Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu wszczęła postępowanie w sprawie pacjenta Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego, który zataił objawy zakażenia SARS-CoV-2.
Zawiadomienie w sprawie o bezpośrednie narażenie pacjentów i personelu medycznego tego szpitala na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, złożył w sierpniu w prokuraturze dyrektor Marek Wierzba. Chodzi o pacjenta, który zataił przed pracownikami Szpitalnego Oddziału Ratunkowego faktyczne przyczyny zachorowania, istniejące objawy i fakt skierowania go przez lekarza 9 dni wcześniej na badanie w kierunku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i nie wykonania tego badania.Sprawa prowadzona jest przestępstwo z art. 160 § 1 k.k, który mówi, że "Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".Po ujawnieniu faktu, iż pacjent jest zakażony wirusem SARS-CoV-2, konieczne było wstrzymanie pracy jednego z oddziałów szpitala, skierowanie 43 pacjentów na kwarantannę i wykonanie 80 badań na obecność tego wirusa wśród pacjentów i personelu.
r/ Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu