Gmina Jabłonka planuje wybudować na terenie oczyszczalni ścieków biogazownię. Ma ona odzyskiwać metan z osadów, powstających w pięciu oczyszczalniach ścieków na terenie gminy. Uzyskiwana w ten sposób energia pozwoli zasilić urządzenia oczyszczalni. Nadmiar prądu, którego nie uda się wykorzystać, odsprzedawany będzie do ogólnej sieci energetycznej.
Na inwestycję, która może kosztować nawet 10 milionów złotych, trzeba będzie jednak zaczekać. Na razie gmina wprowadziła zmiany w Planie Zagospodarowania Przestrzennego, które umożliwią powstanie takiego obiektu na terenie oczyszczalni.Jak mówi Piotr Bukowski, kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Jabłonce, zmiana w Planie Zagospodarowania Przestrzennego pozwoli przygotować się do stworzenia koncepcji, która pomoże określić niezbędne moce przerobowe nowej instalacji, dzięki której uda się zagospodarować nie tylko osady ze wszystkich oczyszczalni ścieków, ale również powstające na terenie gminy odpady biodegrowadalne.- Z powstającego w biogazowni metanu będzie wytwarzana energia niezbędna do zasilania urządzeń oczyszczalni – mówi kierownik Bukowski. – Dodatkowo planujemy uruchomienie instalacji fotowoltaicznej. Trudno na razie oszacować koszt realizacji całej inwestycji, ale nie będzie on mały. Zakładając, że będzie on kosztował chociażby 5 mln zł, nasze nakłady wrócą się już po 5 latach. Biorąc pod uwagę koszty jakie gmina ponosi rokrocznie za wywóz osadu ze swoich oczyszczalni. W skali roku się on nawet ponad milion złotych.
Gmina ma również w planach rozbudowę samej oczyszczalni ścieków w Jabłonce. Wokół niej zaplanowano nasadzenia roślin, które można wykorzystać również, jako źródło do wytwarzania energii.
Józef Słowik
