Zakopiańska młodzież popada w depresję z powodu ciągłego przebywania w domu przed komputerem. Brak możliwości towarzyskich spotkań i swobodnego uprawiana sportu amatorskiego potęguje przygnębiające nastroje.
Strach przed wychodzeniem z domu i nadużywane leków, to tematy, jakimi zajmowali się członkowie Komisji ds. Rodziny w Zakopanem. - Dzieci obawiają się wychodzić z domu. Często myją i dezynfekują ręce, co potęguje strach przed zakażeniem - zaznacza Józef Figiel, przewodniczący komisji, który zabrał w tej sprawie głos na sesji Rady Miasta Zakopane.ms/
Właśnie przez okno widzę jak grupka dzieci biega z hulajnogami po osiedlu.