09.03.2021, 11:27 | czytano: 8477

Aż 421 tys. zł za dzierżawę parkingu. Stoiska z oscypkami i parkingi to złoty biznes?

Fot. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Ceny dzierżawy parkingów oraz miejsc pod stoiska z oscypkami mogą wprawić w zdziwienie. Prywatni przedsiębiorcy płacą dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych za dzierżawę, a muszą zarobić znacznie więcej, aby dzierżawa była opłacalna.
Płatne miejsca parkingowe w Zakopanem oraz u wejścia tatrzańskich dolin, to prawdziwa żyła złota. Właściciele działek utwardzają grunt, stawiają znak „Parking” oraz zatrudniają osobę z kasą fiskalną, która pobiera opłaty za parkowanie.
Zyski, jakie generują prywatne parkingi mogą zadziwić. Dzienny koszt postoju, to od 10 zł do nawet 30 zł za samochód osobowy. Łatwo zatem przeliczyć, że parkingi liczące 50 miejsc postojowych dziennie są w stanie wygenerować przychód sięgający ponad tysiąca złotych, przy niewielkich kosztach kosztach obsługi.

Tatrzański Park Narodowy przedstawił ceny, jakie sami przedsiębiorcy z Podhala chcą zapłacić za dzierżawę miejsc parkingowych. Rekordowe ceny padły za miejsca postojowe na Wierchu Poroniec. Cena wywoławcza została ustalona przez TPN na poziomie 300 tys. zł. Najwyższa oferta opiewa jednak na nieco ponad 421 tys. zł opłaty za rok dzierżawy.

Nieco niższe opłaty za dzierżawę uzyskały parkingi przy Dolinie Małej Łąki i przy ul. Chałubińskiego. Tu przedsiębiorcy byli skłonni zapłacić odpowiednio 43,6 tys. zł i 66,1 tys. zł.

Niemałe są też kwoty oferowane są za dzierżawę miejsc pod stoiska z oscypkami na Krupówkach. Zakopiańskie Centrum Kultury ogłosiło przetarg na pięć stoisk. Ceny wywoławcze wahają się od 4 tys. zł do 6 tys. zł miesięcznie.

ms/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
jam to10.03.2021, 19:19
Przypominam, że PRZYCHÓD nie równa się dochód. Z przychodu trzeba zapłacić pracownikom kasującym turystów, zbudować jakąś infrastrukturę - choćby ogrodzenie czy prosty monitoring na wypadek gdyby turyści sobie fury otłukli i nie przyznawali się do winy, kosić trawę, kupić przenośną kasę fiskalną bo US zwraca tylko za pierwszą, bank terminali do kart płatniczych też nie da za darmo, zapłacić ZUS, zapłacić podatek i jeszcze pewnie jakieś poukrywane daniny. To co po tym zostanie dopiero stanowi dochód dzierżawcy.
I wystarczy, żeby zrobili ostry lockdown lub lato było deszczowe i cały plan zarobku diabli wezmą.
Ale... i tak lepsze to niż praca na etacie.
Pozdrawiam przedsiębiorczych.
normal09.03.2021, 15:32
Komercja (kasa) zabiera Podhalu to co najfajniejsze - już szczytem jest fakt że schroniska są tylko z nazwy tak naprawdę to hotele z zapleczem gastronomicznym.
Dlaczego w SCHRONISKU nie wolno przespać się na podłodze ????? - właściciele tłumaczą to jakimiś bezpodstawnymi (bezprawnymi) przepisami ppoż . to kompletna bzdura tylko chodzi o kasę.
To samo parkingi - chciwość jednych i drugich zabije turystykę w Tatrach.
Lubelski09.03.2021, 14:30
pola namiotowe tez, paringi jasne , ale miejsc na przyczepe z pełną infrastrukturą mało. Mysle,ze duzo przyczep stoi na zwyklych parkingach
Ciemniak09.03.2021, 13:42
Budowa parkingów podlega pod prawo budowlane, by byly legalne muszą spełniać wymogi ustawy.
nowotarżanin09.03.2021, 13:04
bieda zarobić
taki tam09.03.2021, 12:25
Faktycznie, 43 tys. i 66 tys, to tylko "nieco" mniej niż 421 tys.
Brzmi to dziwnie bo nie podano kluczowej informacji - pojemności tych parkingów.
jo09.03.2021, 11:33
a potem płacz że nie maja kasy na opłaty jak pod gubałówką :) :) a sami sobie to ustalają , parodia .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl