Mimo, że jest już chłodniej i dzień staje się coraz krótszy - na szlakach górskich, zwłaszcza w dolinach - przez weekend były tłumy.
Turytom nie przeszkadza zamkniecie hoteli, pensjonatów i gastronomii. Parkingi w okolicach dolin pełne. Podobna sytuacja jest na drodze do Morskiego Oka. pk/
Pewnie Jarosław by chciał, żeby siedzieli w kościele.
Nie widzę sensacji w tym, że ktoś spaceruje po górach.