W nocy na Podhalu prędkość wiatru dochodziła do 120 km/h. Strażacy mieli kilka wezwań.
W Podsarniu i Rabie Wyżnej interweniowali przy powalonych drzewach, w Spytkowicach zastali powalony słup energetyczny, a w Rabce-Zdroju demontowali zerwaną przez wiatr ozdobę świetlną. Poza tym przez cały weekend mieli sporo interwencji związanych z silnym wiatrem i śniegiem. r/