25-letni mężczyzna wsiadł za kierownicę pomimo wydanej decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa na 3 miesiące za nadmierną prędkość. Teraz okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony do 6 miesięcy.
W środę po godzinie 19, w Jabłonce policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki BMW, którego kierujący nie zastosował się do znaku P4, czyli podwójnej linii ciągłej.
"Za kierownicą siedział 25-letni mieszkaniec Małopolski. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna w kwietniu br. stracił prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Wtedy starosta wydał decyzję o administracyjną o zatrzymaniu mu prawa jazdy na 3 miesiące. Pomimo zatrzymanego prawa jazdy, 25-latek nadal kierował samochodem, dlatego teraz okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony do 6 miesięcy. Jeżeli mężczyzna będzie kierował pojazdem w wydłużonym okresie zatrzymania prawa jazdy, zostaną mu cofnięte uprawienia do kierowania pojazdami, a prowadzenie pojazdu mechanicznego nie stosując się do wydanej decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, jest już przestępstwem z art. 180a kk, za które m.in. grozi kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Za popełnione wykroczenia mężczyzna został ukarany mandatem karnym" - komentuje KPP w Nowym Targu.
s/
Samochody ciężarowe również czują się bezkarnie, bo jak osobówka zwalnia wjeżdżając w teren zabudowany to potrafią klaksonem wyrażać złość, że ktoś zwalnia do 50 km/h.