15.07.2020, 09:17 | czytano: 5329

Szos-Mig uspokaja. Oświadczenie w sprawie zakażenia patogenem u jednego z kierowców

"Jak już zapewne wiecie jeden z naszych kierowców został zakażony, ale w całkiem nie związanych z transportem prywatnych okolicznościach" - czytamy w oświadczeniu firmy przewozowej. Szos-Mig zapewnia, że jazda busami jest bezpieczna.
Oto treść oświadczenia
"Szanowni Pasażerowie w związku z pojawiającymi na naszym terenie się zachorowaniami na COVID-19 wywoływanymi przez koronawirus, prosimy o przestrzeganie w środkach komunikacji zbiorowej obowiązku zakrywania ust i nosa.

Jak już zapewne wiecie jeden z naszych kierowców został zakażony, ale w całkiem nie związanych z transportem prywatnych okolicznościach. W związku z tym że zostało u kierowcy potwierdzone zachorowania informujemy że kierowca do dnia 08.07.2020 nie miał żadnych objawów choroby. Objawy pojawiły się później, ale wtedy miał wolne od pracy, więc nie miał bezpośredniego kontaktu z pasażerami, ani innymi kierowcami pracującymi w firmie Szosmig. Dodatkowo, w trosce o Państwa bezpieczeństwo nasze busy są systematycznie ozonowane i odkażane (środki dezynfekujące są ogólnie dostępne) a kierowcy i my jako właściciele nie mamy ze sobą bezpośredniego kontaktu.

Jeżeli ktoś z Państwa chce być pewny że przez przypadek nie został zakażony podajemy do informacji kursy które w okresie tygodnia od potwierdzenia choroby wykonywał kierowca i jeżeli jechaliście państwo tymi kursami zachęcamy do kontaktu się z Sanepidem w Zakopanem w celu uzyskania dalszych instrukcji odnośnie postępowania."

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Busiarka16.07.2020, 16:44
Po pierwsze, kierowca jeździł bez maski!!!! Zarazał caly czas, ponieważ bez objawów wirusa się roznosi mimo to. Juz nie chodzi o to czy ktoś w niego wierzy lub nie. Przepisy jasno mówią, że trzeba mieć, a jeszcze jeśli pracuje się z ludźmi to dla mnie karygodne jest nie zakładać maseczki. Ludzie w busie również pracują z dużą liczbą osób, i teraz wszyscy mogą być zarażeni.
Po drugie, jakmożna było dopuścić do tego, aby pogrzeb odbywał się w takich warunkach?...
jasiek15.07.2020, 14:14
"Objawy pojawiły się później, ale wtedy miał wolne od pracy"
A co jak nie miał wolne? Nie zarażał?Przecież każdy wie że jesli nie ma się jeszcze objawów to już ludzi się zaraża!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl