16.04.2021, 13:54 | czytano: 4858

80 pacjentów kowidowych w zakopiańskim szpitalu

zdj. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. 14 pacjentów w stanie ciężkim przebywa obecnie w Szpitalu Powiatowym. Większość z nich to osoby z okolicznych powiatów.
Szpital Powiatowy im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem przygotował 152 łóżka dla pacjentów z pozytywnym wynikiem na COVID-19, 16 łózek na intensywnej terapii dla osób wymagających podłączenia do respiratora oraz 6 miejsc dla osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem oczekujących na wynik testu. Obecnie nieco ponad 47% miejsc przewidzianych dla chorych zostało zajętych.
- Obecnie jest 66 pacjentów kowidowych i 14 pacjentów na intensywnej terapii. Są osoby w najcięższym stanie wymagające wentylacji mechanicznej - mówi dr Małgorzata Czaplińska, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa.

Jeszcze dwa tygodnie temu do zakopiańskiego szpitala przywożonych było 5-7 pacjentów w ciężkim stanie z okolicznych powiatów. Pod Tatry trafiali pacjenci z Myślenic, Oświęcimia, Chrzanowa i Suchej Beskidzkiej. Obecnie przyjmowani są w większości pacjenci z powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego. Mimo, to i tak zdecydowaną większość stanowią pacjenci spoza powiatu tatrzańskiego. - Ok. 20% stanowią pacjenci z powiatu tatrzańskiego. Pozostałe 80% osób to pacjenci z okolicznych powiatów, w tym Krakowa – zaznacza dr Małgorzata Czaplińska o osobach przebywających na intensywnej terapii.

Czy spadek ilości osób przyjmowanych z innych województw może oznaczać kończącą się trzecią falę pandemii i więcej wolnych łóżek w szpitalach? Na to pytanie zastępca dyrektora Szpitala Powiatowego w Zakopanem mówi że jeszcze jest za wcześnie aby odpowiedzieć.

ms/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
fikcja17.04.2021, 22:56
@Rada Społeczna18:28, 17 kwietnia 2021

No właśnie tego samego linka chciałem Ci wrzucić w odpowiedzi pod postem na innym lokalnym portalu...

@Nie nadążam17:48, 17 kwietnia 2021

Teraz też będzie winny personel medyczny ponieważ z powodu długoletniego szykanowania, braku pewności zatrudnienia, włóczenia po sądach pielęgniarek, teraz "chwilowemu" zamknięciu, większość personelu wykończona psychicznie po prostu przeniosła się do innych placówek. Teraz dyrekcja może odtrąbić sukces i ogłosić że NFZ nie przedłuży im kontraktu na porodówkę i ginekologię bo nie mogą zapewnić personelu. Więc niejako zamkną oddział cudzymi rękoma.

"Kto za to odpowiada?"
Na poziomie szpitala dyrekcja. Na poziomie nadzoru i kontroli starostwo. Na poziomie systemowym ministerstwo. Do wyboru do koloru, szukaj wiatru w polu...
Niemniej jednak bezpośrednio odpowiedzialna jest tylko jedna osoba wspierana układami.
Nie nadążam17.04.2021, 17:48
Do @fikcja
Dlaczego ciągle, cyklicznie oddział położniczy zawieszają. To jeden z lepiej działających oddziałów ze świetną kadrą. Niepewność dla rodzących pacjentek jest nie do pozazdroszczenia.

W 2019 roku winę ,,zrzucano,, na lekarzy a teraz jak to wygląda?
Przy połowie pustych miejsc covidovych zamknięte są oddziały które są niezbędne dla mieszkańców. Kto za to odpowiada?
Mieszkanka17.04.2021, 17:33
W sytuacji kiedy nie ma obsady pacjentów covidowych zasadnym jest udostępnienie dla mieszkańców powiatu świadczeń medycznych od których zostali ODCIĘCI. Kiedy to nastąpi? Miejscowi też mają prawo się leczyć.
Kowit16.04.2021, 22:35
Nowa mutacja covid --po góralsku to kowid. Z tym już żadna szczepionka sobie nie poradzi ....
mądry i skromny16.04.2021, 17:32
A gdzie są oddziały szpitalne dla chorych na grypę [jest taka choroba] i na powikłania pogrypowe? Przecież jeśli taki chory trafi na oddział covidowy [a trafi] to zarazi się covidem i jego szanse na przeżycie dramatycznie spadną, a w dodatku zarazi swoją grypą chorych na covid co im na zdrowie też nie wyjdzie. To wszystko jest tak do dupy pomyślane że aż ręce opadają.
fikcja16.04.2021, 15:51
Jest PIĘKNIE!

Z archiwum lokalnego portalu. Nius pod numerem 61412 z dnia 2019-09-26 17:18:54

"Od lat apelujemy w (tu nazwa lokalnej prasy) o zmiany w szpitalu, w którym źle się dzieje. Dziś konsekwencją braku reakcji, zwłaszcza starostwa tatrzańskiego, będzie zamknięcie porodówki."

Wtedy się udało a dzisiaj już nie. A kto tam był szefem rady społecznej szpitala....?
fikcja16.04.2021, 14:49
Czy możecie zapytać Panią kiedy przywrócony zostanie oddział położniczy?
Może chociaż na to pytanie będzie znała odpowiedź.
;)16.04.2021, 14:38
Wiecie po co te maseczki?Dla zus żeby odszkodowania nie płacili jak się na smarkach na chodniku w lipcu poślizgniesz .
delbeta16.04.2021, 14:17
Dajcie se już spokój.Siedem dni miałem katar i mam(bezobjawowy)nie,,bębniłem,, o tym na dziewięć stron Świata.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl