrzymują się na znaku STOP to jadą w nocy bez oświetlenia.. Wczoraj przed godz. 22 przez Stare Bystre nie daleko Kościoła jechała grupa młodych chłopaków (również ok 16 lat) na rowerach, ok 6 osób - może tylko jeden miał jakąś marną lampkę z przodu, cała reszta ubrana na ciemno, na drodze słabe oświetlenie, jechali całą drogą dosłownie, jeden obok drugiego - widać ich było w ostatniej chwili. Jeśli by coś jechało z naprzeciwka to naprawdę by doszło tam do tragedii, bo kierowca albo by w nich wjechał albo w mój samochód.. Co z wami ludzie ? Pytam ponownie gdzie Policja ? Gdzie Rodzice ? Głupi odblask kosztuje 5 zł..

Do "karaluch": Weź się puknij w głowę zanim coś napiszesz.
Do ".": Rowerzyści to nie święte krowy i ich też obowiązuje Ustawa prawo o ruchu drogowym. Jak nie ma znaków, to zachowanie na skrzyżowaniu regulują przepisy.
Do "Slayer": Nie uogólniaj, bo ja zawsze zwalniam przed przejazdem dla rowerów. Myślę wówczas o rowerzystach pokroju ".", których prawo nie obowiązuje.
Moim zdaniem przejazdy w Zaskalu i Czarnym Dunajcu są dobrze oznakowane. Jednak ktoś powinien pomyśleć o wycięciu krzaków przy tych przejazdach, co najmniej 100 metrów od skrzyżowania (zwłaszcza w Zaskalu), bo nie widać dokładnie czy ktoś nie śmiga na rowerze.
PS Szkoda chłopaka i kierowcy też. RIP.

Szkoda chłopaka. Dla podsumowania, rowerzyści zachowują się na drodze jak święte krowy. Nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego, a od kierowców wymagają żeby Ci zatrzymywali się nawet w miejscach gdzie rowerzyści mają STOP. Co jest tego przyczyną? Brak obowiązku posiadania karty rowerowej dla osób po ukończeniu 18 roku życia. Nigdy w życiu nie jeździł samochodem ani motocyklem. Teraz dostaje awansem uprawnienia do jazdy po drogach publicznych bez żadnej znajomości przepisów. Jedyne co ma w głowie to widzimisie. Bo tak się mu wydaje i kierowcy powinni się tak zachowywać. Większość wcześniejszych komentarzy jest właśnie pisana przez takich pseudo kierowców. Może chłopak był właśnie przez takiego fachowca szkolony.

Szkoda chłopaka

Przykre. Stop, to stop. Ale też uważam że kierowcy na tej drodze jeżdżą szybko jak po autostradzie, bo z górki, bo długa prosta. Raz mi się zdażyło że kierowca ewidentnie zwolnił przez przejazdem. Aż to sobie zapamiętałem. Reszta tnie jak rakieta. Każdy kierowca powinien stosować zasadę ograniczonego zaufania i przed takimi przejazdami zwolnić żeby w razie czego dać szansę rowerzyście / rolkarzowi, itp. na przeżycie. Jest lato, wiadomo że ścieżka jest pełna ludzi, czasem zmęczonych dojazdem z innych części Polski, czasem zmęczonych długą trasą rowerową... trzeba uważać na siebie nawzajem.

Często zdarza się na tym przejeździe że kierowcy zatrzymują się i przepuszczają rowerzystów choć Ci mają Stop a drugie to prędkość z jaką jeżdżą kierowcy . Szkoda chłopaka tak miało być tam go czekała i nie ma co pisać mądrości . Wyrazy współczucia dla rodziny i siły .

Otrzywiście wina rowerzysty ,zapytałem mojego zaprzyjaźnionego Słowaka o zdanie,takie same przepisy jak i w Polsce,nie zatrzymał się na stopie,prawdopodobnie widziałsamoch?d,dlaczego się nie zatrzymał ? Nie wiadomo,cena-życie,samoch?djechał prawidłowo,też m?gł przewidzieć,wyrzuty pozostana

Czlowiek nie żyje a Wy obrzucacie się błotem ,i szufladkowanie rowerzyści kontra kierowcy . Trochę więcej kultury zrozumienia i oczywiscie rozwagi na drodze . Jestem kierowcą a w wolnym czasie rowerzystą z pasji i dla zdrowia . I tak się składa że byłem tam akurat na rowerze i pomagałem w reanimacji tego młodego Człowieka , teraz widzę że niestety zmarł.
Widziałem jego roztrzęsionego towarzysza a zarazem świadka tej ostatniej wycieczki i domyślam się jaki koszmar przezywa Jego rodzina , oraz ten kto miał przykry obowiązek ich powiadomić.
Natomiast morał tej tragedii jest taki że w reanimacji pomagali i wspułpracowali razem postronni kierowcy i rowerzyści !!! Na drodze nie jesteśmy przeciwnikami .

Coś czuję że piszą to sami rowerzyści....nie jesteście świętymi krowami trzeba również patrzeć na drogę jesteś tak samo uczestnikiem ruchu czy jesteś na rowerze w samochodzie czy pieszo....

Wieczny odpoczynek

. To samochód który waży od tony w górę ma uważać na rowerzystę który może zatrzymać się w miejscu bo waży ok do 100 kg. To tak jakby LGBT było ważniejsze od Rodziny.

Niestety u nas w Polsce przed takimi skrzyżowaniami muszą być montowane progi zwalniające. My (Polacy) nie umiemy w ogóle jeździć samochodami! Wymuszenie rowerzysty bezsprzeczne, ale który kierowca uważa przed takimi przejazdami? Cisną gaz w podłogę ile się da! Gdyby kierowca uważał, skończyło by się na lekkich obrażeniach. W Zaskalu potrafią nawet wyprzedzać na przejeździe. Niestety, ale u nas straszna słoma wystaje z butów kierowcom. W terenie zabudowanym też przekraczanie o 20-30 km/h to norma i to na przejściach dla pieszych i przed nimi, na skrzyżowaniach. A zwróć uwagę takiemu, to już wtedy znajdzie czas na blokowanie, król wszystkich szos.

Ścieżki przed przecięciem drogi powinny mieć zastosowany slalom aby rowerzysta wytracił prędkość i rozejrzał się w prawo i lewo. Tak jak to jest przy przejściach dla pieszych przez tory kolejowe.

@. - przecież w Zaskalu też masz znak STOP dla rowerzystów, przed którym BEZWZGLĘDNIE należy się zatrzymać i przepuścić wszystkie pojazdy na drodze z pierwszeństwem. Jest to publiczna droga dla rowerów (i przykład rolkarzy jest nietrafiony, bo zgodnie z prawem ich tam nie powinno być), więc obowiązują tam takie same przepisy ruchu drogowego jak i w innych miejscach. Szkoda chłopaka. Niech to wydarzenie będzie przestrogą dla rowerzystów, żeby stosować się do znaków drogowych, a dla kierowców aby zachować wzmożoną ostrożność przy zbliżaniu się do skrzyżowań ze ścieżkami rowerowymi.

*karaluch
Walnij się w łeb rowerzyści święte krowy ? Znaki ich nie obowiązują ? Jak miał stop to miał obowiązek się zatrzymać wyrazy współczucia dla kierowcy.

Poczytaj kiedy i w jakich przypadkach dziecko może poruszać się rowerem samo!

Nie wiem jak można wypisywać takie bzdury jak ?.? Jestem kierowcą ale i też rowerzystą i dla mnie jest logiczne, że to rowerzysta powinien zachować szczególną ostrożność w końcu wjeżdża na skrzyżowanie i stąd te znaki stop, chyba logiczne. Przecież nie pojazdy jadące droga główną maja ustąpić pierwszeństwa tylko na odwrót. Nawet jeśli zamiast tego samochodu drogą jechałby rowerzysta i doszło by do zderzenia to winien jest rowerzysta wjeżdżający ze ścieżki a nie ten jadący drogą. A co do dzieci które nie mają karty rowerowej i nie znają znaków to chyba jasne, że za nie odpowiadają rodzice i powinny być pod ich opieka a nie puszczone w samopas. A rozpędzeni rolkarze też niech przyhamują bo to tak jakby na przejście dla pieszych ktoś wszedł tak z marszu bo jest rozpędzony. Zawsze musimy zachować ostrożność. Nie bronię tutaj kierowcy bo może jechał z nadmierną prędkością ale jeśli nie to niestety rowerzysta jest tylko winien. A znak przejazd dla rowerów oznacza, że kierowca powinien zachować ostrożność ale wcale nie zobowiązuje go do ustąpienia pierwszeństwa rowerzyście, który pędzi na oślep. Jechałam ścieżką przez Zaskale i Czarny Dunajec i inne skrzyżowania i zawsze zwalniam i rozglądam się czy mogę przejechać tak samo jak przechodząc po pasach. Niestety niektórzy myślą, że jak jadą ścieżką to już żadne zasady ich nie obowiązują i byle przed siebie. To niestety błędne myślenie :( Szkoda chłopaka mam nadzieję, że wyjdzie z tego i wyniesie naukę na przyszłość i przejedzie bezpiecznie na rowerze i nie tylko jeszcze wiele kilometrów.
Niech Bóg ma go w swojej opiece.

Skoro jest znak stop to jest znak stop i masz sie zatrzymać. Jadac autem przed znakiem stop nie zatrzymujesz sie bo jestes swieta krowa? Przepisy sa po to co by je przestrzegać. Jezdze zawodowo ale często wybieram rower jako forme 'rozporostowania nóg " i jakos na przejeździe Ludzmierzu (granica z Zaskalem jest dalej) zatrzymuje sie bo jest znak stop ktory mnie obowiązuje.
Mimo wszystko szkoda chłopaka oraz kierowcy.

Dzieci do lat 10 nie moga jezdzic po sciezce rowerowej. Moga jezdzic po chodniku ale tylko pod opieka osoby doroslej. Powyzej 10 lat musza miec karte rowerowa i znac znaki . Rolkarze tez nie moga jechac po sciezce rowerowej. Jestem rowerzysta z zamilowania i wkurzaja mnie kierowcy samochodow ale jeszcze bardziej debilizm 2 powyzszych wpisow. W tym wypadku zawinil kierujacy rowerem. Wg kodeksu ruchu drogowego

Szkoda chłopaka...szkoda kierowcy...tragedia z dwóch stron...Boże a co mnie/nas jutro czeka...przecież oni wczoraj może też sobie takie pytanie zadawali..a tu...chwila i dowidzenia ... niech odpoczywa w spokoju...

Wygląda na to, że ewidentna wina rowerzysty. Jednak można by zminimalizować ryzyko poprzez właśnie znaki ostrzegawcze na drodze, a może nawet ograniczenie prędkości w niebezpiecznych miejscach. Rowerzystów przybywa.

@. jeśli ten koleś co napisał drugiego posta ma prawo jazdy to powinien koniecznie przeczytać Kodeks Drogowy. Dyletant nie może pisać takich bzdur bo kończy się to tym, że on ustanawia prawo pod swoje widzimisię.

@. No i szlabany dla aut jak nadjeżdża rower,rolkarz,dziecko które nie może ale czytać umie i perfekt obsługuje konsile(dawnym torem kolejowym).

Niestety oznakowanie tras rowerowych jest kiepskie i sami rowerzyści powinni zachować zdrowy rozsądek . Jeżdżę z całą rodziną rowerami i zachowanie niektórych to brak jakiejkolwiek kultury wobec innych użytkowników

to była kwestia czasu ! to skrzyżowanie jest źle oznakowane..skoro buduje się taką szybką magistralę rowerową to trzeba dążyć do bezkolizyjności ...najlepiej żeby samochody miały tam znak STOP i jeszcze progi zwalniające albo oznaczenie poziome. Szkoda chłopaka :(

No i nieszczęście z powodu oznakowania drogi dla rowerów, które nie było z nikim konsultowane. Co to znaczy znak stop co kilkaset metrów na drodze dla rowerów? Taką drogą poruszają się dzieci, które nie mogą jeszcze posiadać karty rowerowej (czyli nie muszą znać znaków). A rolkarze, którzy nie zahamują natychmiast? To kierowcy powinni mieć znak przejazd dla rowerów, tak jak to jest na drodze do Zaskala. Na całej ścieżce do granicy, to chyba jedyny prawidłowy przejazd. To jak go respektują kierowcy to już inna sprawa do dyskusji.

Kiedy to się skończy. To nie potrącenie to usiłowanie zabójstwa.