Rolnicy z Podhala protestują przeciwko likwidacji i wyprzedaży majątku Zakładu Mleczarskiego w Nowym Targu. Dziś na jej teren wezwano policję. Pracownicy nie chcą się bowiem zgodzić na wywóz maszyn z terenu zakładu.
Od rana na terenie mleczarni jest gorąco. W zakładzie zgromadziło się kilkudziesięciu członków-spółdzielców. To wynik sporu między spółdzielcami, a zarządem OSM Radomsko, który zdecydował o likwidacji mleczarni i sprzedaży linii produkcyjnej. Na miejsce wezwana została policja. Jak mówi asp. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji, interwencja dotyczy sprawy upadłości spółki i zabezpieczenia linii produkcyjnej. - Policjanci działają w granicach kompetencji, wylegitymowali uczestników i informują o dalszym toku postępowania w tej sprawie. Interwencja przebiega spokojnie - informuje. Mleczarnia ma funkcjonować do końca tego roku. Pracownicy dostali już wypowiedzenia z pracy. r/