Powiat nowotarski czeka na pieniądze potrzebne do zabezpieczenia osuwającej się jezdni na Przełęczy Knurowskiej.
O pilną naprawę drogi powiatowej na Przełęczy Knurowskiej, zniszczonej przez majowe podtopienia, apelowała podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Nowotarskiego radna Maria Łojas-Jurkowska. - Na skutek intensywnych opadów osunęła się droga na zakręcie powodując bardzo duże zniszczenia i nadal obsunięcia się ziemi następują. Spowodowało to bardzo duże problemy z przejazdem, ograniczając ruch - alarmowała. Radna przypomniała, że jest to ruchliwa droga, bowiem stanowi alternatywę dla drogi wojewódzkiej nr 969. Sprawą zajmuje się Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Targu. To jednak potrwa. - Szkoda jest wynikiem intensywnych opadów i została zgłoszona do zadań finansowanych przez Wojewodę Małopolskiego ze środków przeznaczonych na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Obecnie czekamy na dofinansowanie - informuje Tomasz Moskalik, dyrektor PZD. -Tymczasowo zniszczony odcinek drogi został zabezpieczony barierami i odpowiednim oznakowaniem pionowym - dodaje.r/