Problem odbioru odpadów wielkogabarytowych kuleje - narzekają mieszkańcy Ochotnicy Dolnej i proszą radnych o interwencje
Pracownicy firmy Empol, która obsługuje gminy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, legitymują mieszkańców i nie pomagają w rozładunku przywożonych, czasami niemałych odpadów. - Dlaczego mieszkańcy są zobowiązani do okazywania dokumentów - pytał wójta radny Robert Królczyk. - Pracownicy PSZOK, prowadzonego przez firmę Empol, nie pomagają też w rozładunku odpadów, a dla niektórych naszych mieszkańców, to nie lada problem.Tym sposobem - jak wyjaśnia wójt Królczyk - gmina unika odbierania odpadów od mieszkańców sąsiednich gmin.
Niestety, mieszkańcy nie mogą liczyć na pomoc pracowników PSZOK w rozładunku - muszą to zrobić sami. - Generalnie pracownicy firmy Empol mają obowiązek informowania pracowników Urzędu Gminy o wszystkich nieprawidłowościach związanych z procesem zbiórki odpadów, aby poprawić, usprawnić selektywną zbiórkę odpadów na terenie gminy Ochotnica Dolna – kończy wójt Królczyk.
js/
A jak Wam każą płacić za gabaryty to kto Wam pomoże graty do lasu wywozić...? Skończą się narzekania :-)