Rekordowe 1143 nowe zakażenia w Małopolsce. Cztery zgony z powodu COVID-19 na Podhalu

@Luca
Popieram. Gdyby rządzący w kwietniu przyjęli strategię działania, model budowania odporności zbiorowej na koronawirusa którą opracował Pan Krzysztof Szczawiński, a do której obecnie nawiązuje Deklaracja z Great Barrington, już byśmy dawno byli po "pandemii" i normalnie żyli, tylko, że rządzący Go olali a kraj prowadzą ku katastrofie.

@antycovidian
Co jest nie tak z Deklaracją z Great Barrington? Przecież przedstawiony w niej model jest strategią popieraną obecnie przez wiele osób na codzień pracujących blisko chorych, przeciwnych antyszczepionkowcom i antycowidowcom. Dotarliśmy do takiego etapu, że wprowadzane kolejne ograniczenia mają znikomy, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że przynoszą odwrotny skutek niż zamierzony. I nie mówię tutaj o rosnących wszelkich statystykach, ale o podejście ludzi do sytuacji. Kolejno:
- polityków, którzy z przyczyny pełnionych funkcji mają dodatkowe przywileje nie wiadomo skąd, a w razie podejrzenia zakażenia zostają natychmiastowo objęci opieką medyczną ponadprzeciętnej jakości, jak na polską służbę zdrowia,
- sceptyków, którzy mimo otwartych oczu patrzą się w ścianę, chociaż okno mają tuż obok (twój bliski zmarł na covid? Kłamiesz / okłamali cię / na pewno był chory na coś innego / pewnie był stary / otyły / znam wiele osób i wyzdrowiały / na raka, w wypadkach też umierają / miał pecha, bo mało osób umiera, itp.)
- przesadnie ostrożnych, którzy chwalą władze za wprowadzanie obostrzeń, za obowiązkową maseczkę na pustej drodze (bo przecież mogę siebie lub kogoś zarazić wracając pustą ulicą do domu)
Do każdej grupy można dodać jeszcze wiele głupich przykładów. Mimo to w każdej z nich znajdują się wyjątki, które myślą normalnie (TAK, polityk, covidianin i antycovidianin mogą myśleć rozsądnie mimo różnych wyciąganych wniosków!)
Niestety, idąc dalej obecną strategią proponowaną przez ludzi, których ponoć wybrało społeczeństwo, doprowadzimy kraj do jeszcze większej ruiny (co tyczy się również wielu innych wysoko rozwiniętych krajów). Epidemia trwa już zdecydowanie za długo.
Żeby mnie nikt źle nie zrozumiał: nie nawołuję do łamania prawa, rozporządzeń, itp. Apeluję jednak o szacunek wobec ludzi skrzywdzonych przez covid zarówno w sposób bezpośredni (z uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią ich bądź ich bliskich) oraz pośredni (m.in. poprzez trudność w nawiązaniu kontaktu z lekarzem, przesunięte operacje, śmierć, itp.), jak również do ludzi z grupy ryzyka, zwłaszcza w bardzo podeszłym wieku, które nie chcą jeszcze umierać.

Rozsądek może 7mila Ci za mocno weszła?!

Kolejny rozsądny głos lekarza
Prof. Bielecki: Pandemia skończy się niedługo. W grudniu/styczniu. Większość ludzi to przechoruje yutybe /Radio Wnet

@no cóż
"Człowiek, to jest jednak ciekawa istota. Setki lekarzy, wirusologów itd. twierdzi że Covid jest niebezpieczny, a ludzie i tak słuchają paru oszołomów zbijających popularność na zaistniałej sytuacji. W społeczeństwie jest usilna potrzeba pójścia pod prąd, i stąd się biorą antyszczepionkowcy, antycovidowcy, płaskoziemcy i inni."

Polecam pod wziąć pod rozwagę wypowiedzi i działania poniższych antyszczepionkowców, antycovidowców, płaskoziemców i innych, którzy się pod tym podpisali. :

" 4 października trzech amerykańskich ekspertów opublikowało dokument, znany jako Deklaracja z Great Barrington. Jej autorami są dr Martin Kulldorff (profesor medycyny na Uniwersytecie Harvarda, biostatystyk i epidemiolog), dr Sunetra Gupta (profesor Uniwersytetu Oksfordzkiego, epidemiolog z doświadczeniem w immunologii, opracowywaniu szczepionek), dr Jay Bhattacharya (profesor Stanford University Medical School, lekarz, epidemiolog, ekspert ds. polityki zdrowia publicznego). W dokumencie naukowcy ci ostrzegają, że utrzymanie dotychczasowej - opartej na ograniczeniach - strategii walki z pandemią koronawirusa, spowoduje "nieodwracalne szkody". "Obecna polityka blokowania ma druzgocący wpływ na krótko- i długoterminowe zdrowie publiczne oraz całe społeczeństwa" - przestrzegają autorzy deklaracji. Dokument podpisało już ponad sto tysięcy osób, w tym ponad 4 tys. naukowców zajmujących się zdrowiem, ponad 7 tys. osób pracujących w służbie zdrowia i ponad 102 tys. innych osób. Zwolennicy Deklaracji z Great Barrington proponują inne niż oparte na ograniczeniach podejście do walki z pandemią koronawirusa. Określają je jako "zogniskowana ochrona". Jej głównym założeniem jest skupienie się na ochronie osób bezbronnych, podczas gdy zdrowi ludzie mogliby funkcjonować właściwie "normalnie". Dzięki temu ich zdaniem wzrośnie odporność populacyjna i w efekcie ryzyko zakażenia koronawirusem będzie niższe, również u osób najbardziej narażonych.Tymczasem osobom z grupy niskiego ryzyka powinno się pozwolić na powrót do normalnego życia. Szkoły i uniwersytety powinny być otwarte na indywidualne nauczanie. Należy wznowić zajęcia pozalekcyjne, takie jak sport. Młodzi dorośli niskiego ryzyka powinni pracować normalnie, a nie w domu. Restauracje i inne firmy powinny się otwierać. Należy wznowić działalność artystyczną, muzyczną, sportową i inną działalność kulturalną.

Oczywiście wszyscy powinni przestrzegać prostych środków higieny, takich jak mycie rąk czy przebywanie w domu w przypadku choroby."

@olo.Szkoda że Cię do szkoły nie wpuścili,a tych co wpuścili manipulują Tobą i nie tylko Tobą.Pozdro.

@Glgl Ammoniak.Uszy same Ci się nadstawiają przez gumki przy maseczce.

@rozsądek, jak można policję porównywać do gestapo, no nie mogę... To jest służba mundurowa, a nie żadne gestapo, oni mają dbać o dobro nas wszystkich, o przestrzeganie przepisów, choć te przepisy nie muszą zawsze być do końca mądre i przemyślane. Ale to nie jest działka policji interpretować przepisy, tylko pilnować porządku. Nie godzę się, żeby tak pluć na tych ludzi, którzy wykonują potrzebną społecznie, trudną i często niebezpieczną pracę. Ale w necie każdy kozak. Ciekawe, czy byś spojrzał w realu w oczy policjantowi - żywemu czlowiekowi - i byś mu powiedział, że policję można przyrównać do gestapo... No, ale jak Ciebie ktoś napadnie, okradnie, czy tym podobne, to pierwszy będziesz "donosił" do tego "gestapo", co nie? :-) Mentalność "kozaka w necie".

rozsadek... ty lepiej pooglądaj filmy dla dorosłych to poznasz lepiej niektóre części anatomii, fanie " Czterdziestolatka "

W tym całym zamieszaniu jest jedna dziwna sprawa.Najlepiej widać to na przykładzie dr Szumowskiego: kilkanaście dni temu miał pozytywny test / zachowanie w trakcie izolacji to inna sprawa/ potem ogłosił, że już covida nie ma a teraz jest w szpitalu na płuca i podobno ma wirusa.Według informacji w mediach ogłoszono,że poprzedni test był fałszywie dodatni co przy jak minister stwierdził przy tak czułych testach się zdarza. Cytat z interia pl/

Później Łukasz Szumowski przyznał w rozmowie money.pl: - Poprzedni wynik, sprzed kilkunastu dni, prawdopodobnie był (...) fałszywie dodatni, co czasem, przy tak czułej metodzie, się zdarza.

