10.10.2020, 18:01 | czytano: 10842

Górale spełnili dziecięce marzenie (zdjęcia)

Zaczęło się od postu na portalu społecznościowym pod którym oznaczył mnie kolega, Krzysztof Drabik. Informacja dotyczyła niepełnosprawnego chłopca, który chciałby zdobyć Rysy. - Nie mogłem nie pomóc, i tak to się zaczęło - mówi w rozmowie z podhale24.pl nowotarżanin Łukasz Rajba, jeden z organizatorów akcji Górale dla Rayyana.
Mały Rayyan ma wiele marzeń. Najbardziej chciałby być zdrowy i móc chodzić. Niestety urodził się bez kości piszczelowej i stawu kolanowego, ale gdyby mógł, wszedłby na Rysy. Kilka dni temu dzięki pomocy ludzi dobrej woli, którzy spontanicznie zorganizowali akcję wyniesienia Rayyana na najwyższy szczyt polskich Tatr, to marzenie się spełniło.
Akcja rozkręciła się bardzo szybko a zainteresowanie nią przerosło nasze oczekiwania. Razem z wspomnianym już Krzysztofem Drabikiem znanym z programu Mam Talent i sportowcem Dariuszem Pahutem oraz szeregiem ludzi dobrej woli, którzy spontanicznie przyłączyli się do nas wnieśliśmy małego turystę na najwyższy szczyt polskich Tatr - mówi Łukasz Rajba, na codzień prowadzący blog „Góral w podróży”

Do pomocy stawili się między innymi Łukasz Jarosz i zawodnicy Nowotarskiego Klubu Sportów Walki: Marcin Kalata, Michał Behounek, Mateusz Urbaś oraz trener Sebastian Chmielarczyk. Nie mogło też zabraknąć niedawnego zdobywcy tytułu Mistrza Polski strongmana Roberta „Kropka” Cyrwusa.

Ekipę, choć w inny sposób wsparł też Maciek Spectra Koźlakowski. Jak na uczestnika programu Master Chef przystało, zadbał o pełne brzuchy grupy wynoszącej Rayyana na szczyt. Dzięki niemu mamy też zdjęcia, które prezentujemy Państwu w galerii.

Jedno z marzeń Rayyana udało się spełnić, ale największe - to o zdrowie i sprawności nadal czeka na realizację. Do jego spełniania potrzeba jednak wielkich środków - na www.siepomaga.pl trwa zbiórka środków na ten cel, każdy może pomóc chłopcu stanąć na własnych nogach, a uczestnicy wtorkowego wejścia na Rysy już dziś deklarują, że chętnie wejdą z nim, już o własnych siłach raz jeszcze na sam szczyt.





wo/ zdjęcia Maciej Koźlakowski
Może Cię zainteresować
komentarze
K.12.10.2020, 09:50
Młody, trzymaj się! Oby zbiórka się udała, obyś i Ty mógł kiedyś komuś pomóc!
K.12.10.2020, 09:48
A o Łukaszu zapomnieliście?
miejscowy10.10.2020, 21:28
Szacun Panowie !
.10.10.2020, 20:16
Brawo! !!!!!!
Wielki szacun dla całej ekipy
PiterQ10.10.2020, 19:23
Dlaczego "Nie mogło też zabraknąć niedawnego zdobywcy tytułu Mistrza Polski strongmana Roberta ?Kropka? Cyrwusa."??? Brakowało go przy wielu okazjach (absolutnie go o to nie obwiniam, wszędzie być na raz nie może), mogło zabraknąć i teraz. Ale ze tym razem był, to chwała mu. Jednak zabraknąć mogło. Nie rozumiem dlaczego nie mogło.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl