Nowy Targ we mgle

Co do mgły wczorajszej, to was pogodzę - mgła była różna w różnych porach dnia. Tuż po zachodzie słońca bardzo szybko mgła zgęstniała. Rzeczywiście do kilkunastu metrów była wtedy widoczność. A jeszcze pół godziny wcześniej może i ze 200 m właśnie. Oprócz tego, pewnie też mogło być różnie w różnych częściach miasta.
A co do kierowców dających po oczach, to też uważam, że za te światła niektóre powinna się zabrać policja. I jeszcze za rury wydechowe. Bo pajacują niektórzy. Czasem po samym zachowaniu auta można powiedzieć, że to jedzie prostak jakiś. Bo jak nie wali światłami po oczach, to zaś pierdzi rurą wydechową, że zawału można dostać, jak się gdzieś obok przechodzi. Szkoda, że nie każdy potrafi pomyśleć o innych. Może brak wyobraźni, może czysta głupota... ciężko powiedzieć. Powinna policja się takimi delikwentami zajmować, to może jakby mandat dostał, to by w głowie nieco oleju przybyło.

@jan, o co Tobie konkretnie chodzi z tym jeziorem? Bo tak, jakbyś sam sobie przeczył w tym, co napisałeś. Skoro w Łopusznej ładnie, to przecież Łopuszna jest bliżej jeziora i jakby z niego szła mgla, to by prędzej w Łupusznej ona była, a nie w Nowym Targu. Już nie mówiąc, że to za duża odległość, żeby mgła doleciała. Poza tym chyba w Nowym Targu mamy wody dość? Oba Dunajce produkują mgłę wystarczająco produktywnie :) Do tego sporo mokradeł w Borze na Czerwonem i podobnie w lesie kombinackim. Spokojnie jest się z czego mgła podnieść, nie trzeba szukać aż 15 km dalej...

Szofer masz rację. Jeździ pełno takich kretynów, którzy nie potrafią się zachować w kolumnie samochodów. Przeważnie cztery zera na masce a piąte za kierownicą. Przednie światła tez nie lepsze. Żarówki bez homologacji pozakladają, królowie szos. Policja powinna takie rzeczy sprawdzać .

ddddd póki nie było Internetu tylko rodzina wiedziała żeś...

@Rajdowiec.Teren zabudowany,jeden drugiemu siedzi na du**e nawet gdyby jechał w ogóle bez świateł to go widać.Po co jeszcze oślepiać?

Do @ Szofer
Bo za dużo jest kierowców a za mało posiadaczy praw jazdy i dlatego później tak się dzieje. Niestety, ale kierowca może być każdy nawet bezrozumny, bo wsiada taki A kółko i jedzie, a posiadacz prawa jazdy musie się wykazać, zapisać się na kurs i zdać egzamin. Żyjesz w błedzie

Jacy ludzie taka pogoda

Bodej ta bodej z takimi kierowcami, @szofer dobrze pisze. Tak jest zawsze jak włączą je, a następnie widoczność się poprawi to sklerotycy jadą na nich już do samego garażu. Dziwne, że w dzień jak pada deszcze, jest mgła to oni uparcie jadą na dziennych.

@jan. W poprzednich dziesięcioleciach jeziora nie było a gęściejsze parodniowe mgły otulały Miasto i okolice :)

do @szofer, to może ty udaj się do okulisty jeżeli cię rażą światła przeciwmgielne. Dziś akurat była mgła w NT z widocznością grubo poniżej 50m, a nie ponad 200m jak to piszesz. Lepiej, żeby mieli włączone przeciwmgielne wszędzie niż nigdzie.

Efekt tego całego jeziora.... w łopuszej aż do szczawnicy słonce, to samo po przekroczeniu szaflar...

Jazda we mgle wieczorem od Łopusznej przez Harklową do Knurowa to horror .

Wstrętna listopadowa zgnilizna.

Mgła za dnia, smród w nocy

Do tego SMOG... Prędzej umrzemy od tego syfu z kominów niż Słońce zobaczymy...

Szyby se umyjcie albo okulista się kłania.Widoczność ponad 200m. ,,Walą,, posiadacze prawo jazd przeciwmgielnymi z tyłu po oczach(pięć minut jadąc za takim ,,oświetlonym,,w bezpiecznej odległości czerwonki można dostać),halogeny z przodu w korku,teren zabudowany,masakra.