03.12.2021, 18:25 | czytano: 4524

Budowa nowej biblioteki - w nieokreślonej przyszłości

zdj. Podhale24
NOWY TARG. Otwarcie po przebudowie Miejskiego Centrum Kultury sprowokowało pytania - co dalej z biblioteką. Pytań od czytelników jest tyle, że Miejska Biblioteka Publiczna zdecydowała się na wydanie komunikatu przypominającego, że jej siedziba znajduje się przy ulicy Kolejowej 23, czyli w budynku PZU.
Na drugim i trzecim piętrze zlokalizowana jest wypożyczalnia dla dorosłych oraz czytelnia.
Do tymczasowej siedziby MBP przeniosła się dwa lata temu, pod koniec listopada 2019 roku. Powodem był generalny remont ówczesnego Miejskiego Ośrodka Kultury przy al. Tysiąclecia, gdzie biblioteka miała swoją siedzibę, a do której księgozbiór już miał nie wrócić. Umowa z PZU zawarta została na trzy lata, czyli obowiązuje do listopada przyszłego roku. Rocznie wynajem kosztuje to budżet miasta ponad 110 tysięcy zł, a opłata za zużycie mediów (płacona miesięcznie w formie zaliczki): 1 083,34 zł.

Co będzie za rok, gdy umowa się skończy? Placówka enigmatycznie dodaje: "w związku z licznymi zapytaniami Czytelników informujemy, iż w najbliższym czasie nie jest planowana zmiana siedziby biblioteki".

Więcej od dyrektor Danuty Wojdyły nie sposób się dowiedzieć, bo na pytania odpowiada, że "nie wie" albo "nie jest upoważniona do udzielania informacji". Tłumaczy, że dyrektorem jest dopiero od trzech miesięcy (sic!), i że "leży jej na sercu dobra lokalizacja biblioteki".

W 2016 r. zaczęto mówić o potrzebie budowy nowej siedziby dla biblioteki. Przenosiny zapowiedział burmistrz Grzegorz Watycha. Budynek miałby powstać przy ul. Kopernika, a koszt inwestycji oszacowano na 5 mln zł. Ówczesna dyrektor Milena Pilarska tłumaczyła radnym konieczność wyprowadzenia biblioteki z pomieszczeń Miejskiego Ośrodka Kultury: - Mamy za mało miejsca w MOK dla naszej działalności. Dysponujemy 106 tys. książek. Biblioteka zajmuje w Miejskim Ośrodku Kultury ok. 420 metrów kw oraz w filii nr 1 przy Kopernika 159 metrów kw. /.../ Potrzebna jest bibliotece nowa siedziba i to w centrum miasta, w miejscu atrakcyjnym" - mówiła.

Jako wstępną lokalizację wskazano wtedy 42-arową działkę przy ul. Kopernika, gdzie dawniej znajdowały się miejskie szalety. Urzędnicy zastrzegali, że "wszystko zależy od możliwości finansowych". - Przeanalizowaliśmy nasze zasoby. Nie mamy takich pomieszczeń, które pomieściłyby całą bibliotekę - mówił wtedy Grzegorz Watycha. Burmistrz dodał, że losy budowy biblioteki zależą od pozyskania środków zewnętrznych.
Nic się przez ten czas nie zmieniło. Waldemar Wojtaszek na pytania - "na jakim etapie jest obecnie ta koncepcja, czy to aktualna lokalizacja i czy można mówić o jakiś terminach" - odpowiada jedynie częściowo.

"W obecnie procedowanym projekcie budżetu Miasta Nowy Targ na rok 2022 nie jest ujęte wskazane zadanie inwestycyjne. Niemniej jednak działania przygotowawcze mogą zostać uruchomione w przypadku realnej możliwości pozyskania dedykowanych na ten cel środków zewnętrznych. Wówczas nic nie będzie stać na przeszkodzie, aby to przedsięwzięcie inwestycyjne było przedstawione i procedowane na forum Rady Miasta w celu uzyskania formalnej zgody na dalsze prace we wskazanym zakresie" - napisał w odpowiedzi wiceburmistrz Nowego Targu.

Biblioteka w swojej korespondencji nadal używa w podpisie adresu "Al. Tysiąclecia 37". Albo pracownicy zaklinają rzeczywistość wierząc, że wrócą do dawnej siedziby, albo nie zauważono, że od dwóch lat pracują w innym miejscu.

Sabina Palka
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
net06.12.2021, 08:46
Danuto ale po co?
P.04.12.2021, 12:12
Budynek sokoła jest własnością starostwa. A z tego co widać pomiędzy naszym burmistrzem a starostą "iskrzy"
mądry i skromny04.12.2021, 10:44
Wektor- co to jest pipidówa? Ale to dobrze że szczerze piszesz, co myślicie o tych co na was głosują.
Czytelnik04.12.2021, 10:04
To w centrum kultury nie ma miejsca? To po co wydali tyle pieniędzy?
Han04.12.2021, 08:26
Dokładnie, budynek Sokola będzie wolny i mam nadzieje ze jest on poważnie brany pod uwagę jako przyszła lokalizacja. Terenów zielonych byłoby ogromnie OGROMNIE szkoda. A i koszty budowy na pewno większe niż dostosowanie Sokola.
PasterzPPP04.12.2021, 07:39
Budynek Sokoła niedługo będzie wolny
zwykly04.12.2021, 07:21
tylk o prosze pamietac o szczepionych
Wektor04.12.2021, 01:28
...tej władzy :).
Wata03.12.2021, 23:30
Wyrzucenie biblioteki z moku to tylko Watycha i Stegowa mogli coś takiego wymyślić. Czytelnia w tej lokalizacji była odwiedzana a mok tętnił życiem. Teraz będą tam hodować przeciągi w imie kultury przez kolejne wielkie K. Ale wychodzi K jak K. Biblioteka w pzu kosztuje 200 tys rocznie. Zniszczenie tej w moku wyremontowanej za milion zł i w pełni nowoczesnej to niegospodarnosć za którą Watycha prędzej czy później odpowie.
Wektor03.12.2021, 23:27
Mamy mieć taką bibliotekę jak na "pipidówie", ponieważ biblioteka zajmuje dużo miejsca,
nie ma wielkiego zainteresowania obywatelstwa i nie jest rentowna, poza tym, po co
obywatelstwo ma być oczytane, wystarczy, aby było POinformowane i decyzyjne :).
I o co tyle krzyku :). Biblioteka w MCK to jakieś nieporozumienie, "na co komuś dziś":).

Czy ktoś w tym mieście ma jeszcze jakieś aluzje (jakieś oczekiwania) co do tej władzy,
czy tylko spijaj nektar z tymczasowej władzy, mając wszystko tam, gdzie nie dochodzi
ŚWIATŁO. Do kina chodzi mało ludzi, na pewno nie tyle ile chodziło dawniej, czy
w takim razie należy zlikwidować kina?, czy może przenieś je do ratusza, aby było bardziej
rentowne :). Oczywiście kino jest prywatne i podlega prawom wolnego rynku, w razie czego
zawsze można skorzystać z kina objazdowego :). A może idąc tym tokiem myślenia, skorzystać
z objazdowej biblioteki, co jest charakterystyczne dla kreatywnego myślenia te
rrr03.12.2021, 21:44
O ile dobrze rozumiem że te 42ary to teren zajmujący całe tereny zielone zaraz obok pawilonu przy Kopernika, a nie działka w miejscu dawnych toalet, która ma notabene ma 10arów (patrz -> system informacji przestrzennej na stronie UM). Świetny pomysł wykosić wszystkie drzewa (w tym leciwą i symboliczna jabłonkę) i zabetonować - dokładnie w stylu ekipy z UM. Ręce precz od tego gamonie, bo akurat takie akcenty jak ten mini park sprawiają że żyje się dobrze.
Czytelniczka wypozyczalni03.12.2021, 21:30
Pozdrowienia dla sympatycznego pana bibliotekarza ze zdjęcia!! :-)
fox03.12.2021, 20:35
Tak się kończy demagogia i populizm ekipy Watychy i akulturalnej matki miejskiego kiczu, pani wiceburmistrz. Brak wizji, brak planu, brak pragmatycznych działań. W zamian organizacyjny chaos i wariant bezcelowego uganiania się za pustymi taczkami.
Byle ślizgać się po tematach zastępczych i odpalać co jakiś czas kolorowe fajerwerki - a to martwe Muzeum Drukarstwa, a to Wieża Wodna, Dworzec kolejowy. Teraz wielki kolorowy balon wydmuchany do granic próżności - Miejskie Centrum Kultury, zmodernizowane za publiczne pieniądze, udostępnione wybrańcom a obecnie sukcesywnie przekształcane w super komercję. Zresztą, konkurs, który miał wyłonić nowe oblicze funkcjonalno przestrzenne obiektu, na starcie, za zgodą władz skazały bibliotekę na pracę bez stabilizacji a budżet miasta na duże koszty wynajmu - hahaha, jak to kiedyś mówił burmistrz Watycha poniżej cen rynkowych.
Sama nowa dyrektorka, za cenę spokoju i podpisanej lojalki nie ruszy nawet palcem, nie zawalczy o konkrety w strachu przed reakcją rozjuszonej lwicy na Krzywej, która każdą osobę z ambicjami zawodowymi i wyższymi kompetencjami zżera na kolację do markowego wina.
haaaaaaaha03.12.2021, 19:05
Czyli informują, że pozostają na Kolejowej, ale podpisują listy, że są na Alejach? Jak w tym kawale - panie majster, tyle jest roboty, że nawet taczek nie ma czasu załadować".
czytelniczka03.12.2021, 18:59
Czemu nie wprowadzić biblioteki do budynku dworca kolejowego? Stoi pusty, ogrzewany dla nikogo.
Dookoła parkingi nie ma problemu z podjechaniem i zostawieniem auta.
P.03.12.2021, 18:56
Biblioteka dawno mogła mieć swój lokal. Z roku na rok przepadają dodatkowe dotacje. Ostatnio była informacja, że Krościenko będzie miało nową bibliotekę. Wstyd dla Nowego Targu
Hanka03.12.2021, 18:44
Danuta - nic nie wiem - Wojdyła to ta sama, co jako radna nie wiedziała że będzie budowana obwodnica i namówiła ludzi na podpisy pod budową strefy relaksu w tym miejscu? Wydano ciężką kasę na to zadanie. Brawo. Jak widać szastanie publicznym groszem pani dyrektor nie przeszkadza. Wynajmujmy jeszcze na 20 lat!!! Podatnik zapłaci.
Klara03.12.2021, 18:34
Marzę o bibliotece w Nowym Miejscu. Miejsce po bylej aptece może byłoby fajnym miejscem ... Ładna architektura byłaby fajna wizytówka miasta z zakopianki;)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl