18.02.2022, 18:56 | czytano: 5185

"Zielone światło" dla nowych wyciągów narciarskich w Zakopanem

Stok na Harendzie/ zdj. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Na Harendzie może powstać nawet pięć nowych stoków narciarskich. Radni uchwalili nowy plan zagospodarowania przestrzennego „Harenda-Wyciągi”, który daje zielone światło inwestorom. A to dopiero początek przywracania narciarstwa w Zakopanem.
Radni byli w sprawie wyciągów jednomyślni. 20 głosów poparcia dla planu, który daje możliwość budowy nawet pięciu nowych wyciągów narciarskich. Do tej pory nie było takich możliwości.
- Plan przewiduje 5 lokalizacji potencjalnych stacji na dole i na górze, na ul. Rafaczówki. Ta górna część jest trochę bardziej ograniczona z budową obiektów - mówiła na sesji Marta Gratkowska, kierownik Biura Planowania Przestrzennego. - Wpłynęło 50 uwag do planu. Są one nieuwzględnione lub w części nieuwzględnione. W większości dotyczyły możliwość prowadzenia zabudowy pensjonatowej i jednorodzinnej. Tej zabudowy nie mogliśmy tam wprowadzić w związku ze studium - zaznacza kierownik.

Zdaniem radnych i burmistrza na nowe inwestycje nie będzie trzeba długo czekać. Wszystko dzięki dobrze uzgodnionym planom.

- Ten projekt pokazuje do czego prowadzi dialog. Tam inwestorzy dogadali się z właścicielami nieruchomości. W przeciwieństwie do Gubałówki, gdzie od lat prosimy o rozmowy i negocjacje, czego nie możemy się doprosić - mówi Jacek Kalata, zakopiański radny.

Wstępne plany wyciągów zakładają atrakcje nie tylko zimą, ale stworzenie całorocznych terenów rekreacyjnych. - Od 2,5 roku uczestniczę w tych rozmowach. Gratuluję właścicielom gruntów, którzy się zgodzili, aby oddać te tereny pod inwestycje. Nie tylko zimą na narty, ale latem będą rowery, czy wycieczki - zaznacza radna Lucyna Galica Jurecka.

Projekt Harenda-Wyciagi, to drugi z czterech planów, które mają nie tylko udostępnić tereny pod inwestycje, ale także zachęcić inwestorów do realizowania właśnie w Zakopanem infrastruktury turystycznej. Jako pierwszy uchwalony został plan dla Nosala. - Za naszej kadencji został uchwalony plan Nosala. Do końca roku ma powstać tam wyciąg. Będzie on finansowany ze Skarbu Państwa - mówił na sesji burmistrz Leszek Dorula.
- Nie stajemy się wyłącznie przedsionkiem Białki Tatrzańskiej. Jest jakaś perspektywa, że w Zakopanem coś się w tym temacie dzieje i będzie się działo, że ludzie będą przyjeżdżali nie tylko, żeby pochodzić sobie po Krupówkach, nie tylko żeby potańczyć disco-polo na sylwestrze, ale aby też pojeździć na nartach - mówił radny Zbigniew Szczerba.

Mimo, iż temat narciarstwa zjednoczył wszystkich radnych, to stał się pretekstem do przypomnienia spraw z trasy narciarskiej na ciągle zamkniętej Gubałówce. To właśnie nad tym planem zagospodarowania przestrzennego radni w następnej kolejności mają się pochylić. Pozostaną jeszcze tereny w rejonie skoczni narciarskiej.

- Projekty planów mają na celu stworzenie w mieście Zakopane spójnego systemu terenów przeznaczonych dla rozwoju sportów zimowych. Całość ma na celu wzmocnienie Zakopanego jako ośrodka narciarskiego oraz Zimowej Stolicy Polski – zaznacza Marta Gratkowska.

ms/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
orcyk21.02.2022, 08:28
Wybory idą to trzeba ciemnemu ludowi dyrdymały posuwać. Z bożej łaski sołtys dorula już otwierał Gubałówkę przed wyborami.
zz19.02.2022, 09:28
Uwolnić Gorce będzie koniec Zakopanego i Białeczki!!!!!!
Wyciąg w Ochotnicy18.02.2022, 22:21
kROLCYK - UC SIĘ /.../ - dziś uchwalili i już w tym roku Skarb Państwa wybuduje wycięg - koleny wyciąg w Zakopanem - a w Ochotnicy u Pólkowskiego - przecież wszystko gotowe i się nie buduje - a miało się już budować - ale way - za kogo tych ludzi w ochotnicy mos krolcyk za matołów
Kentaki18.02.2022, 20:32
A żeby poprawić infrastrukturę drogową to nie widzą radni problemu Zakopane to jeden wielki Korek
ski alpine18.02.2022, 20:08
Jak powstaną same czerwone trasy, takie jak Harenda, czy Nosal, to klienta z Białki nie zachęcicie. Zwykły narciarz - turysta, który przyjeżdża raz do roku na narty, jeździ pługiem i ześlizgami bez kijków potrzebuje łagodnego stoku i ciepłej kanapy z osłoną. Jeszcze, żeby knajpa była na górze, na dole i w połowie stoku. Kotelnica im to daje. Pomimo, że ceny znacznie wzrosły, to w tym sezonie jest chyba rekordowe obłożenie w Białce.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl