31.01.2022, 09:33 | czytano: 4729

Strażacy usuwali skutki śnieżnej wichury

Fot. Łukasz Sowiński
W nocy na Podhalu prędkość wiatru dochodziła do 120 km/h. Strażacy mieli kilka wezwań.
W Podsarniu i Rabie Wyżnej interweniowali przy powalonych drzewach, w Spytkowicach zastali powalony słup energetyczny, a w Rabce-Zdroju demontowali zerwaną przez wiatr ozdobę świetlną. Poza tym przez cały weekend mieli sporo interwencji związanych z silnym wiatrem i śniegiem.








r/
Może Cię zainteresować
komentarze
nieznany31.01.2022, 11:12
I wszyscy powtarzają, że kiedyś to były zimy. A tu ledwo dwa dni posypało i już problem.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl