Do 87-letniej mieszkanki gminy Nowy Targ zadzwoniła oszustka, która podając się za jej wnuczkę powiedziała, że spowodowała wypadek, w którym jedna osoba zginęła, a kilka jest ciężko rannych.
- Żeby dziewczyna nie poszła do więzienia, babcia musi jej pomóc i przekazać pieniądze. Oszustka po upewnieniu się, że seniorka ma oszczędności kazała je spakować do reklamówki, następnie włożyć do pudełka po butach i całość ze względów bezpieczeństwa związanych z koronawirusem schować do reklamówki - relacjonuje asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Podczas szykowania przesyłki starsza pani rozmawiała jeszcze kilkoma osobami podającymi się za lekarza i policjanta. Podczas rozmowy otrzymała polecenie, aby nie rozmawiała z mężczyzną, który przyjedzie po pieniądze, a tylko powiedziała, że to „przesyłka dla Ani”. Po przekazaniu adresu pod dom staruszki przyjechał mężczyzna, któremu kobieta wręczyła reklamówkę z pieniędzmi. Kobieta jeszcze kilka godzin oczekiwała na dalsze informacje w sprawie wypadku. Oszustka po południu przekazała kobiecie, że pieniądze dotarły i wnuczka jest już wolna. Kiedy ta zadzwoniła do rodziny zapytać czy wszystko w porządku wtedy dotarło do niej, że została oszukana. Kobieta straciła ponad 60 tys. złotych w różnych walutach. Postępowanie w sprawie oszustwa prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu.
Policja apeluje i przestrzega:
-jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust
-natychmiast się rozłącz i zweryfikuj informację o wypadku dzwoniąc na posiadany numer do osoby bliskiej i poinformuj Policję.
-nie przekazuj żadnych pieniędzy osobom nieznajomym
-pamiętaj, Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy, aby uniknąć odpowiedzialności za spowodowany wypadek
Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. r/