Ok zdarza się. Tylko żadna ,, gwiazda dziennikarstwa,, nie zadała żadnemu ,,dyżurnemu ekspertowi,, pytań: dlaczego się zdarza , jak często się zdarza a co za tym idzie ilu fałszywie dodatnich niepotrzebnie siedziało w domach , zostało ukaranych itd.Wbrew pozorom taki fałszywy test powoduje dość poważne skutki społeczne a co za tym idzie gospodarcze .
Aha jeszcze jedno gdzie zniknęły normalne grypy i papragrypy covid je zabił?

@rozsądek....
W pełni się z Tobą zgadzam ale wielu myślących inaczej może potraktować Ciebie podobnie jak mnie czy innych chcących żyć normalnie w normalnym kraju wolnym od donosicieli i gestapo.
Do was wielce rozsądni; czy myślicie, że jak wszyscy zaczną chodzić w maskach, myć ręce, dezynfekować się to będą zdrowi, to kowid zniknie/
Jest jeszcze aspekt ekonomii ale do humanistów to raczej nie przemawia i oby nie musiał

Człowiek, to jest jednak ciekawa istota. Setki lekarzy, wirusologów itd. twierdzi że Covid jest niebezpieczny, a ludzie i tak słuchają paru oszołomów zbijających popularność na zaistniałej sytuacji. W społeczeństwie jest usilna potrzeba pójścia pod prąd, i stąd się biorą antyszczepionkowcy, antycovidowcy, płaskoziemcy i inni. Rzucanie statystykami, że na raka umiera więcej ludzi to idiotyzm. Każde ludzkie życie jest ważne. Co to za człowiek, dla którego śmierć innego człowieka jest niczym.

@rozsądek
osobiście jestem zdania, że wolę być ciężko myślącym, ale jednak myślącym, niż tak bezmyślnym jak ty
Wypowiadam się tylko w swoim imieniu, więc nie wiem, co na ten temat sądzą inni ciężko myślący o innych nickach (pisze się nick)

@rozsądek

Najpierw popłakałem się ze wzruszenia, łzy jak grochy ściekają mi po policzkach, nie mogę powstrzymać pochlipywania. Takie to piękne, że męskie łzy nikogo nie powinny dziwić.

Ale już chwilę później diabeł mi szepcze, dokonaj lewackiej dekonstrukcji tej bajki i oto mam...
Rozumiem, że autor tej wspaniałej powiastki, wie, że rządzący okradają nas na wszelkie sposoby codziennie, rozdając swoim krewnym i znajomym posadki, gnębiąc kolejnymi podatkami, odbierając pieniądze z funduszy emerytalnych itd, itd.. Można uznać, że łamią regułę "nie kradnij", , zatem, podążają tokiem myślenia autora, kiedy przypadkiem zobaczy zakradającego się do swojego domu złodzieja, broń Boże nie zadzwoni po policję, bo nie można być konfidentem.

Właśnie przez to, że niektórym się wydaje, że to niemal patriotyczny obowiązek, żeby mieć wszystkie zasady higieniczne za nic, mamy, to co mamy...

Polecam obejrzeć sobie filmik tego Pana na facebooku
Dr. Wojciech Jan Karwowski

zwłaszcza ciężko myślącym o niku:

"Ja tylko przejazdem"
"Glgl Ammoniak"
"no tak"
"olo"
"gamel"
"Stasia"

Stasia
No właśnie większość tzw rozporządzeń nie ma podstawy prawnej

Piotr Korczarowski
3 dni
Stwierdzam, że mam patent na wyleczenie narodu, tylko kuracja jest żmudna i czasem nie przynosi efektów, ale warto próbować z każdym.

Sytuacja z dziś:

Wracam z "Marszu o wolność". Wchodzę na Dworzec Centralny w Warszawie, a tam grupka ludzi już czeka na pociąg. Dwie osoby nie mają masek. Ja mam, przyznaję to szczerze, bo wystarczy, że w pracy użeram się z ludźmi, więc po wszystkim chcę mieć spokój, ale szanuję tych co nie noszą. Tymczasem do naszej pary podchodzi dobrze zbudowany facet i z werwą zwraca im uwagę, że jak nie znajdą masek to on dzwoni po policję. Tych dwoje wzruszyło ramionami, więc gość chwyta za telefon i słyszę jak mówi: "tutaj na dworcu, na peronie trzecim stoi mężczyzna z kobietą i oni nie mają masek, nie chcą założyć..." Słysząc to nie wytrzymałem, trochę jak Adam w "Dniu Świra" z tymi dziećmi, to ten tu jeszcze k... rysopis podaje. Podchodzę do niego i pytam, co mu odbiło, że na rodaków donosi? Ten do mnie oczywiście z agresją, żebym spadał, choć tu akurat padło inne słowo. To mówię, że minął się z powołaniem, bo za okupacji karierę by zrobił. Każdy najeźdźca szuka bowiem konfidentów. Gość na mnie spojrzał wściekły i pyta, cedząc słowa - A ty z tych co w wirusa nie wierzą? - Ja mu na to też pytaniem - A ty z tych, co własnych rodaków na policję sprzedają? - Cisza. -

