Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla Jabłonki powinien wejść w życie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Prace nad nim trwały od 2013 roku.
Po długich uzgodnieniach udało się wreszcie uzyskać ze strony Konserwatora Ochrony Zabytków akceptację dla przygotowanej przez samorząd Ewidencji Zabytków. O ten dokument toczył się największy spór. I od jego przyjęcia zależały dalsze losy planu. Wielu mieszkańców nie chciało się zgodzić chociażby, aby ich domy znalazły się w ewidencji. Jeżeli plan wejdzie w życie w gminie Jabłonka przybędzie ponad 470 hektarów działek budowlanych.
Ewidencja zabytkowych budynków to dokument, który musi posiadać każdy z samorządów. To lista zabudowań i budynków mieszkalnych, które przedstawiają dla danej miejscowości szczególną wartość ze względu na swoje walory historyczne, architektoniczne, a nawet krajobrazowe, gdyż znajdują się one w miejscach o szczególnych walorach przyrodniczych czy geograficznych. Ewidencja jest jednak zawsze problemem podczas przygotowywania Planu Zagospodarowania Przestrzennego, gdyż konserwator domaga się aktualizacji listy zabytków. Spotyka się to często ze sprzeciwem samych mieszkańców, którzy nawet najdrobniejszy remont są zobowiązani zgłosić konserwatorowi.
- Termin wejścia w życie planu nieco się opóźnił – przyznaje wójt Antoni Karlak. – Długo trwały rozmowy z kierownikiem nowotarskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Ostatecznie kierownik wyraził wstępną zgodę na przedstawioną przez gminę ewidencję zabytków.
Przez miesiąc plan był już konsultowany z mieszkańcami.
js/