NOWY TARG. W trakcie sesji, Rada Miasta jednogłośnie poparła przesłanie do marszałka rezolucji dotyczącej wprowadzenia zakazu montażu i eksploatacji instalacji na węgiel w centrum Nowego Targu. Zaostrzenie przepisów dotyczy obszaru objętego miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Nowy Targ 22. Mimo głosów, by restrykcyjnymi przepisami objąć całe Miasto, zdecydowano się na razie tylko na "najgorszy rejon".
Owa najgorszość została wskazana na podstawie wykonanej inwentaryzacji źródeł ciepła. Jak mówił naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska na ponad stu hektarach ścisłego centrum jest znajduje się ponad 600 kopciuchów. - Dlatego proponujemy zaostrzenie istniejącej uchwały antysmogowej. Dodatkowo na tym terenie mamy też stację pomiarową, która jest naszą wyrocznią i znajdujemy się na mapie świata z naszymi fatalnymi wynikami jakości powietrza. Żeby więc poprawić swój wizerunek, zaczynamy od serca Nowego Targu i ten właśnie teren został wskazany - tłumaczył Dariusz Jabcoń. - Dzisiaj odbyło się spotkanie burmistrzów z marszałkiem Małopolski Tomaszem Urynowiczem. Mówiono o tym, że sejmik województwa wspiera tych 10 samorządów starających się o lokalne uchwały antysmogowe. A co się tyczy naszej uchwały - to chcemy ją w najbliższych latach rozbudowywać o kolejne obszary Nowego Targu. Na razie centrum jest najgorsze - dodał. 
Magdalena Cygan z Nowotarskiego Alarmu Smogowego zaprezentowała radnym wyniki badań pomiarowych, zleconych przez Krajowy Alarm Smogowy i państwowy instytut badawczy. - Centrum Nowego Targu jest na tych wykresach faktycznie najciemniejsze, ale reszta też nie wypada dobrze. Poza tym pamiętajmy, że centrum znajduje się najniżej w kotlinie, więc i zanieczyszczenia na przykład z Niwy - spłyną tam i dużej poprawy jakości powietrza nie odczujemy. Ta uchwała jest bardzo radykalna, ale do 2030 roku będzie to juz norma dla wszystkich. Dlatego proszę, by objąć nić nie tylko centrum, ale całe miasto. Smog nie zna granic i musimy go zwalczać w całym Nowym Targu - zaapelowała aktywistka.
- Czeka nas spory wysiłek - zauważył Lesław Mikołajski. - W półtora roku będzie trzeba wymienić ok. 2,5 tysiąca kotłów. To będzie ciężka robota, by wymusić na ludziach wymianę - mówił radny.
- Wobec tych, którzy nie wymienią pieców trzeba będzie egzekwować prawo - stwierdził naczelnik Jabcoń i dodał: - Stosujemy zasadę "kija i marchewki". Każdy, kto się przyłączy do gazu dostaje 5 tys, do MPEC - 5 tysięcy i jeszcze są propozycje korzystania z programów rządowych.
Długie czekanie na przyłączenie gazu
Podniesiono także kwestię ciągnącej się samej procedury przyłączania nieruchomości do sieci gazowej. - Co w przypadku, gdy mieszkańcy będą mieli podpisaną umowę ze spółką gazowniczą, ale sieć gazowa nie będzie jeszcze gotowa, a termin na zmianę źródła ogrzewania minie? Czy zostaną ukarani - chciał wiedzieć Grzegorz Luberda.
- W uchwale nie ma zapisanych wyjątków. Nawet jeśli nie ze swojej winy mieszkańcy nie będą mogli się dostosować do jej wymogów to niestety, ale trzeba będzie egzekwować przepisy. Niemniej - to egzekwowanie należy do służb burmistrza i trzeba na takie sytuacje patrzeć zdroworozsądkowo i jak takie sytuacje będą - to trzeba je brać pod uwagę - odpowiedział Piotr Łyczko z Departamentu ds. Programów Ekologicznych Urzędu Marszałkowskiego.
Na prośbę, by Urząd Marszałkowski próbował "przyspieszać" spółkę gazową w przyłączaniu mieszkańców, Piotr Łyczko odparł, że "stara się".
Głos zabrał także Waldemar Wojtaszek. Wiceburmistrz powiedział, że podczas dzisiejszego spotkanie samorządowców z ministrem Michałem Cieślakiem z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i wojewodą Małopolski Łukaszem Kmitą rozmawiano na temat projektu "Samorząd 3.0. Rozwój bez barier". - Przy okazji zaprezentowano założenia pomocy samorządom w rozwiązywaniu problemów. Jeden z omawianych obszarów to było "czyste powietrze" i relacja z Polską Spółką Gazownictwa w rozbudowie sieci gazowej - tam gdzie jest to możliwe, a tam gdzie nie jest - lokowanie stacji rozproszonych, zasilanych z dowożonego gazu. Mają być prowadzone konkretne rozmowy z władzami spółki, jak usprawnić dalszy rozwój i dystrybucję gazu. Liczymy, że to w dużej mierze - jak zostanie zrealizowane - pomoże - podsumował.
Radni byli jednomyślni i uchwałę wraz z przesłaną marszałkowi rezolucją - podęli jednogłośnie.
Oto jej treść:
"Rezolucja w sprawie podjęcia działań na rzecz ochrony poprzez wprowadzenie zakazu montażu i eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie węgla dla obszaru Miasta objętego mpzp Nowy Targ 22 - centrum.
Rada Miasta mając na uwadze wartości wskazane w Konstytucji RP, Prawo ochrony środowiska - apeluje do marszałka województwa małopolskiego o podjęcie działań prowadzących do poprawy jakości powietrza, poprzez wprowadzenie działań zmierzających do poprawy jakości powietrza, poprzez wprowadzenie dla obszaru centrum miasta: całkowitego zakazu montażu nowych instalacji, w których następuje spalanie węgla, całkowitego zakazu eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie węgla od 1 stycznia 2030 roku.
Rezolucja jest uzupełnieniem postanowień uchwały sejmiku ze stycznia 2017 roku w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa małopolskiego ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw.
Rada Miasta Nowy Targ wraca uwagę, iż władza publiczna jaką jest samorząd terytorialny, zobowiązana jest to prowadzenia odpowiednich działań z zakresu polityki ekologicznej. Dlatego też prowadzenie działań zmierzających do zapewnienia dobrego stanu środowiska stanowi obowiązek władz publicznych".
s/