Siedziałem w więzieniu. - mówi - Nazwiesz mnie jeszcze raz konfidentem i wpadniesz pod pociąg. - Pomyślałem, że to genialny argument i mówię - A co w więzieniu robią z donosicielami? - Znów chwila ciszy. - Ale oni mnie k... zarażą! - W tym momencie zauważyłem, że ten facet naprawdę się boi. On, który mógłby mi kark skręcić boi się tego, że ktoś na niego kichnie. - Skąd wiesz, że już nie jesteś zarażony? Wszak można nie mieć objawów. Jak sądzisz, ile osób ma tego wirusa, skoro tylko garstce robią testy? - pytam i widzę, że zasiałem ziarno wątpliwości. Facet, ewidentnie Polak i to jeszcze o błękitnych oczach, patrzy na mnie z konsternacją. - Ale w telewizji mówili, że jak nie nosisz to roznosisz... - Kto mówił? - Pytam drążąc temat. A on na to, "że premier, czy tam minister". To jeszcze głębiej pytam. - A nie słyszałeś, że oni mają własne wytyczne za nic? Że sami łamią kwarantannę, odwiedzają bliskich w szpitalach, chodzą bez masek, na wybory odwołują pandemię, grubą kasę trzepią na ustawianych przetargach... drwią z ciebie! Nie wkurza cię to, że ktoś twoimi rękami próbuje skłócić ten naród? Wzniecić polsko-polską wojnę? Że ty prawie przywaliłeś tej parze, a to zwykli ludzie, przeciętnie ubrani, ale żyjący godnie? Czy nie jesteś do nich choć trochę podobny? - Ale oni...no k....a, oni z takim uśmiechem, że nie mają, a ja muszę, ja noszę, ja się k...a w tym duszę! - Odpowiedział znów po chwili milczenia.

Na to podchodzi kobieta z tej pary i mówi - Ale ja mam zwolnienie lekarskie, ciężko mi się oddycha. - Były więzień ogarnął ją wzrokiem i cicho, wręcz do siebie burknął. - No... mnie też przecież. - Kobieta spojrzała na mnie, na swojego partnera, wreszcie na tego gościa i stwierdziła. - Ale jak pan zdejmie to nic się nie stanie, my nie powiemy, nikt się nie odezwie, a pan odetchnie. - Gość zdjął tę maskę, zaczął ją w rękach miętosić, spojrzał na mnie i... - Mówili, że ma dwie warstwy, że tak się nie zarażę, ale nie ma w tym jak oddychać. - A ja jemu na to: "Oddychać nie ma jak, a zarazisz się i tak, bo żebyś miał 10 warstw, to z wirusami jak z sypaniem piachu przez siatkę. Tyle ci zatrzyma. - To dlaczego ty nosisz? - zapytał. Niewiele myśląc odparłem. - To dlatego, by mój własny rodak nie wsadził mi noża w plecy. Myśl, że ktoś na mnie doniósł boli bardziej, niż leżenie w łóżku pod respiratorem, bo ta myśl zdrady zostanie ze mną na zawsze. Myśl, że ludzie, dla których staram się być patriotą i odważnym człowiekiem mogą na mnie donieść jak V kolumna na Gestapo, osłabi mnie bardziej niż ten wirus. A przecież jesteśmy jednym narodem, notorycznie zdradzanym przez świat. Moglibyśmy więc sami dla siebie być trochę lepsi." Facet spojrzał na mnie już zupełnie łagodnie. W tym momencie na peron wjechał jego pociąg. - Poj....y świat. - powiedział - Andrzej jestem - dodał wyciągając dłoń - Nie boisz się już zarażenia? - zapytałem chwytając jego rękę. On się uśmiechnął i wsiadając do pociągu odrzekł - Może rzeczywiście są gorsze rzeczy niż ten wirus. Jemu nie dam się tak łatwo, a z nimi... to tak jak mówisz, nigdy nie wiadomo.

Rozstaliśmy się w pełnej zgodzie. Powiedziałbym nawet, że jak przyjaciele. Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale mnie się zrobiło lepiej. Zupełnie jakbym zszył jakąś dziurę w naszej Ojczyźnie.

@antycovidian
pomidor

Konfederacja nowotarska chce zbić kokosy na przyszłe wybory i plecie głupoty. Jesteś obywatelem polskim to przestrzegaj prawa.

@ nie rozumiem

Tak po krótce, żebyś Ty i Tobie podobni zrozumieli

"Taka mała analiza medyka z sieci: Koronawirus jest wielkości 0,1 mikrona, czyli 1000x mniejszy od grubości ludzkiego włosa. Maseczki ze szmaty w ogóle nie stanowią dla niego przeszkody. Przeciwpyłowe filtrują cząstki większe niż 2.5 mikrona (czyli są w stanie filtrować jedynie cząstki 25x większe od koronawirusa). Maseczki chirurgiczne wysokiej klasy są pod tym względem lepsze - potrafią filtrować cząstki 3x większe od koronawirusa, jednak nadal dla samego covida przeszkody nie stanowią. Do tego nie są szczelne. Pamiętaj, że oczy (spojówki), również nie stanowią przeszkody dla wirusów. Jeśli chcesz być bezpieczny, to musisz mieć kombinezon epidemiologiczny i maskę z filtrem klasy militarnej bądź butlę z tlenem. Możesz tak ubrać swoją rodzinę i przemieszczać się w ten sposób po ulicy. Pamiętaj, że przed ściągnięciem kombinezonu powinieneś go zdezynfekować, a po zdjęciu wziąć natychmiast prysznic. Wtedy będziesz bezpieczny "

@Ja tylko przejazdem

Manipulacji ciąg dalszy ???

"IFR średnia dla populacji Szwajcarskiej to od 04 - 1% (najcięższa grypa w ostatnich 50 latach to grypa Hong Kong z IFR 0,1%) CZYLI ŚMIERTELNOŚĆ CO NAJMNIEJ 4 - 10 razy większa PRZY COVID19, przy czym śmiertelność w grupie od 65 roku życia to już grubo ponad 5% czyli na 100 zakażonych 65% latków umiera 5." Pozwoliłem sobie "przy" COVID19 napisać z dużej litery. Ciągle manipulujesz i posługujesz się zwrotami "PRZY - Z" a unikasz jak ognia zwrotu "zmarli NA" Tym sposobem możemy mieć "śmiertelność Z COVID-19" na poziomie (kilku %) prognozowanym w marcu przez WHO a zweryfikowanym w tym miesiącu - jako znacznie zbliżone do zwykłej grypy.

Amisz, wg twojej intelygencji to wirus ma skrzydła i lata? Wirus jest w ślinie i jak to mówisz kawałek "szmaty" na twojej facjacie w znacznym stopniu zatrzymuje krople przy mówieniu, kaszlu, śpiewaniu itd.

olo taaaak? To weź człowieku do końca życia chodź w maseczce albo jeszcze lepiej, dlaczego przed korona nie chodziłeś w maseczce albo rękawiczkach>? przecież panuje grypa, angina wirusy żółtaczki... jesteście tak śmieszni a najbardziej to są śmieszni ci w przyłbicach, to już full ochrona nawet przed deszczem.

gamel w szpitalach przy odwiedzinach to połowa nie zakładała ochronnych fartuchów czy folii na buty i co? działo się coś?
poczytajcie o koronawirusach i potem panikujcie. Nikt normalny nie da się zwariować

do nie rozumiem
podpowiedź : Okres wylęgania choroby do 3 tygodni
Teraz wytęż umysł, zadzwoń do przyjaciela, poproś publiczność o podpowiedź i może cie olśni.

@swój chłop

Uwaga! grypa przed nami - chociaż medycyna zna "konkurencyjność zakażeń wirusowych" tzn, jeżeli jesteś chory na jedną infekcję wirusową, to często masz mniejsze ryzyko zakażenia innym wirusem (w tym momencie) - więc jest szansa, że mając covida, grypę "chwycisz później" i odwrotnie. Możesz wybrać kolejność :)

co do szmat na twarzy...
Nikt rozsądny nie ma wątpliwości, ze jadąc motocyklem czy samochodem 150 km/h i wbijając się w mur, pasy czy kask będą, powiedzmy szczerze, wyłacznie elementem ozdobnym na zwłokach.. Ale większość wypadków zdarza się z mniej stabilnymi przeszkodami i z reguły przy mniejszych prędkościach i pasy czy kask w tym przypadku mogą (chociaż nie muszą0 uratować życie...
Podobnie z maseczką - jeżeli wejdziesz na oddział covidowy, żeby pożegnać się z babcią i spędzisz tam godzinkę na pogaduszkach, a za całą ochronę będziesz miał maseczkę - to masz niemal pewność, ze się zainfekujesz.
Ale większości czasu nie spędzasz z babcią na covidowym, tylko na zakupach w sklepie, czy w kinie, czy w kolerjce po tradycyjne lody, gdzie "stężenie" wirusa jest stosunkowo niewielkie i ta maseczka (oczywiście prana regularnie+ dystans fizyczny do innych + higiena rąk) dają szansę (całkiem sporą, chociaż daleka od pewności), że jednak siebie (a co za tym idzie tych swoich bliskich z którymi mieszkasz), uchronisz przed zakażaniem.

Także i tym razem antykowidowcy nie zawiedli. Ciekawe kim oni są i czemu jest ich tu i w ogóle w internecie tak dużo - przecież w społeczeństwie jest ich niewielki procent! Kto tak mąci - czy konfederaci biją pianę aby zwiększyć poparcie dla pana Grzesia Brązowego, czy putinowcy, czy bezmózgowie?

nie rozumiem, to zrozum ile było robionych testów przedtem a ile teraz ?

odkąd jesteśmy w czerwonej strefie i obowiązuje bezwzględny nakaz noszenia maseczek, to gwałtownie wzrosło zakażenie wirusem to o co chodzi czyżby maseczki powodowały tak gwałtowny wzrost zachorowań ?

najpierw DANE 467/838 + 26

a potem reszta

@rozsądek

gwoli ścisłości podawanie IFR w postaci zgonów z potwierdzonym zakażaniem Covid19 w odniesieni do szacunku wszystkich zachorowań na świecie jest, delikatnie mówiąc, z d***py.

Na razie możesz podać CFR - 1mln chorych na 37 mln zakażonych - śmiertelność 2,7%

Co do IFR (który oczywiście jest znacznie bardziej obiektywny), to póki co PRZYZWOITE DANE WSTĘPNE mamy ze Szwajcarii (polecam lekturę: Serology-informed estimates of SARS-CoV-2 infection fatality risk in Geneva,Switzerland; Lancet Infect Dis 2020 Published Online July 14,2020)
IFR średnia dla populacji Szwajcarskiej to od 04 - 1% (najcięższa grypa w ostatnich 50 latach to grypa Hong Kong z IFR 0,1%) CZYLI ŚMIERTELNOŚĆ CO NAJMNIEJ 4 - 10 razy większa przy COVID19, przy czym śmiertelność w grupie od 65 roku życia to już grubo ponad 5% czyli na 100 zakażonych 65% latków umiera 5.

Ciekawe rozsądny, czy odważyłbyś się stanąć przed plutonem egzekucyjnym wiedząc, że jest tylko 5% ryzyka, ze trafi cię kula w łeb?

amisz i swój chłop, to wy bądźcie kumaci!!! każdy sposób prewencji przed każdym wirusem zmniejsza ryzyko. A skoro pewnie chodzicie po chałupie w tym co na zewnątrz może nawet śpicie, nie myjecie łap po przyjściu do domu i wyjściu z toalety, nie zakładacie ochrony na twarz w bieżącej sytuacji, to nieźle świadczy o waszej higienie. Nawet przed covidem u mnie w domu było to normalne, że w tym co na zewnątrz to nie wewnątrz, a w szpitalach jak szło się na odwiedziny do chorego to po co zakładało się fartuchy i buty ochronne ? dla pajacowania ?

@Amisz
Kiedy trafisz lub któryś z twoich bliskich na zabieg lub operacje w szpitalu, poproś lekarzy i zespól ,żeby nie zakładali maseczek i rękawiczek, a wcześniej to nawet mogą w szambie pomieszać i zrobić sekcję jakiemuś trupowi. Ci co mają powyżej 100 IQ to nie muszą wierzyć oni porostu wiedzą. Chodzili do szkoły i zapamiętali pewne rzeczy, czytają coś więcej niż śmieci w internecie.

Aaa tam!!!Dajcie od razu 10 tysięcy!!!A co?iść na całość!!!Tylko nie wiadomo co te testy wykrywają?Może zapachy czosnku i alkoholu#!??Okazało sie ze te testy to lipa!Służą tylko do diagnozowania a nie wykrywają koronawirusa!!!Tak że dawać śmiało 10 tysięcy????jak groza to groza!!!

Jakie trzeba mieć IQ żeby wierzyć, że kawałek szmaty na twarzy chroni przed wirusem? Jak tam chodzenie w rękawiczkach po sklepie? uchroni coś? heheh przykro, że inteligentni ludzie dają się tak sterować

Gdzie się podziały przeziębione i chore na grypę osoby? W tym sezonie modny jest covid. Szkoda więcej pisać. Najlepsi w sklepach są co oprócz maski mają rękawiczki i przyłbicę. Ciekawe jak to zdejmują w domu wraz z ubraniem i jak przechowują 72 godziny zakupy żeby wirus zdechł. Pozdro dla kumatych.

Jak nie będzie rekordu jak wszystkie choroby w tym sezonie grypa zapalenie oskrzeli zatok itd. To wszystko już jest korona... nie ma już zapalenia płuc dziwne.. testują wszystkich nawet zdrowych i wychodzi im korona.. do czego to wszystko prowadzi aż strach myśleć!!

ale dla antycovidowcow to przeciez dalej nic..

Terror Polaków trwa - Grzegorz Braun zaprasza na skandaliczne odpowiedzi rządu .

A szkoły średnie z małolatami chodzącymi bez maseczek i uważającymi, iż są nieśmiertelni a wirusa nie ma będą dalej otwarte? W czerwonej strefie?
W marcu nie było zakażeń- szkoły zamknięte. W październiku - czerwona strefa- szkoły otwarte. O co chodzi?

WHO przyznała, że wirus nie taki groźny, jak go malują?
Zdaniem dyrektora wykonawczego WHO (Michael Ryan, na zdjęciu po lewej) około 10% świata zostało zakażonych Sars-Cov-2. Pominę już fakt, że szacunki zapewne są mocno przewartościowane. Ważne jest coś innego:
- Mimo wszystko nawet te - prawdopodobnie wyolbrzymione - szacunki możemy uznać za... optymistyczne!
Globalna liczba ofiar śmiertelnych obecnie przypisywanych infekcjom Sars-Cov-2 wynosi zaledwie 1 083 597. Śmiertelność infekcji (IFR) szacowana jest na poziomie około 0,14%. Warto zaznaczyć, że jest to poziom NIŻSZY niż ?prowizoryczna wartość? WHO wynosząca 3,4% w marcu.
Dlaczego jest to takie ważne?
Pamiętacie jak w marcu większość państw wprowadzała lockdown zamrażając gospodarkę? Wówczas decyzje argumentowano głównie przewidywaniami WHO, które okazały się mocno ZAWYŻONE.
Ps. Zgadnij, czy jakiekolwiek media podały dalej tę informacje. Masz rację. Jednak Ty możesz podać wiadomość dalej, aby dotarła do jak większej liczby odbiorców.
Jako ciekawostka kilka statystyk...
Umieralność w skali roku:
Nowotwór - 10 000 000 osób
Zapalenie płuc - 4 000 000 osób
COVID - 1 083 597 osób

Niestety muszę również poinformować o śmierci ok 1200 osób z tego ok 300 dla kumatych (na wiadomo co)

Bez problemu dojdziemy do 20-30 tys na dobę , model szwedzki sie sprawdził tam juz jest po pandemi . A nasz rząd ciagle to spłaszczał i spłaszczał ale to i tak nic nie dało .

Co tam ciekawego mają nam dziś do powiedzenia antykowidowcy? Nadstawiam uszu...