W Internecie ruszyła zbiórka pieniędzy dla rodziny, która ucierpiała w pożarze w Krośnicy. Poprzedniej nocy spłonęły tam zabudowania gospodarcze. Spłonęła stodoła, maszyny rolnicze, urządzenia elektryczne i samochód terenowy.
"W nocy 8.11.2020 ogień pochłonął prawie cały dobytek mojego kolegi i jego rodziny. W krótkiej chwili stracili prawie wszystko, co posiadali. Jest to rodzina, która zawsze wszystkim pomaga dlatego teraz potrzebują naszej pomocy. Już wielokrotnie udowodniliśmy, że potrafimy pomagać. Dzięki Waszemu wsparciu finansowemu i przyjacielsko-sąsiedzkiej pomocy w pracach budowlanych możemy im pokazać, że ta tragedia, będąca końcem pewnego rozdziału ich życia, może być jednocześnie początkiem nowego" - piszą organizatorzy akcji i apelują o pomoc dla pogorzelców. Informacje na temat zbiórki: TUTAJDodajmy, że również gmina Krościenko nad Dunajcem postanowiła przeznaczyć dotkniętej nieszczęściem rodzinie jednorazową pomoc finansową.
oprac. r/
Chyba krótko żyjecie na tym świecie. Na Podhalu jest sporo podejrzanych pożarów. Dlatego pytam, bo nigdzie nie napisałem,że wpłacić nie chcę, ale chciałbym mieć pewność, że ten pożar to nie było umyślne podpalenie albo cwaniactwo w tych trudnych czasach. W końcu spaliła się część gospodarska nie mieszkalna, więc ci ludzie mają niejako dalej dach nad głową.