Gmina Nowy Targ dopłaci mieszkańcom do wymiany starych pieców

Kilka uwag do adwersarzy.

Pellet, pelletowi nierówny. Chcesz mieć wysokokaloryczny, czysty pellet, kupisz droższy z certyfikatem. Jeśli masz żyłkę kombinatora i dusigrosza weźmiesz najtańszy, który zaklei ci palnik, ciepła da połowę mniej i jeszcze będziesz miał problemy z wygasaniem. Przecież tak samo wygląda sprawa z węglem. Paląc umiejętnie (od góry), dobrej jakości węglem (który u nas idzie w całości na export lub na hałdę) w nowym piecu też możesz palić ekologicznie i dymu nie będzie widać. Problem w tym że większość kombinuje, kupuje najtańszy opał (czasem tylko taki jest na składzie bo drogiego nikt nie chce brać). A jeszcze zaradniejsi łączą "przyjemne z pożytecznym" i palą śmieciami, odpadami. Czyli obniżają sobie koszty odbioru śmieci i koszty zakupu opału - istne perpetum mobile. I właśnie z tą patologią trzeba walczyć jeśli powietrze ma być czyste. W dotacjach do kotłów pelletowych najbardziej właśnie przeraża mnie to że są cwaniacy specjalnie kupujący kocioł na węgiel z podajnikiem do pelletu, żeby w razie potrzeby móc przepuścić przez komin śmieci. Ale dookoła gada jaki to on nie jest ekologiczny, on ma pellet, on śmieciami nie pali. Słyszałem już kilka razy pomysłowego dobromira, który wymyślił sobie właśnie taki ekologiczny kocioł z furtką na śmieci.
Nie mam nic przeciwko pelletowi jako paliwu i wiem że jest bardzo dobrą alternatywą dla węgla. Znam natomiast również rodaków, sąsiadów, mieszkańców małych miejscowości i ich upór, cwaniactwo, zamiłowanie do kombinowania. Po prostu widzę co się dzieje z "piecami na węgiel" i spodziewam się co będzie lądowało na "palnikach pelletowych".
Dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z pelletem polecam stronę na której jest dużo wiadomości o tym jak w prosty sposób zweryfikować jakość kupowanego pelletu: https://...
Jeśli moderacja nie puści linki to proszę sobie w przeglądarkę wpisać: Jak rozpoznać dobry pellet ? WIESZ?

Instalacje geotermalne są najlepszym źródłem ciepła a jednocześnie ich skąpe wykorzystanie jest największą hańbą i porażką podhala. Siedzimy okrakiem na kurze znoszącej złote jaja i zamiast je podbierać, ujeżdżamy ją do fikołków i cyrkowych sztuczek. Skoro geotermię udało się dociągnąć do Zakopanego, czyli pod górkę, po terenach zabudowanych, w trudnych warunkach, to jakie są obiektywne przeszkody dociągnięcia jej do Nowego Targu i dołączenia do istniejącej już infrastruktury ogrzewania miejskiego a potem rozbudowywania tejże. Kiedyś padały stwierdzenia że głównym przeciwnikiem takiego rozwiązania jest właśnie sam MPEC, który utraciłby niejako niezależność i miał ograniczone możliwości "koszenia hajsu". Ale to są zapewne jakieś rozgrywki wewnętrzno-personalne i organ nadzorczy powinien z tym zrobić porządek już dawno. Jak grzybów po deszczu narosło się aquaparków, które są zasilane ciepłem z otworów geotermalnych. A dookoła tych parków rozrywki i zbytku, za płotem stoją chałupy ogrzewane palonymi w piecach śmieciami. I nikomu to nie przeszkadza, nikt nie zamierza jakoś bardzo rozwijać sieci, nie ma dopłat dla mieszkańców, chcących wpiąć się do magistrali lecącej za ich płotem. A koszt podpięcia nie wiadomo czemu windowany jest to chorych kwot. Jeden mieszkaniec Zakopanego otrzymał z Geotermii wycenę na 20 metrów rury w kwocie około 100 tysięcy!!! Czy to jest normalne?

Głębinowe pompy ciepła z pionowymi sondami zajmują tyle miejsca co odwiert pod studnię głębinową. Więc nie rozumiem troski o brak miejsca na działce. Owszem, jeśli ktoś ma dużą działkę, może się zdecydować na kolektor poziomy (1,5m i głębiej pod ziemią) lecz takie rozwiązanie jest mniej wydajne - za to dużo tańsze. Więc do wyboru do koloru. Odradzam jedynie pompy z radiatorami "napowietrznymi" ustawianymi w ogródkach. Takie rozwiązania właśnie mijają się w naszym regionie z celem. Ponieważ pompa ma w miarę sprawność latem a zimą jedziemy na grzałce - stąd kolosalne rachunki za prąd. Wszyscy pseudo doradcy, którzy polecili swoim ofiarom to rozwiązanie powinni wisieć za j...a na tych radiatorach.

Do przeciwników spalania gazu bo emitujemy CO2. Dwutlenek węgla CO2 to nie PYŁY ZAWIESZONE ani BENZO(?)PIRENY A TEGO DZIADOSTWA CHCEMY SIĘ POZBYĆ. Więc nie odwracajcie kota ogonem. A jak już tacy jesteście bardziej papiescy od papieża to stawiajcie biogazownie i sprawa załatwiona. Tu czytajcie ile emituje CO2 emituje gaz (2000 gram z 1m3) a ile pellet (1330 gram z 1 tony): http://...

A jak moderacja nie puści linki to pytamy przeglądarkę: Co emitujemy podczas spalania?

jak dojdziemy do poziomu cywilizacyjnego takiego jak Austria czy Niemcy (gdzie nie pali się śmieciami) to będziemy odchodzić sobie od gazu. Na razie jesteśmy krajem trzeciego świata gdzie palenie śmieciami jest normą społeczną i nic się z tym nie robi. Więc tak jestem i będę zacofanym zwolennikiem spalania GAZU ZIEMNEGO ZAMIAST ŚMIECI. I uważam że powinno to być dotowane przez państwo a nie kotły na pellet.

Życzę wszystkim czystego powietrza.

W Polsce wymieniają piece najpierw na ekogroszek i na palet a teraz piec na ekogroszek jest już kopciu,zmieniłem i dałem za piec 10 000 i teraz znów go muszę zmienić. To jest naciąganie na kasę obywateli.Kogo stać na ogrzewanie gazowe i elektryczne to niech ogrzewa i sie truje w domu,bo na dworze jest powietrze nie zdrowe ale tylko dlatego ze coś sami nasz trują .

Niektórych ze Szaflarskiej stac na wymianę pieca- a tego nie robią.

@ kopciuszek
No z tym gazem to pojechałeś, i to właśnie takie osoby ich niewiedza fundują obywatelom ciągłe wydatki. Pracuję w Austrii właśnie jako instalator CO i powiem ci że tam już od roku do nowo powstałego budynku mieszkalnego gazu ci nie przyłączą !!! Mało tego, od 2035 gaz w Austrii będzie zakazany i nie jest to jedyny kraj który go zakazuje , poszukaj w necie jest tam sporo informacji na ten temat. Więc po co wpuszczać ludzi w coś co już wiadomo że będzie zakazane?

Do Kopciuszek:
Nie pisz pierdół o dotacjach na gaz bo aż s... się chce. Gaz to paliwo kopalne. Choć po spalaniu nie ma pyłu to jest CO2. A za emisję CO2 się płaci. Odwrotna sprawa jest przy pellecie. Tyle ile drzewo zużyje CO2 podczas "dorastania" tyle się oddaje przy jego spalaniu. Generalnie wychodzi na 0. I tu jest temat który bardziej decyduje na korzyść pelletu niż gazu.
Poczytaj jak Europa powoli odchodzi od ogrzewania domów gazem właśnie z powodu emisji CO2. Też w tym tygodniu pojawiła się informacja że Polska również planuje o odejściu do 2050r. Czyli gaz przyszłości nie ma i nie będzie

Dotować do wymiany na piec gazowy , a nie dopłacać do nastepnego kopciucha

Geotermia, hmmmm.. Chętnie, tylko kiedy? 2035? A piec na pellet posiadam i gwarantuję, że z komina widać tylko parę i to wtedy jak jest mróz.. Poczytaj trochę specyfikacje. Pompy ciepła? Poszukaj na znanym kanale filmików ile ludzie dopłacali za prąd.. Głębinowe? Jakim koszt i jak fizycznie na małych działkach?

Zróbcie coś z tym smogiem, my się dusimy!!!

Jak ludzie nie bedą godnie zarabiac to pieców nie wymienią,bo nie każdego będzie stać na takie ogrzewanie .

Do kopciuszek

Od kiedy piece na pellet kopca??

Dlaczego będą dotowane kotły na pellet? To zastępowania kopciucha, kopciuchem. To jest cofanie się w walce ze smogiem bo taki ktoś nie będzie chciał wymieniać kotła co najmniej przez 10 lat.
Przede wszystkim powinno się dotować kotły gazowe, przyłącza do ciepła systemowego (mpec, geotermia), głębinowe pompy ciepła, GWC, słoneczne panele grzewcze.
Równocześnie powinien być program dotacji do termomodernizacji.
Dopiero połączenie tych dwóch programów z rygorystycznymi kontrolami i egzekwowaniem przepisów da spodziewany efekt, jak w Krakowie.
A jak jest z kontrolą w Nowym Targu i egzekwowaniem wszyscy wiemy.

Od sześć dziesiątych lat żyję na Podhalu,w piecach się paliło,plastyku nie było.Tak mi teraz wmawiają świrusa że chyba se na niego umrę.

dadzą 33 % kosztów ,

Czemu ekopatrol nie jeździ codziennie i nie sprawdza gdzie czarny dym.wylatuje z komina. Przecież to widać. Oni czekają aż ktoś zgłosi interwencje A wystarczy że sami trochę się wykażą.

Czekałem na wymianę pieca przez gminę. Nie mogłem się doczekać, więc zrobiłem na swój koszt. Kocioł i to ekstraklasa zakupiony w dobrej cenie, zrobione w lecie, bez pośpiechu. Odliczone w US jako ulga termomodernizacyjna. Po podliczeniu kosztów wyszło taniej niż z "dofinansowaniem". I to nie 100zł, ale prawie 2 tysiące. I tak już dwa lata mam spokój.. Gminom dzięki, nie skorzystam..