Koronawirus: raport dzienny. 40 przypadków zakażeń w powiatach podhalańskich

Do Ula.no właśnie to o czym mowa,ja pracuję w markecie więc widzę codziennie co się tam dopier dzieje..do kościoła też chodzę więc mam porównanie .

Zażyć amantadynę i pod pierzynę, po paru dniach, jak po grypie wstawać i do roboty.
/Obejrzyjcie w najbliższy poniedziałek 11.01.2021 r. program
"Warto rozmawiać" w TVP 3, godz.20,35./

Youtube: Pasterka Lipnica Wielka 2020 - wielkie zarażenia. W skali kraju umiera 1 ksiadz dziennie. Ale dalej robią swoje.

Agenci to fałszywi ludzie,niby twardzi a panicznie boją się przeziębienia bo teraz niby zabija.

Agent..ty jesteś ....ty. i tyle w temacie

Masz rację, popieram w 100% - odpuść sobie, szkoda marnować swój czas i odbierać przestrzeń innym skoro nie masz pojęcia po co to robisz.

i znowu nowotarski rosnie :/ mam nadzieje, ze nie wpadna na pomysl otwierania szkol.. ps. odwazni antycovidowcy prosze bez hejtu..

@Agent
Oddam ci moją szczepionkę za darmo. Może znajdzie się jeszcze ktoś, kto postąpi podobnie. Masz szansę na dłuuuuugie życie aż do śmierci.

@Życie, zrób se przeciwciała to zobaczysz czy nie przeszłaś bezobjawowo i nie pozarażałaś dziadków w tym kościele. Czasami warto też włączyć myślenie o innych a nie tylko o sobie. A zawsze warto w ogóle myśleć.

Najlepiej widać dystans i stosowanie sie do obostrzeń na zdjęciach z Ludzmierza. Dziękuję za uwagę.

A kto widział w kościołach dystans? Widzialam też jak Chorzy ludzie chodzą i smarkają się i kaszlą... a potem do komunii lecą... my już zrezygnowaliśmy zaraz po świętach z udziału we Mszy... ludzie są tam bez masek i bez dystansu. Księża nic nie upominają. Nawet już nie liczą wiernych. Opisuję Nowy kościół w NT.

Skoro najwięcej zakażeń jest w grupie 70+ to gdzie mogli się zarazić? W pracy? W lidlu? Hahaha ...pewnie wszędzie, ale nie w kościele. Puk, puk w czoło. Dlaczego pis zamyka wszystko dookoła, a kościoła nie zamknie? Bo boi sie kleru... mój znajomy zmarł na covid ... naginął do kościoła praktycznie codziennie... ale absolutnie tam się nie zaraził? To gdzie? Myślicie, że woda poświęcona was uchroni przed zakażeniem?? Nie... To tyle w temacie

Tak ale ozdrowieńcy z powikłaniami zostawieni są SAMI SOBIE -ZERO , BRAK ZAINTERSOWANIA ( .... ) I REHABILITACJI PO COVIDOWEJ

Do agent.
Zaraziłeś się w kościele? Ja jakoś regularnie chodzę, nawet częściej niż przeciętny człowiek i jakoś do tej pory się nie zaraziłam. Jakby kościół był największą wylęgarnią, to już dawno powinnam być zakażona.

Do Fiona/y - a kto taką statystykę prowadzi?

Do Agenta .podaj liczbę zakażonych w kościele

Do Agent
Jeśli chodzisz do kościoła dla zdrowia fizycznego to gratuluje poziomu wiary, wielu przeszkadza ilość osób w kościele, ale tym samy nie przeszkadza ilość osób w biedronce czy lidlu, to co się działo przed świętami każdy widział, jaki tam był dystans? większość maski miało pod brodą.

Agent
Polecam odpuszczenie jeszcze wizyt w sklepie i w pracy. Ogólnie zaszyj się w domu będzie najlepszym rozwiązaniem :)

Teraz będzie rosło znowu, BO STRACH W LUDZIACH TRZEBA UTZRZYMAĆ !!!!!

Sorry uważam, że największą wylęgarnią wirusa są kościoły. Nikt nie zachowuje tam dystansu.. wiele osób chodzi bez masek .. księża nie upominają.. ja chodzę do kościoła jeszcze.. ale chyba odpuszczę sobie, bo szkoda zdrowia.